(14-10-2011 21:01 )punio7 Wrote:  To cała masa wszystkiego jako odpowiedź na post jednego trola, nad którym spędził on 5 sekund.

TO TO BYŁ TROLL?!





No nie namęczyłem się na nic :o

Małe ogłoszenie parafialne:
Odcinek będzie opóźniony o dzień, czyli (krzyżuje palce za sobą), pojawi się jutro, wynika to z tego, że jestem potrzebny w pewnych miejscach gdzie ludzie się uśmiechają, zapoznają między sobą i piją różne trunki i nie chodzi tu o zakład psychiatryczny (jeżeli nie zrozumieliście tego żartu to się nie przejmujcie, jest za późno i nawet sam go nie rozumiem... damn IT! próbujesz być śmieszny ale nie wychodzi. Dlatego też nie będę zarywał nocy, bo chce Wam dać co ma jakąś jakość, a do tego potrzebuje trochę czasu i "trzeźwego" umysłu.

W między czasie możecie zobaczyć jak potraktowałem trolla kilka postów wyżej. Swoją inteligencją i urokiem osobistym (zwiał na mój widok) :P To może być miła odmiana, jeżeli macie dosyć kolejnego tematu z serii "co myślisz o tym gościu o nicku x, usuwa mi komentarze... blablabla", tak to wszyscy są szczęśliwi :P. Traktujcie to jako odcinek bonusowy ^^.

Druga sprawa, to taka, że brakuje mi Waszego odzewu kochani widzowie :P. Mam ponad 1000 odwiedzin, to dosyć nieźle jak na dosyć niszowy wątek jak na to forum, ale mimo to jakoś jesteście leniwi i nic nie piszecie. ALE JA WAS ZMUSZĘ! Dobrocią oczywiście. Razem to zrobimy. Najpierw przedstawię Wam nasz cel! Normalnie jak generał się czuję. Nie lubię porównań w stylu "zagranicą jest lepiej", ale aż się prosi więc wybaczcie.
Tak więc na zagranicznych portalach tematy LP wyglądają w taki sposób:
- W LP jest ważne i tytuł i twórca, tutaj na razie mamy tak, że reklamują się twórcy, a nie to co robią. Co jest bardzo nie przemyślaną sprawą. Ale to jest nasz cel poboczny, przyszłościowy, dalekobieżny i inne trudne słowa. Tu potrzeba rewolucji jak ktoś kiedyś powiedział.
-WAŻNIEJSZA SPRAWA tam dużą rolę gra widownia. Są dyskusje i pytania do LP'erów. Tu albo Wam się nie chce (bardziej prawdopodobne), albo ludzie się boją (nie ma czego). Ale dużo traci to forum przez to. Normalne temat LP to źródło memów i obrazków na dużą skale. Tu raczej tylko się komentuje pod filmikami... ale to nie to samo.

Tak, więc postanawiam zmobilizować małą armię. Zadaje Wam teraz pytania:
- czy jest zapotrzebowanie na LP w stylu Axela ( w sensie humoru ), ale nagrywane?
- czy bylibyście chętni uczestniczyć w konkursach (na razie bezpłatnych, muszę ogarnąć jaki jest odzew, nie martwcie się coś wymyśle)

To na razie tyle.
PS. Jak ktoś jest fanem mej "prozy" to tu : http://zagrajmyw.pl/f/showthread.php?tid...11#pid9811 znajdzie moją recenzje dodatku do CoD. Jak będzie dużo ludzi chciało to mogę napisać recenzję innych gier (podam powiedzmy 3 tytuły i wybierzecie jeden). Wtedy się bardziej postaram.

PS2. Na razie mój wątek ma 1,247 odsłon. Jak licznik dojdzie do 2000 wstawię kolejny odcinek szybciej i postaram się (mam naprawdę napięty harmonogram) żeby to było coś w postaci bonusu.

Pozdr

---

(14-10-2011 21:01 )punio7 Wrote:  To cała masa wszystkiego jako odpowiedź na post jednego trola, nad którym spędził on 5 sekund.

Odpowiem jeszcze raz, ale bardziej poważnie. Co wolisz mój post, który mógł Ciebie rozśmieszyć (nie wiem czy wyszło :P) czy kolejne 10 tematów, jak kto ktoś jest zły bo ich strollował?

Nigdy nie widziałem tak dobrze skomentowanego króciutkiego posta jakiegoś trolla : DD Co do Twoich pytań

genpj Wrote:- czy jest zapotrzebowanie na LP w stylu Axela ( w sensie humoru ), ale nagrywane?

Nie wiem, czy byłoby to dalej tak dobre jak tekst pisany, chyba, że jakoś ładnie to zmontujesz (z tymi wszystkimi memami i innymi obrazkami), a także będziesz umiał mówić ukazując przy tym emocje, które ja (widz) sobie wyobrażam czytając tekst : D Np. Niekryty jest w tym dobry.

genpj Wrote:- czy bylibyście chętni uczestniczyć w konkursach (na razie bezpłatnych, muszę ogarnąć jaki jest odzew, nie martwcie się coś wymyśle)

Jeśli wyzwania byłyby czysto dla funu, to mogę brać udział : P

Koniec reklam czas wrócić do akcji...

Okej sprawa wygląda tak. Dwaj dzielni i umięśnieni bohaterowie razem kontra przeciwności losu. To początek wielkiej przyjaźni...

Axel i Jimbo...

Przed nimi grupa krwiożerczych mrówek

Jimbo tylko musimy omówić plan...



JIMBO?! A PLAN?! JIMBOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO




CZEMU WBIEGASZ W ŚRODEK GRUPY MRÓWEK CZEKAJ!!!

Po tym jak ledwo uratowałem zacne cztery litery Jimbo'wi, obydwoje stanęliśmy przed jaskinią, teraz wystarczy tylko przekręcić dźwignie...



JEJ RUSZAJMY!



Co tam się czai po lewej... część malutki chodź tu... O MÓJ BOŻE!



Oj nie ma nie ma.

---

Pamiętacie jak kupowałem bomby u Bazyla? No to teraz się przydadzą... Gra zresztą nie omieszkała pochwalić mnie za geniusz przewidywania.



Tu mnie pochwaliła.

Dobra wchodzę!



DIE DIE DIE!



hah in your face!



Trzeba tylko teraz przekręcić dźwignie i woda przestanie lecieć.



Oczywiście nie udało mi się zrobić dobrego screena. Więc wyobraźcie sobie że nie ma tej wody, i wie dookoła zwycięską pustką, a w powietrzu unosi się zapach zwycięstwa. Tak było... serio

To co Jimbo idziemy razem dalej?





Tak kotki ja też...

Dobra, zostaliśmy sami. Pamiętacie Baltazara? To on dał nam tego questa. Czas oznajmić mu zwycięstwo.



I co się stanie teraz?! :o

Jimbo wymiata :D

Liczę na niespodziewany zwrot akcji : D

trzyma poziom, czekamy na ciąg dalszy :)

Co się dzieje? Czyżby chomik zdechł? :(

Czekam na weekend, wtedy będzie odcinek no worriez

Okej to powrót do Axela. Baltazar zdradził nam sekret o tajemnym przejściu strzeżonym przez...



I nie ośmielił się także zarzucić tłustego żartu o Axelu...



: HAHAHAHAHAHAHAH

: whatevar...

: ZOBACZYŁBYŚ SWOJĄ TWARZ HAHAHAH i TEN TWÓJ WZROK...

: Wiesz co?

: co?

: SAM JESTEŚ GRUBY :o A W OGÓLE CISZA MUSZĘ POMYŚLEĆ!!



*jakiś czas później*

: Ok to gdzie jest to wejście...

---

: Wiesz ten chomik... on jest dosyć specyficzny... zresztą zobaczysz...

Hm... o co mu chodzi znowu...



W kierunku, który wskazał Baltazar jest niepokojąco dużo ciemnego dymu... ale po pewnym czasie udało mi się znaleźć rurę... ops sekretne przejście.

Na straży stoi...



EEEEEEE... Na serio tak się nazywa... nic nie edytowałem...

Cóż widocznie jest ważny (pomimo, że mieszka w dziwnie 'cuchnącym' miejscu). Axel! Pamiętaj to jest bardzo ważny jegomość, potraktuj go z szacunkiem! Jak prawdziwy gentleman!

---

W jakiś sposób to zadziałało. Jako, że fetch questy są straaaaaaaaaaaaaasznie nudne, a te żołędzie nie jest trudno znaleźć to wstawię tylko dwa obrazki! Gotowi!





Pewnie, że mam!
I QUEST ZROBIONY!
(lubię wyraz twarzy Axela tak btw)

To wracając do Big Boss'a...







: Ta, ta nieważne... O PRZEJŚCIE JEST OTWARTE!!!!

---

I to jest koniec poziomu pierwszego...


Jako bonus...


JIMBO!


Oraz




ostatni rzut oka na terrarium...

PS. Pytanie dla Was? Jakie znacie dziwne nazwy NPC'ów z gier... bo Big Boss jest trochę... dziwny nie? :D