RE: Bad Company 2
"Nie ma tak że dobrze, albo że niedobrze... Gdybym miał powiedzieć co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że ludzi. Ludzi, którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam i co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które, by tak rzec, które pomaga się nam rozwijać, ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję życiu, dziękuję mu, życie to śpiew, życie to taniec, życie to miłość... Wielu ludzi pyta mnie o to samo: "ale jak ty to robisz, skąd czerpiesz tę radość?" A ja odpowiadam, że to proste! To umiłowanie życia, to właśnie ono sprawia, że dzisiaj na przykład buduję maszyny, a jutro, kto wie, dlaczego by nie, oddam się pracy społecznej i będę ot choćby sadzić marchew..."
A tak na poważnie, to nie ma się co zastanawiać. Świetny tryb single i genialne multi (jak w każdym BFie) Ja do dziś tłukę w BF2. Za takie pieniążki można brać w ciemno.
|