Scheicht

Posts: 19
Joined: Dec 2012
{socialsites}
|
RE: Kamil Scheicht
(17-12-2012 17:14 )MircoCroCop Wrote: (17-12-2012 16:57 )Scheicht Wrote: (17-12-2012 16:46 )Innominatus Wrote: Swoją drogą, myślałem że Kamil wpadnie tutaj z pianą na ustach, a ma nawet jakąś tam ogładę, także będę śledzić ten wątek z wielką uwagą.
Dużo osób (nie wiem akurat jak z Tobą) po prostu mnie nie zna i ocenia przez pryzmat tego co powiedział jakiś tam inny YouTuber. Prawda jest taka, że ja mam bardzo dobrych znajomych na YouTube i jest ich góra 6 - rzadko z nimi nagrywam, bo to bardziej vlogerzy, niż zagrajmerzy, poza tym ja nie czuje się jak jakiś wielki gracz i let's player. Jestem vlogerem.
Nawiązując - jeśli lubię mieć prawdziwych realnych znajomych, a nie tylko znajomków w kółeczku wzajemnej adoracji YouTube to kto może powiedzieć coś o mnie co jest prawdziwe? Nie przyjaźnię się i nie nagrywam z innymi (chyba, że z tej mojej osobiście poznanej grupy) więc ten kto mówi o mnie jakim to ja chujem nie jestem po prostu zwyczajnie mnie nie zna.
Trochę osób popatrzyło na filmik jak się wkurwiłem na tych którzy mnie zaczęli do żebraków i złodziei sprowadzać i zakodowało sobie, że Kamil to ten hipokryta, który wyzywa innych - tak nie jest. Kto by się nie wkurwił? Pracowałem na dobre imię tyle czasu, a tutaj po mojej prośbie o pomoc ze sprzętem pojawia się 9 kanałów w jednym filmie i mnie oczernia. Każdy by się wkurwił. Dla mnie to nauczka, mogłem zrobić inaczej, ale nie żałuję (jak już podkreślam niejednokrotnie), bo to była fajna lekcja.
Pierwszy akapit; Święta prawda. 'Nowe pokolenie' idące za tą rzeszą YouTube'rów którzy znani są poprzez Minecraft'a, obarło nowy kąt patrzenia na osoby, których nie znają i nie miały okazji znać. Dla nich Kamil z ich punktu widzenia jest tylko osobą, która weszła na Youtube, kręci ostatnie vlogi ze swojego życia i zaczyna prosić o pieniądze. Praktycznie nikt nie spojrzał w głąb sprawy (no bo po co, co nie?) by zobaczyć, jak wielkim człowiekiem w tym wirtualnym świecie stał się Kamil (wiem, że wygląda to prostacko, lecz jak określić osobę, która przez pierwsze lata aktywnie i z chęciami, zapałem pomagała tylu osobom, prawie nic nie biorąc w zamian?)
Jako pojedyncza jednostka, nic nie mogę zrobić, nikomu nie przemówię do rozsądku, ani nie cofnę kogoś w czasie, by mógł to zobaczyć.
Nie wiem też dlaczego zostało przyjęte w tym to, że ktoś musi mieć kogoś przy Sobie do nagrywania, czy partnerowania w materiałach. Po co? Kultura minecraft'u pokazała nam, że bez wzajemnego łapkowania filmów i polecania/komentowania materiał nie ma sensu - zobaczy go mniej osób. Albo, czy ktoś kręci jakieś materiały samotnie - tak, tak - zdaniem internetu, jest on osamotnionym bananem bez znajomych, rodziny i życia.
Reasumując bezpośrednio do Kamila; popi**dol te komentarze, które nawet po części nie nawiązują do prawdy. Nie musisz też nikomu tłumaczyć się z tego, jak zareagowałeś, czy tłumaczyć się z tego ilu masz widzów. Niech Sobie myślą co chcą - jedni mają po 200.000 subskrybcji z bandą dzieci nominowanych do nagrody dysleksji roku, drudzy mają 60/70.000 osób, które wcisnęły wtedy jeszcze ten nic nie znaczący guzik w ramach podziękowań, czy szacunku - tak jak w tym wypadku u Ciebie.
PS. Nigdy nie miałem okazji Ci jakoś podziękować za to wszystko, więc potraktuj też ten post jako podziękowania - materiałów było sporo, zatem to takie zebrane 'dziękuję'.
Miło widzieć takie osoby jak Ty, którzy nie myślą lokalnie (tak jak im każą myśleć, albo tak jak myślą Ci których oglądasz z zapałem). To ja dziękuję za Twoją wypowiedź.
|
|