Wrażenia z pierwszego odcinka:

Zaczynasz grę, jest moment gdy przedstawiana jest pokrótce fabuła, a ty się wtryniasz z gadką o tym jak wydali grę, którą rozciągasz przez połowę pierwszego poziomu, jakbyś tego nie mógł omówić w menu głównym. Pomijałeś cutscenki kiedy miałeś problem dźwiękiem, choć były do nich napisy, ale ten fakt oczywiście zignorowałeś, bo liczy się "napierdalanka". Już fakt, że grę przechodziłeś kiedyś tam i co chwilę jojczyłeś o tym, że tego czy tamtego nie pamiętasz był szczególnie irytujący. Gra jest krótka, a mogłeś ją testowo przejść i ustawić wszystko jak należy zamiast odstawiać manianę.

Na plus mogę przyznać trick ze ściszaniem ścieżki dźwiękowej w trakcie mówienia, tak aby można było wszystko usłyszeć.
Nie masz wkurzającego głosu i mogło coś z tego wyjść, a wyszło jak zawsze.

I jak chcesz się wykręcać gadką typu "pierwsze odcinki są słabe, później jest już lepiej" to nawet nie próbuj. Już raz, że powinno się na początku postarać z przyciągnięciem uwagi, to dwa mogłeś to zawrzeć w opisie filmików lub chociaż tutaj w wątku.
To tak sztampowa i żałosna wymówka...

Tyle jak na razie.