Hm... Miwoli od imienia i nazwiska, w tym cała filozofia :D

Mocno przerobione nazwisko :F

Mój nick to skrócenie nazwiska nic więcej ;)

Kiedyś poszedłem na grzyby.

Jestem szurnięty.

Prosty, 3 literowy nick. Kiedys wpadlo do glowy i tak zostalo. ;)

Mój nick wziął się od tego że zawsze jak gram w siatkówkę to gram na pozycji libero ale żeby było orginalnie to dodałem jeszcze jedno "o" na koniec :)

Co tu dużo mówić? Lubię te dzikie pieski. No i jestem dziewczyną.:)

Taki typ urody.

Mam starszego brata, mówią na niego Yogi. Kumple się o tym dowiedzieli i zaczęli też tak do mnie mówic. Uznałem, że nie fajnie jest zabierac bratu ksywki więc wymyśliłem sobie, że dodam "dz". Skąd te "dz"? Słowo "junior" czyta się "dżunior". Nie dodam całego tego słowa do Yogi więc dodałem samo Dz. Przyjęło się i jestem teraz Dzyogas.