Ujmę jednym zdaniem podstawową różnicę walki w W1 do W2 - w W2 "i Herkules DUPA kiedy ludzi KUPA!" Jak cię zajdą z wszystkich stron to ani spacja ani "E" ani znaki już Ci nie pomogą. Ciężko się bije z wieloma przeciwnikami (chyba że może ułomny jestem czy coś, ale jakoś np w PoPa na najtrudniejszym zamiatałem a tutaj już nie bardzo), za to podoba mi się to coraz bardziej. Czemu? Bo nie jest banalnie i nawet na łatwym może mnie zabić kilka utopców :D.

A już w ogóle podoba mi się motyw z uderzeniem kogoś 2 razy a przerzuceniem ekranu za plecy żeby Geralt trzecim ciosem grzmotnął nadbiegającego zza pleców przeciwnika - bo inaczej zaboli i po "combie".

Sceny intymne? Hmmm nic specjalnego, aczkolwiek niepełnoletniemu gry bym nie kupił :P

Za to bardzo mnie denerwuje gra w kości (nienawidzę jak coś zależy od szczęścia - po przeczytaniu poradnika jaska który był z Edycją Kolekcjonerską myślałem że będzie można szczęściu "dopomóc" ale się zawiodłem albo jeszcze nie odkryłem co i jak), walka na pięści czy siłowanie na rękę jest fajne ale można to robić w nieskończoność = unlimited cash, chociaż patrząc w ten sposób to jako że się mobki regenerują to na jedno wychodzi, ale i tak wole biegać z mieczem i zbierać ingrediencję żeby je sprzedać niż napierdzielać na piąchy. Co do tego boksu podoba mi się motyw rodem z konsoli, mianowicie wciskanie klawiszy na refleks :D

I co by tu jeszcze hmmm w sumie to na razie chyba nic więcej - a tak, zmartwię tych których drażniło (jak i mnie) bieganie od punktu A do punktu B przez 15 minut - znowu jest to samo.

Taki smaczek na koniec - fajna sieka się robi jak przy strażnikach w mieście miecz się wyciągnie ^_^

Na razie tyle - odpalam wiesia bo z roboty wróciłem 20 minut temu zagram sobie ze 30 minutek i spać.

Miłego grania :)


EDIT:
@UP
ja gram na łatwym i już padłem 3 razy jak mnie obeszli przeciwnicy i nie mogłem zwiać z małą ilością HP więc nie wiem czy tak nie spowalnia :)