Cóż tylko piszę fakty.Nie napisałem,że sami mężczyźni ale jest ich sporo i tu nie chodzi o dumę,tylko o odwagę do przyznania się do tego i jednocześnie zdawania sobie sprawy,że jest to naprawdę dobre.W fandomie są też tzw.pegasister;)I nie nazwał bym go małym serialem.Mimo wszystko wywołał spory fenomen na świecie,ale zdania są różne jeśli dla ciebie jest mały to ok.

Hm.co masz na myśli mówiąc o mężczyznach?Są to normalni ludzie tak jak ty czy ja.Tak w ogóle nie przepadam za FGE.Wolę oryginalną stronkę.

Czyli rozumiem, że gdybym autentycznie lubił MLP i się nie wstydził do tego przyznać, to automatycznie wyrosłaby mi długa i gęsta broda? Poziom testosteronu by mi podskoczył pięciokrotnie?

A gdybym przyznał się np. do bawienia się lalkami Barbie. Czy też byłby dowód mojej męskości? Powód do dumy?

Dajcie już chłopakowi spokój..

1.Nie to byłbyś odważnym facetem pewnym swej męskości.

2.Cóż w przeciwieństwie do kucyków raczej nie widuje się ludzi zajmujących się lalkami barbie.Ale,jak twoi znajomi by to zaakceptowali to byłbyś prawdziwym szczęściarzem.

Anyway jakby pojawiły się jakieś wątpliwości(znając maruderów,na pewno będą)to odpowiem jutro.

Nie mam więcej pytań. Kucyki = penis po kolana, lalki barbie to syf i ostracyzm. Jasne.

Ech nic takiego nie napisałem.Napisałem czy to lubisz,chwalić się nikt ci nie zabroni więc jest ok mówię tylko,że np.fani barbie nie stworzyli żadnej subkultury więc może być to inaczej odbierane,dla mnie to nie ma znaczenia.

Edit:Zaraz wbije setny post;)

To nie ma znaczenia.

Generalnie w społeczeństwie przyjęło się, że jedno i drugie jest domeną małych dziewczynek Interesowanie tym przez "mężczyzn" w przypadku takich ograniczonych i zacofanych prymitywów jak ja do podejrzewania, że taki delikwent cierpi na dewiację seksualną zwaną homoseksualizmem.

Ech miałem już nie pisać(ciekawość zwyciężyła)

W tej chwili obrażasz cały fandom na podstawię swoich wąskich poglądów,wiesz w życiu trzeba być otwartym.Poprzednie serię były rzeczywiście dla małych dziewczynek,te jest w stanie obejrzeć każdy(no prawię)zarówno dorosły facet jak i dziecko i nie ma w tym niczego złego.Cóż homoseksualizm może i jest dewiacją,ale nie jest zły.Wiesz,że homofobię się leczy...Ja nie mam nic do gejów,możesz mnie nazwać tak nie obrażę się.


http://neuromemy.blox.pl/2010/10/Homofob...leczy.html

http://www.homoseksualizm.org.pl/index.p...homofobow/

Hm,albo mi się zdaje,albo już to tutaj wstawiałem,ach te zacofanie Polaków...
Może wrócimy potem do tematu?

Koleś...

Czy ja gdzieś napisałem, że homoseksualizm jest zły? Co prawda, tak, uważam, że homoseksualizm jest zły, lol, ale nigdzie wcześniej tego nie napisałem.

Pewnie. Trza być otwartym. A jak nie lubisz homosiów, to jesteś homofobem. Czyli jesteś CHORY! Niezła logika, broniaczu. Masz coś jeszcze w tej kwestii do dodania?

(13-03-2012 21:28 )Sttark Wrote:  1.I vice versa sam nie przyznasz mi racji mimo,że podczas ów dyskusji ją miałem. [...] Sorry jesteś w mniejszości.
2.Po raz kolejny pokazujesz swój brak szacunku do rozmówcy.Ja cie nie obraziłem ty to zrobiłeś i to nie raz. Mógłbyś coś napisać bez używania zwrotu ,,ponyfag''?Chociaż raz zachowaj się jak dojrzały człowiek.Ciekawa jest twoja opinia,niby na jakiej podstawie sądzisz,że sam nie zajmuje się tego typu rzeczami?Na podstawie kilkunastu postów?Nie znasz mnie więc nie próbuj zgrywać ważniaka.I jak pisałem skoro to takie łatwe to udowodnij mi to(w sensie obrazek).

1) Póki co to tylko Ty myślałeś, że masz rację, w mniejszości nie byłem, bo byłeś sam.
2) Nie pokazuję brak szacunku który i tak zdążyłeś stracić, a raczej nazywam Ciebie pierwszym stwierdzeniem które przychodzi mi na myśl kiedy widzę Twoje wypowiedzi, Dlaczego twierdze że nie zajmujesz się grafiką? Bo osoba która robiła w Photoshopie sporo czasu uznała by ten obrazek za chłam. Jak już mówiłem, nie ma sensu przesiadywać 6h przy robieniu obrazka, ponieważ nawet jakbym wywalił arcydzieło pokroju Picassa, i tak stwierdzisz że ssie, tak, z góry mogę to ustalić, jesteś jak każdy broniacz.

(13-03-2012 22:03 )Sttark Wrote:  W tej chwili obrażasz cały fandom na podstawię swoich wąskich poglądów,wiesz w życiu trzeba być otwartym. Ja nie mam nic do gejów,możesz mnie nazwać tak nie obrażę się.

Jestem ciekaw jak można inaczej nazwać "fandom" przy jednorazowym wejściu na tą "zacną" stronkę, klub ciepłych, czy może Kółeczko miłości? Oświeć mnie.