(23-09-2011 00:13 )Selevan Wrote:  Czy tylko mi link z posta powyzej, przypomina animacją MLP z 80,90tych lat

Tylko, że ten link powyżej, to Fantasia Disneya z 1940 roku. :)
I to jest naprawdę świetna, pracochłonna i kosztowna animacja.

To bylo tylko moje takie pierwsze skojazenie. Generalnie nie ogladam bajek/animacji, szczegolnie takich sprzed 70 lat.

(21-09-2011 16:48 )kaszubiak Wrote:  Chodzi mi, że sprawdzony sposób (który kiedyś pomagał odnieść sukces) może być wg mnie wykorzystywany w MLP: FiM. Chyba dzięki temu seria ta odniosła taki sukces.

I teraz zadajmy sobie pytanie - czy sukces komercyjny kosztem jakości jest sukcesem samym w sobie?

Quote:Chodzi mi o to, że MLP nie narzuca tak "stylu życia" jak Hannah Montana. Może to nie do końca dobry przykład. Ale wiesz o co mi chodzi.

Właściwie to MLP narzuca także - miej przyjaciół, bez przyjaciół jesteś biedny, smutny, tracisz zmysły etc.

Quote:Nie zrozumiałeś mnie. Nie napisałem, że człowiek powinien kierować się w życiu tylko naukami z bajek o kucykach. Chodzi mi o to, że naukę można czerpać ze wszystkiego. Nawet oglądając takie MLP: FiM

Quote:Zgadzam się z Tobą, ale patrz wyżej. :-)

Kto kogo nie zrozumiał?
Napisałem, że nauka to naiwna oraz to, że dorośli będą mieć już te nauki poznane własnym empiryzmem, dlatego też ten dydaktyzm dziecięcy jest im całkowicie zbędny.

Quote:Może i rzeczywiście bajka jest dość schematyczna, ale ja tego aż tak bardzo nie zauważam. Jest to bajka dla dzieci, więc musi być przewidywalna. Tobie może to przeszkadzać. Innym niekoniecznie.

Zdaje sobie z tego sprawę. Tak jak z tego, że celem tego tematu oraz dyskusji z mojej strony nie było udowodniać jakąś absurdalną wyższość mojego zdania, a poznanie argumentów ze strony miłośników MLP.

Quote:Rozwiń myśl proszę.
Spotkałeś się z ludźmi którzy nagle zmieniają swój charakter i poglądy o 180 stopni? Możliwe, że takie osoby są, ale jest to mały ułamek.

Widziałem ludzi, którzy potrafili innych traktować jak szmaty, tylko z powodu złego humoru. Widziałem ludzi, którzy mimo pięćdziesiątki na karku potrafili strzelić focha, bo nastawienie 'mojsza racja' nie działało jak zawsze. Dlatego tak, ludzie prezentują multum zachowań, bo taka jest nasza psychika - relatywna. Dlatego jakakolwiek postać, czy to chodzi o film lub książkę, zawsze będzie miała więcej głębi, prezentując gamę uczuć.

Quote:Nie do końca. Po części nadinterpretujesz moje zdanie.

Och, staram się jak mogę.

@Selevan
Chcesz się podzielić jeszcze jakimiś oczywistościami? Od razu powiem, że nowinki typu 'eppur si muove' dawno już przestały bić hitem.

Wiatry w mojej głowie prowadzą mnie.

Po prostu wyglada to tak, jakbys nasmiewal sie z fanow tego serialu. Vide "zief". Poza tym, osobiscie nigdy nie lubilem tego typu rozwinietych dyskusji, na tematy w stylu "Czemu uwazasz ze czerwony kolor jest lepszy od niebieskiego?"

(23-09-2011 11:38 )LavosCore Wrote:  

(21-09-2011 16:48 )kaszubiak Wrote:  Chodzi mi, że sprawdzony sposób (który kiedyś pomagał odnieść sukces) może być wg mnie wykorzystywany w MLP: FiM. Chyba dzięki temu seria ta odniosła taki sukces.

I teraz zadajmy sobie pytanie - czy sukces komercyjny kosztem jakości jest sukcesem samym w sobie?

Pytanie retoryczne. Wiesz, że się z Tobą zgodzę akurat w tej kwestii. Aczkolwiek dalej uważam, że twórcy sprytnie i dobrze wykorzystali ten stary sprawdzony sposób. Albo po prostu, ech.. mam mniejsze wymagania.

Quote:Właściwie to MLP narzuca także - miej przyjaciół, bez przyjaciół jesteś biedny, smutny, tracisz zmysły etc.

Dla mnie to jest tak zwane greater good, albo jak kto woli, to lesser of two evils. Na kożyść MLP: FiM oczywiście.

Quote:Kto kogo nie zrozumiał?
Napisałem, że nauka to naiwna oraz to, że dorośli będą mieć już te nauki poznane własnym empiryzmem, dlatego też ten dydaktyzm dziecięcy jest im całkowicie zbędny.

Racja. Mea culpa. Tym razem to na nadinterpretowałem. Ale pamiętaj, że MLP oglądają nie tylko osoby w moim wieku, ale też gimnazjaliści, którzy dopiero wyrabiają sobie właściwy charakter. Wiem, wiem. Zbyt duży optymista ze mnie. Mimo to, uważam, że na 100 widzów w wieku większym niż 15, chociaż te 5 wyniesie coś z MLP pożytecznego.

Quote:Widziałem ludzi, którzy potrafili innych traktować jak szmaty, tylko z powodu złego humoru. Widziałem ludzi, którzy mimo pięćdziesiątki na karku potrafili strzelić focha, bo nastawienie 'mojsza racja' nie działało jak zawsze. Dlatego tak, ludzie prezentują multum zachowań, bo taka jest nasza psychika - relatywna. Dlatego jakakolwiek postać, czy to chodzi o film lub książkę, zawsze będzie miała więcej głębi, prezentując gamę uczuć.

Ech, nie mogę się nie zgodzić.
Na upartego mogę napisać, że w niektórych odcinkach kucyki się sprzeczają itp. Ale wiem, że tego nie da się porównać do kłótni przedstawicieli naszego gatunku.

Quote:celem tego tematu oraz dyskusji z mojej strony nie było udowodniać jakąś absurdalną wyższość mojego zdania, a poznanie argumentów ze strony miłośników MLP.

A ja chciałem poznać argumenty od osób takich jak Ty. I chwała Ci za to, że chciało Ci się wypowiedzieć. Mimo, że moje argumenty nie były może zbytnio przekonywujące dla Ciebie.

Selevan Wrote:Po prostu wyglada to tak, jakbys nasmiewal sie z fanow tego serialu.

Może jestem naiwny, albo po prostu zwykły frajer ze mnie, ale jakoś tego zauważyłem. ;]

@Kaszub
Właściwie dowiedziałem się wszystkiego, czego się dowiedzieć chciałem, zatem z mojej strony, nie mam więcej pytań.

@Selevan

Quote:Po prostu wyglada to tak, jakbys nasmiewal sie z fanow tego serialu. Vide "zief".

'Zief' miało swój własny kontekst na Wielkie i Poważne argumenty roofixa, które były niczym innym, jak negacją moich własnych. To, że chłopak nie chciał tego pojąć, sprowadziło na mnie swojego rodzaju zniechęcenie.
I nie, nie naśmiewam się z fanów poniaczy. Patrzę na nich ze swojego rodzaju politowaniem. To tak, jak się widzi dyskusję fanów Star Treka na temat tego, który kapitan tegoż kosmicznego statku był lepszy - politowanie, lekkie rozbawienie.

Quote:Poza tym, osobiscie nigdy nie lubilem tego typu rozwinietych dyskusji, na tematy w stylu "Czemu uwazasz ze czerwony kolor jest lepszy od niebieskiego?"

Abstrahując od kompletnie chybionego porównania, nie uważasz chyba, że ten temat nie może mieć głębi? Czy liczyłeś po prostu na bełkot jak na kanale Octopusa?

Wiatry w mojej głowie prowadzą mnie.

Moje argumenty "Wielkie i poważne"? Wiesz, ja po prostu przedstawiłem swoje zdanie - chciałeś wiedzieć, czemu ludzie lubią ten serial. Napisałem. I wybacz, ale dalej nie uzyskałem nic ponad Twoje "zero konkretów". Nie widziałem większego sensu rozpisywania się (bo to byłby trochę przesada w tego typu dyskusji, czego oczekiwać więcej po serialu dla dzieci), więc przedstawiłem najprostsze argumenty, które do mnie przemawiały. A od Ciebie dostałem praktycznie tylko te "zero konkretów" i nic ponad to. Poprosiłem więc, o wyjaśnienie, co znaczy wg Ciebie konkretnie, zadałem też parę pytań i spotkałem się z fochem.
W ten sposób negujesz drugą osobę. A tym "zief" prezentujesz postawę, że masz w głębokim poważaniu, co pisze dyskutant i to raczej ty zniechęcasz do dalszej dyskusji.

Lol, foch? Napisałem uczciwie - nie zamierzam cię edukować z zakresu pojęć podstawowych. To jest foch? To jest sygnał, że nie chce mi się z tobą gadać. Roofix, kto na kogo foszka strzelił?

Twoje argumenty były zaiste konkretne i żelazne:

Quote:Że nie prezentuje się tak samo naiwnie, jak w poprzednich wersjach i jest znośna? Prosta, jak prosta, to bajka dla dzieci, ale nie jest tak przelukrowana i nieprzyjemna, jak w starych seriach.

Aha, ad hominem na mnie nie działa, zatem z miejsca to sobie daruj.

Wiatry w mojej głowie prowadzą mnie.

@1

Racja. Moje niedopatrzenie.

@2

Bo ja wiem? Ty wypisales swoje argumenty, kaszubiak swoje. Potem troche sie posprzeczaliscie, i to wszystko. Praktycznie wyczerpaliscie temat, bo wypisaliscie chyba wszystkie argumenty za i przeciw.

Sprzeczka, geez. Dyskusja jest dyskusją tak długo, jak ludzie przestrzegają w niej ustalonych zasad. Widziałeś gdzieś uchybienia? Jeśli nie, to nie myl pojęć.

Wiatry w mojej głowie prowadzą mnie.