Roofix

Posts: 557
Joined: Jan 2011
{socialsites}
|
RE: Fearstia filozofuje
(To jak zachęta do hejtowania;) )
Kurcze blade. A myślałem, że po akcji z odchodzeniem Fearstia wrócił po rozum do głowy. Przyznawał się do błędu, gdy ostatecznie "wrócił", zrobił LP niezgorszej gry (przyjemnie mi się to oglądało). Ba, nawet przepraszał za swoje wybryki.
A jeśli się mylę, to nie umie/nie chce tego wyjaśnić, choć wcześniej na swoim kanale przyznawał mi rację co do prawidłowego sposobu toczenia dyskusji. Teraz sam temu zaprzeczył. Ja chcę usłyszeć, jak się pomyliłem (taki znawca teologii). Jakby przedstawił mi wystarczająco mocne argumenty, przyznałbym mu pewnie rację, lub inaczej dalej polemizował. Pan F wywołuje dyskusje, ale jak zaraz ktoś wdaje się z nim w polemikę, ucina rozmowę i znika. Kiedyś próbowałem mu wyjaśnić sens dawania mandatów za brak zapiętych pasów w samochodzie.
Ostatnio mnie tak rozwalił VVitchaven, w którego "mądrość" długo wierzyłem, a parę dyskusji z nim priv było jak zdarcie maski. Natomiast Fearstia zjechał sam siebie.
"Nie będę z wami dyskutował, gdyż nie umiecie się ze mną zgodzić, jesteście dzieciakami, a na wasze argumenty nie zamierzam odpowiadać. Nie obchodzą mnie, gdyż są słabsze od moich, gdyż ja tak uważam, ale wam nic do tego" - tak widzę jego odpowiedź.
|
|
06-04-2011 19:27 |
|