(28-11-2010 18:22 )ModronCube Wrote:  

(28-11-2010 17:52 )czlowiekzwyzyn Wrote:  MordonCube. Lekkie zdenerwowanie to chyba nic dziwnego, poza tym, Niezapominajka ma taki styl mowy, i czepianie się takich rzeczy w wywiadzie to jest jakiś absurd. To tak jakby zrobić wywiad z facetem, który ma babski głos, a potem się go czepiać że mówi jak baba. Durnota.

Stylem mowy nie jest przerywanie jej śmiechem, wiesz ? Posługiwanie się archaizmami, slangiem, makaronizmami - TO jest styl.
Barwa głosu to barwa głosu, nie podciągaj tego pod styl, bo primo, nie o tym piszę, secundo choćbyś nie wiadomo jak się starał, nie podciągniesz.

Styl, barwa, zwał jak zwał, wiadomo o co mi chodzi. I nie zgadzam się - sposób Niezapominajki to w tym ten charakterystyczny śmiech. Każdy mówi w jakiś sposób. Ona tak, a że was to irytuje to inny problem.

Quote:Styl, barwa, zwał jak zwał, wiadomo o co mi chodzi. I nie zgadzam się - sposób Niezapominajki to w tym ten charakterystyczny śmiech. Każdy mówi w jakiś sposób. Ona tak, a że was to irytuje to inny problem.

O nie, nie, nie bagatelizuj. To ma znaczenie i różnicę. Może ty wiesz o co ci chodzi, jednak to forum - piszesz dla szerszej niż twoja własna osoba, publiki.
Problemem jest to, że nie da się przez to oglądać. Człowiek wybuchający cały czas śmiechem nie wypada miarodajnie jako partner do rozmowy.

Wiatry w mojej głowie prowadzą mnie.

"Wystarczyło zamknąć okno przeglądarki i byłoby po problemie, naprawdę."

Boże ty to widzisz i nie grzmisz... Czyli jak Ci w samochodzie pójdą klocki hamulcowe to po prostu z niego wyjdziesz i nie będziesz nim jeździł, czy go naprawisz? No taaa, tak rozwiązujesz problemy w życiu: "Nie będę o tym myślał to problem sam zniknie"

MordonCube chyba ludzie są na tyle domyślni, żeby skumali o co chodzi. No a co do "nie da się tego oglądać", to ja już mogę tylko napisać - kwestia gustu. Ty nie możesz, ja mogę, myśle że 90% osób może. I sposób mówienia Anki mi nie przeszkadza, a wręcz uważam że jest w nim coś urokliwego. Tyle ode mnie w tym temacie.

---

GreenCell a co ty chcesz naprawić głos Niezapominajki?

czlowiekzwyzyn

Niech się po prostu tak często nie śmieje ponieważ to irytuje zapewne nie tylko mnie. Głos ma delikatny, da się go słuchać, ale śmiech...

Quote:"Wystarczyło zamknąć okno przeglądarki i byłoby po problemie, naprawdę."

Boże ty to widzisz i nie grzmisz... Czyli jak Ci w samochodzie pójdą klocki hamulcowe to po prostu z niego wyjdziesz i nie będziesz nim jeździł, czy go naprawisz? No taaa, tak rozwiązujesz problemy w życiu: "Nie będę o tym myślał to problem sam zniknie"

Twój przykład jest z dupy wzięty i po raz kolejny potwierdza że nie umiesz czytać ze zrozumieniem.
Trzymajmy się tematyki samochodów i przedstawmy zdanie "wystarczyło zamknąć okno przeglądarki i byłoby po problemie" w innej sytuacji:

Jeżeli nie podoba ci się samochód marki Opel, to kupujesz inny i po sprawie. Twoje zachowanie obrazuje sytuacje w której gość któremu nie podoba się Opel kupił Opla a potem cały czas na niego narzeka.

Jeżeli dla ciebie to, że nie podoba ci się wywiad, to problem w życiu to gratuluję podejścia. :)

Myślenie w sposób "nie będę o tym myślał to problem sam zniknie" jest złe ale nijak się to ma do mojej wypowiedzi. Jeżeli coś ci się nie podoba - nie oglądaj tego. Poważny problem w życiu a zwykły filmik na youtube to 2 różne sprawy ale wygląda na to że tego nie odróżniasz.

Quote:O nie, nie, nie bagatelizuj. To ma znaczenie i różnicę. Może ty wiesz o co ci chodzi, jednak to forum - piszesz dla szerszej niż twoja własna osoba, publiki.

Jeżeli wszyscy oprócz ciebie wiedzą o co człowiekowi z wyżyn chodziło to z kim jest coś nie w porządku? Zarzuć konkretnym argumentem zamiast czepiać się słówek.

Quote:Problemem jest to, że nie da się przez to oglądać.

Nie oglądaj. Inni jakoś nie mają tego problemu :)

Quote:Człowiek wybuchający cały czas śmiechem nie wypada miarodajnie jako partner do rozmowy.

Bo to jest charakterystyczne u Niezapominajki - jak się denerwuje to się śmieje i tego nie zmienisz. Pewnie stara się pozbyć takich odruchów ale nie jest to takie proste jak może się to tobie wydawać.

EDIT:

Quote:Niech się po prostu tak często nie śmieje

Baczność, spocznij! Pan GreenCell rozkazuje - Niezapominajka ma zakaz śmiania się częściej niż raz na 5 minut. Chłopie wyluzuj bo to zaczyna się robić śmieszne

Quote:Ty nie możesz, ja mogę, myśle że 90% osób może. I sposób mówienia Anki mi nie przeszkadza, a wręcz uważam że jest w nim coś urokliwego.

O to to to. Podpisuję się pod tym obydwiema rękami ^^

(28-11-2010 18:37 )Gimper Wrote:  Nie rozumiem czemu oczekujecie od normalnych ludzi jakichś wyrafinowanych aktorskich zdolności oraz nerwów ze stali.

Zdolność postrzymywania śmiechu na zakichane pięć minut to nerwy ze stali ? Ciekawe.

Quote:Niezapominajka często mówiła że jest osobą bardzo nieśmiałą i Zagrajmy w są dla niej pewnego rodzaju terapią by przezwyciężyć tremę i nieśmiałość.

Jak widać nie działa.

Quote:Wystarczyło zamknąć okno przeglądarki i byłoby po problemie, naprawdę.

Wystarczyło zrobić z twojej strony to samo i nie pisać posta. Proste rozumowanie, nie ? Uwalnia od..rozumowania właśnie.

Quote:To naprawdę taka różnica czy wydukają je czytając czy wydukają je z pamięci?

Czy naprawdę muszę to tłumaczyć ? Tak, jest, BARDZO DUŻA.

Quote:Wystarczyło przeczytać komentarze pod filmikiem by wszystkiego się dowiedzieć, ale jak niektórym się czegoś nie wyjaśni czarno na białym to potem powstają takie nieporozumienia.

Ach, głupi ja, nie czytam wszystkich komentarzy (jeśłi w ogóle). Przepraszam, co ja tu jęczę, zapomniałem jakim trudem jest adnotacja, napis w filmiku, dodanie wyjaśnienia w opisie, w końcu powiedzenie o co cho w samym wywiadzie ! Och, ja głupi !

Quote:Czytając wasze posty na forum dochodzę do wniosku że nic wam się nie podoba, naprawdę aż tak lubicie wywoływać kłótnie na forum poprzez dramatyzowanie najmniejszych wad czegokolwiek?
Nic nie jest idealne, wywiad nie był najgorszy, ba - mi osobiście się bardzo podobał.

Jeśli zaczynasz wyzywać mnie jak ostatnio, to i czasem przeradza się w kłótnię. Nigdy z mojej strony.
I to nie są najmniejsze wady, gdybym chciał się tych czepiać, wspomniałbym masę błędów językowych w wypowiedziach Niezapominajki etc. To nie jest żadne dramatyzowanie a gasp! -krytyka.
No i podobał. A mi nie. Pewnie nawet nie umiesz uzasadnić, czemu się podobał. Ale mniejsza z tym.

Quote:Przypominacie mi trochę antyfanów z CDAction - kupowali CDA tylko po to żeby wytknąć w nim jak najwięcej wad. Ma to sens? Chyba nie bardzo.

Przedtem pisałeś o najmniejszych wadach, teraz to tylko wady ? Heh.
Wyraźnie widać, że nie masz pojęcia o sensie krytyki, zatem służę mini pomocą - krytyka pokazuje błędy, by potem ich uniknąć. Nie porównuj mnie zatem do tamtych ludzi, którzy w większości są analfabetami i idiotami. Jakbyś nie zauważył, tu jest inny poziom.

Quote:Jeżeli coś wam się nie podoba po prostu tego nie oglądajcie, jak aż tak wam zależy żeby wywiady były lepsze jakościowo to po prostu sami jakiś przeprowadźcie

Rozumowanie Gimpera:
Nauczycielka mówi, że Gimper słabo się uczy. Gimper na to: To niech mi pani nie wystawia ocen i ignoruje !
Gimper miał w naprawia komputer i już ma z powrotem. Niestety coś nie działa jak należy. Jednak nie pójdzie do serwisu ponownie, bo tam powiedzą- jak się nie podoba, to won do innego !

Interesujące analogia, nieprawdaż ?

Quote: - ciekaw jestem kto będzie chciał udzielić wam wywiadu jak go zwyzywacie że ma się nie denerwować i mówić płynnie :)

Myślę, że większość myślących osób, które potrafią przyjąć krytykę oraz rady. Nie mogę tego samego powiedzieć o tobie, skoro tylko umiesz wyzywać. Wink, wink.

Wiatry w mojej głowie prowadzą mnie.

Gimper
Znowu, Znowu, Znowu, to, był, tylko, przykład. PRZYKŁAD! A ty już odnosisz jakiś dziki sens wypowiedzi.

"Z dupy wzięty" tutaj powinno być ostrzeżenie 20%

Cytat traktujesz dosłownie czy metaforycznie i dlaczego myślę że traktujesz to dosłownie?

Jeżeli Gimper nie dostaje ostrzeżenia to i ja mogę: Jeżeli większość ludzi wali sobie konia gdy słucha Niezapominajki to im to się musi podobać, ja nie walę i mnie się nie podoba przez ten koński śmiech. Ahhh no i jeszcze coś, a mianowicie: DLACZEGO MAM NIE KRYTYKOWAĆ ?! SAMI TEGO CHCIELI ? THAT'S RIGHT !

@GreenCell,
Naprawdę nie musisz pisać o tym, co Cię (nie)podnieca.

Owszem. Dobrze, że jest krytyka. Ale z tego co widzę, to twoja krytyka jest nieco agresywna. Niektórzy mogą to po prostu odebrać jako zwykłe czepianie się. I stąd się biorą "sprzeczki" takie jak teraz.

Eee tam, odrazu sprzeczki, bardziej kreatywna dyskusja?