Tia to zwyczajne złodziejstwo/plagiat, ale to już jego problem. Niech się tylko modli żeby nikt go nie podpierdzielił bo będzie koniec JJJ'a

Quote:Tia to zwyczajne złodziejstwo/plagiat

A to akurat pomówienie, bo nie sądzę, żebyś był w stanie udowodnić, że grafika na koszulkach jest kradziona.

Po pierwsze nie ja był w stanie - bo mi to zwisa i powiewa (nie mam co robić tylko rozsyłać gdzie popadnie że ktoś coś podkradł).
A po drugie, pomówienie? Poważnie? Może mi powiesz że uderzające podobieństwo do Creepera z Minecrafta to czysty przypadek? Jak wiadomo ten stwór tą część gry, sądzę więc że akurat tym mógłby się Notch zainteresować.

Inna sprawa że nie mam zamiaru nic nikomu udowadniać, szkoda zachodu i w dalszym ciągu życzę mu żeby Notch na to nie siadł (no chyba że ma prawa do tego stwora które sam Notch mu dał). Aczkolwiek mogę się mylić, wtedy przepraszam :P

Prawa do wizerunku Creepera to jedno, plagiat/kradzież to drugie. Gdyby to był pierwszy lepszy rysunek z sieci, to jak najbardziej można by to tak nazwać. Ale, na ile mi wiadomo, to tak nie jest.

(22-06-2011 19:38 )punio7 Wrote:  Czym innym jest komercja a czym innym sprzedawanie koszulek z gry, do której nie ma się żadnych praw, za 4 dychy.

Huh? Przecież wszystkie wzory zostały stworzone przez grafika który współpracuje z JJay'em. Na koszulkach nie znajdziesz loga gry ani nawet grafik zaczerpniętych bezpośrednio z gry.

Co do sedna tematu, to chyba większość z Was nie zdaje sobie sprawy, że takie sklepy powstają w głównie na życzenie widzów. Tym bardziej, że po odliczeniu kosztów koszulki, nadruku, realizacji zamówień i prowizji dla CupSell'a to z tych 40zł do JJay'a trafi może 2zł-5zł. ;] Jeśli ktoś twierdzi, że JJJ próbuje się na tym dorobić, to widocznie nigdy nie był na własnym utrzymaniu i nie ma większego pojęcia o zarobkach.

Jak dla mnie sklep jest miłym ukłonem w stronę widzów. Wzory co prawda nie są jakoś wybitnie interesujące, ale ciężko jest o dobry pomysł bądź też grafików.

Ja nie mam zdania na ten temat, koszulki ie kupię, aczkolwiek wzory nie są najgorsze.

Quote:punio7 napisał(a):
Czym innym jest komercja a czym innym sprzedawanie koszulek z gry, do której nie ma się żadnych praw, za 4 dychy.
Huh? Przecież wszystkie wzory zostały stworzone przez grafika który współpracuje z JJay'em. Na koszulkach nie znajdziesz loga gry ani nawet grafik zaczerpniętych bezpośrednio gry.

Co do sedna tematu, to chyba większość z Was nie zdaje sobie sprawy, że takie sklepy powstają w głównej mierze na życzenie widzów. Tym bardziej, że po odliczeniu kosztów koszulki, nadruku, realizacji zamówień i prowizji dla CupSell'a to z tych 40zł do JJay'a trafi może 2zł-5zł. ;] Jeśli ktoś twierdzi, że JJJ próbuje się na tym dorobić, to widocznie nigdy nie był na własnym utrzymaniu i nie ma większego pojęcia o zarobkach.

Jak dla mnie sklep jest miłym ukłonem w stronę widzów. Wzory co prawda nie są jakoś wybitnie interesujące, ale ciężko jest o dobry pomysł bądź też grafików.

Wreszcie jakaś obiektywna opinia

Quote:Co złego jest w byciu komercyjnym?

Komercja to robienie czegoś co nie sprawia przyjemności dla kasy. Z tego co wiem jjay kręci let's play'e bo to mu sprawia satysfakcje. Koszulki sprzedaje raczej żeby trochę dorobić. Gdyby inny zagrajmer sprzedawał koszulki pewnie nikt by się nie przyczepił...

Quote:I to że JJ mając głównie nieletnich widzów wypuszcza koszulki "Ale Jeb*o" jest mega ale to mega żenujące.

Nieletni widzowie sami nie kupią takiej koszulki, a rodzice też pewnie nie będą skorzy do wydania kilkudziesięciu zł. na takie coś... a nawet jeśli to źle świadczy to o rodzicach nie jjay'u. Poza tym tylko dlatego że ma dużo nieletnich widzów ma olewać tych starszych?

A przy okazji, to mój pierwszy post na forum. Witam wszystkich :)

Pogratulować widzów, którzy chcą nosić na sobie takie koszulki i przy tym, wychodzić na ulicę.

(23-06-2011 08:54 )re4der Wrote:  Nieletni widzowie sami nie kupią takiej koszulki, a rodzice też pewnie nie będą skorzy do wydania kilkudziesięciu zł. na takie coś... a nawet jeśli to źle świadczy to o rodzicach nie jjay'u. Poza tym tylko dlatego że ma dużo nieletnich widzów ma olewać tych starszych?

Czy uważasz, że jakikolwiek pełnoletni człowiek wydałby 40 zł na taką koszulkę? Grupa docelowa tego sklepiku to właśnie dzieci, które nie wiedzą czego chcą których rodziców nie obchodzi co kupują swoim pociechom.

(23-06-2011 08:05 )CTSG Wrote:  Tym bardziej, że po odliczeniu kosztów koszulki, nadruku, realizacji zamówień i prowizji dla CupSell'a to z tych 40zł do JJay'a trafi może 2zł-5zł. ;] Jeśli ktoś twierdzi, że JJJ próbuje się na tym dorobić, to widocznie nigdy nie był na własnym utrzymaniu i nie ma większego pojęcia o zarobkach.

Wybacz CTSG ale tutaj zgodzić się z Tobą nie mogę, ponieważ sam mam znajomego w pracy który kiedyś przy takich projektach robił. Najwięcej zapłacił oczywiście za samo zaprojektowanie, ale chodzi mi głownie o "matrycę" takiej koszulki która jest diabelnie droga, a koszt się zwielokrotnia od ilości odcieni na niej umieszczonych (tak dobrze widzicie 2 odcienie np: zieleni są zapłacone osobno) - no chyba że się mylę co do jakości produktu i nie zamierzał zrobić tego w ten sposób, ale wtedy jakość była by niższa jak i sama "matryca" tańsza. Do czego zmierzam, ano do tego że już sam koszt wyprodukowania koszulki jak ma się matrycę, duży nie jest i na tym już da się zarobić.

I utnę tu dalsze pytania w tej kwestii - nie nie jestem ekspertem w tej dziedzinie i żadnych porad, czy szczegółowych danych wam nie udzielę. Tyle wiem bo sam się kiedyś chciałem zorientować że kupienie własnoręcznie zaprojektowanych koszulek, w ilości kilku sztuk jest nie opłacalne, ale już w większych ilościach - jak najbardziej.

Osobiście, wracając do tematu, to już wolałbym kupić coś kolekcji Jinx'a ale na pewno nie kupiłbym z MC (może jakieś D3 albo SC2).