Dokładnie, wyprzedaże to świetna sprawa. Jarałem się jak usłyszałem o ciekawych tytułach w Biedronce za 20 zł, a na Steamie równie dobre mogę kupić nawet taniej, i to nie czekając miesiącami na korzystną ofertę. Przykładowo w poniedziałek zakupiłem L4D2 za jakieś 14zł i mimo że dopiero zaczynam zabawę ze znajomymi gra się wybornie. Co prawda istnieje obawa a propos tego czy rzeczywiście te gry są nasze i czy będziemy je mieli zawsze (dziwna polityka Valve - teoretycznie wypożyczamy te gry za pełną cenę), ale myślę że warto skorzystać i Steam to wciąż dobra platforma.