Cholernie to subiektywni i chaotycznie napisane.
Ja się nie zgodzę, że grafika nie jest w ogóle ważna. Jak dla mnie jest nawet bardzo istotnym elementem każdej gry. A najważniejsza nie jest wg fabuła tylko czysty gameplay. Gra może opisywać wspaniałą historię - wciągającą i ciekawą, ale co z tego jeśli sposób rozgrywki będzie toporny? Nie ważne jak fabuła będzie ciekawa, prędzej czy później gra nam zbrzydnie. Nikt nie lubi grać na siłę, kiedy z rozgrywki nie czerpiemy przyjemności. A co do tej nieszczęsnej grafiki. Przede wszystkim nie ważna jest oprawa wybajerzona wszystkimi możliwymi efektami tak, żeby komputery służyła nam jako ogrzewanie, ale staranność jej wykonania. Jeśli widać, że do oprawy ktoś włożył sporo pracy, zadbał o każdy szczegół i detal, sprawił, że mimo gorszych efektów grafika cieszy oko to dla mnie taka gra będzie miała "lepszą" grafikę niż jakiś najnowszy niszczyciel kart graficznych.

Drażni mnie też pisanie, że Gothic itp mają słabą grafikę. Jak dla mnie nie powinno się używać w przypadku starych gier sformułowania "słaba grafika". Gra jest po prostu stara, więc grafika też. Uwierzcie mi, że 10 lat temu, taka grafika w Gothicu (a później w Morrowindzie) urwała za przeproszeniem jaja. Jako ciekawostkę opowiem pewną historyjkę. Jakieś 4 lata temu przechodząc sobie kolejny raz Gothica II podszedł do mnie wujek który nie zna się zbyt na kompach itp. Byłem akurat w jakiejś jaskini. Podczas gdy były wtedy gry dużo lepiej wyglądające on stwierdził "O! Jaka ładna grafika w tej grze jest", ja mówię, "No swoje lata ma, są teraz dużo lepsze" a on "No ale tu jest ładna, zobacz jak ładnie pajęczyny pod sufitem wyglądają, jakieś korzenie zwisają, tu jakiś kamyczek, tam inna pierdoła". Właśnie. I to jest to o czym piszę. Staranność i dopracowanie detali, a nie wrzucenie wszystkich możliwych efektów tylko po to, żeby pokazać, że gra X obsługuje DierctX 21312132. To dlatego wszelkie 3D Marki wyglądają paskudnie i brzydko. One mają wyciskać z kompów ostatnie poty a nie pokazywać ładną grafikę.