Post Reply 
1920: Bitwa Warszawska 3D
Author Message
Gik Offline
*

Posts: 781
Joined: Nov 2010 {socialsites}


Post: #1
1920: Bitwa Warszawska 3D
Bez owijania w bawełnę: bilet na seans kosztował 26 złotych. Słownie: dwadzieścia sześć polskich złotych. Co za to dostałem? Cóż, najpierw zwiastuny 2D, potem reklamy telewizyjne, potem zwiastuny 3D. Efekty w trailerze "Trzech Muszkieterów" ssały. Nazw reszty filmów nawet nie pamiętam. "Bitwa" zaczęła się z 15 minutowym spóźnieniem (seans miał się rozpocząć o 21). Niezły start.

Wstyd się przyznać, ale to był pierwszy film 3D, który w życiu obejrzałem. Na "Avatara" nie poszedłem, bo nie miałem ochoty siedzieć 3 godziny na sali i być otoczonym przez dresiarnię. Z oczywistych przyczyn nie mogę porównywać tego filmu do innych produkcji, jesli chodzi o jakość efektów 3D. Ale moge napisać, że mi się nie podobały. Dlaczemu?

1. Noszę okulary. Nakładanie nakładanie jednej pary na drugą jest niewygodne.
2. Okulary 3D przyciemniają obraz. Miejscami nie widziałem wydarzeń na ekranie. Ba, nawet bez nich nie widziałem co się dzieje w niektórych scenach, ale to już jest wina samego filmu.
3. 3D nie ma żadnego zastosowania. Co z tego, że jakiś buc rzuca w moją stronę wiadro, skoro i tak gapię się na płaski ekran? Nie żyję w XIX w., wiem, że to wiadro we mnie nie uderzy. Nie bez powodu 3D było wykorzystywane w latach 80 - tych w różnorakich horrorkach, a w 90 - tych ciężko znaleźć jakikolwiek film w trójwymiarze. Dajcie temu badziewnemu efektowi umrzeć w spokoju, do cholery!
4. Gdy był jakiś wiekszy ruch na ekranie (np. gdy było ujęcie na szarżujących na koniach Kozaków) obraz stawał się rozmyty. Słyszałem, że tak jest we wszystkich trójwymiarowych filmach.
5. Nie wiem jak w waszych kinach, ale w moim okulary miały dosyć małe "soczewki", co dodatkowo kurczyło ekran. Łał. Niesamowity Rusek - Karzeł ciska w moją stronę miniaturowy bagnet. Uwaga, bo mnie jeszcze trafi.

Dobra, omówiłem niepotrzebne 3D, ale jak ma się sam film? Słabo. Kogo my tu mamy w obsadzie? Natasza Urbańska jako Obiekt Miłośći Zajebistego Wojaka (nie pamiętam imienia jej postaci). Kim jest Natasza? Nie wiem. Wiem, że "Party" mi mówi, że jest sławna, a ja im wierzę. Ponieważ Hoffman jest zafascynowany Hollywodem, miałem nadzieję, że Urbańska będzie typowym dla tamtego kina worem mięsa, który służy tylko i wyłącznie do pokazywania cycków w stronę kamery. "Hm... cycki w 3D" pomyślałem sobie przed seansem. Muszę was rozczarować. Cycków nie zobaczycie. Co najwyżej nogi grubej baby gwałconej przez rusków (całkiem lulzowa scena swoją drogą). Natasza gra artystkę estradową. Głównie śpiewa. Ano właśnie. Śpiewa. Pomimo faktu, że OMZW jest jedną z "głównych bohaterek" filmu (bueheheh, dobre), prawie w ogóle nie wypowiada ona kwestii mówionych. Serio. Nie jestem w stanie sobie przypomnieć jej jakiejkolwiek kwestii. Przez pierwszą połowę filmu robi smutne oczka, potem łapie za ciężki, stacjonarny karabin i (absolutnie nie przeszedłwszy wcześniej szkolenia wojskowego) kosi ruskich lepiej, niż niejeden doświadczony żołnierz. Aha, w wolnych chwilach robi jako pielęgniarka. Normalnie kobieta - orkiestra. Zupełnie jak Urbańska. Robi ona wszystko - tańczy, śpiewa, ale grać w filmie kompletnie nie potrafi. Jej postać wypada strasznie papierowo i nijako.

Zajebisty Wojak grany przez Borysa Szyca to kolejny noł - nejm. Służy w polskiej Armii. Trafia do ruskiej niewoli. Chce wrócić z powrotem do swojego Obiektu Miłośći. Hm... czyżby "Ogniem i Mieczem"? Nie dbałem o niego. Jego postać wypada strasznie papierowo i nijako.

Bogusław Linda, który im jest starszy, tym gorszym staje się aktorem. Jest na ekranie przez maksymalnie 2 minuty. Gra jakiegoś tam majora. Jego postać wypada strasznie papierowo i nijako.

Daniel Olbrychski jako marszałek Piłsudski. Strasznie szarżuje. Nie podobał mi się.

W ogóle wszyscy aktorzy wypowiadają swoje kwestie z całkowitym niedbalstwem, jakby im nie zależało. Aha, jedna połowa aktorów jest wzięta z "M jak Miłość", druga z "Na Wspólnej". Ot, polska superprodukcja.

Ale kogo obchodzą postacie, przecież jest to film akcji. Bardzo słabo zmontowanej akcji. Widz jest rzucany od bitwy do bitwy, które są nagrane typowo niskobudżetowym sposobem: kompania polskiej piechoty składająca się z 10 żołnierzy siedzi w okopach. Strzela. Cięcie. Ujęcie na armię kozacką Budionnego, składającą się z 30 konnych. Ciecie. Któryś z Kozaków pada. Cięcie. Polacy strzelają itd. A bitew w tym filmie jest całkiem sporo, ze 4, albo 5. Nie chce mi się pisać. Problem polega na tym, że bitwa finałowa, ta o Warszawę, nie różni się w skali (i tak już mizernej) intensywnowści od innych. Patrzę, ZW odnajduje swój OM, film się kończy i myślę sobie "To już? Przespałem Cud nad Wisłą, czy jak?".

Czym jest ten film? Zlepkiem nudnych scen akcji, przeplatanych słabem aktorstwem oraz drętwymi dialogami. Czy naprawdę na to poszło 30 mln złotych? Na 3D, które nie zachwyca, na bitwy które nudzą, na sławnych aktorów, którzy dają ciała, oraz absolutny brak fabuły? Można to było zrobić dużo lepiej. Można było sobie darować 3D. Można było przekazać te 30 mln. na realizację samej Bitwy Warszawskiej, a z resztą dać sobie spokój. Można było stworzyć film opowiadający o zmaganiach dwóch wybitnych dowódców - Piłsudskiego oraz Tuchaczewskiego (który zresztą pojawia się w filmie na jakieś 30 sekund). Można było. Ale do tego potrzebne jest coś, co jest w polskim kinie nie do pomyślenia - dobry scenariusz.

Film ssie. 3D ssie. Moje kino ssie. Polskie kino ssie. Życie ssie.

[Image: aqI8D.jpg]
(This post was last modified: 06-10-2011 14:59 by Gik.)
04-10-2011 20:35
Find all posts by this user Quote this message in a reply
Post Reply 


Messages In This Thread
1920: Bitwa Warszawska 3D - Gik - 04-10-2011 20:35
RE: 1920: Bitwa Warszawska 3D - Mczulek - 05-10-2011, 21:21
RE: 1920: Bitwa Warszawska 3D - Gik - 06-10-2011, 15:27
RE: 1920: Bitwa Warszawska 3D - Mczulek - 06-10-2011, 17:03
RE: 1920: Bitwa Warszawska 3D - SeedPL - 06-10-2011, 21:26
RE: 1920: Bitwa Warszawska 3D - Wan1Mas - 07-10-2011, 06:12
RE: 1920: Bitwa Warszawska 3D - punio7 - 07-10-2011, 07:46
RE: 1920: Bitwa Warszawska 3D - Roofix - 07-10-2011, 19:59
RE: 1920: Bitwa Warszawska 3D - SeedPL - 08-10-2011, 13:56
RE: 1920: Bitwa Warszawska 3D - Roofix - 08-10-2011, 15:30
RE: 1920: Bitwa Warszawska 3D - Wan1Mas - 08-10-2011, 19:20
RE: 1920: Bitwa Warszawska 3D - SeedPL - 09-10-2011, 14:22
RE: 1920: Bitwa Warszawska 3D - Wan1Mas - 09-10-2011, 14:28
RE: 1920: Bitwa Warszawska 3D - Roofix - 11-10-2011, 20:51
RE: 1920: Bitwa Warszawska 3D - kfoker - 21-05-2012, 11:50
RE: 1920: Bitwa Warszawska 3D - Elwood - 21-05-2012, 15:19

Forum Jump:


User(s) browsing this thread: 2 Guest(s)
Strona główna | Return to Top | Return to Content | Lite (Archive) Mode | RSS Syndication | Forum GTAV.net.pl - Grand Theft Auto 5