Zagrajmy w...
Kyotka - Printable Version

+- Zagrajmy w... (http://zagrajmyw.keep.pl)
+-- Forum: Inne (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Forum: Kosz (/forumdisplay.php?fid=11)
+--- Thread: Kyotka (/showthread.php?tid=193)

Pages: 1 2 3 4


RE: Kyotka - Kern3l - 15-04-2011 19:21

(06-04-2011 22:09 )Kyotka Wrote:  Co do licznika to nie mam pojęcia czy w ogóle da się coś z tym zrobić. Jak na razie pojawiło mi się to jedynie przy wczytywaniu gry oraz podczas wizji w PoP. Jeśli masz jakiś pomysł co z tym zrobić to wal śmiało.
(...)
Edit:
Nagrywanie z najnowszą wersją nic nie daje, a przynajmniej z tego co pamiętam.

Jak gdzieś (chyba Punio) napisał, możesz po prostu wyłączać licznik przed takimi momentami (lub w dowolnym innym momencie, np. tuż po rozpoczęciu nagrywania) - "Overlay hotkey".

Poza tym apparatus sprzedał mi (nie bezpośrednio) dobry patent do zarządzania głośnością mowy - nagrywać oddzielnie dźwięk w innym programie. Poczytaj: http://zagrajmyw.pl/f/showthread.php?tid=49&pid=1592#pid1592


RE: Kyotka - Kyotka - 16-04-2011 12:27

(15-04-2011 19:21 )Kern3l Wrote:  Jak gdzieś (chyba Punio) napisał, możesz po prostu wyłączać licznik przed takimi momentami (lub w dowolnym innym momencie, np. tuż po rozpoczęciu nagrywania) - "Overlay hotkey".

Aż tak przeszkadza licznik pojawiający się maksymalnie dwa razy po dwadzieścia sekund? Wyłączanie licznika to kolejna rzecz o jakiej musiałabym pamiętać x.x Mimo to jak będę nagrywać PoP to skorzystam z tego.

(15-04-2011 19:21 )Kern3l Wrote:  nagrywać oddzielnie dźwięk w innym programie.

Łe, fuj, ble! Nagrywanie osobno dźwięku zawsze kojarzyło i raczej będzie kojarzyć mi się źle. Mam strasznie wolny komputer więc nagrywanie naraz obrazu z dźwiękiem i jeszcze głosu w innym programie chyba by go zabiło. Ponadto jestem strasznie leniwa, a więc przerabianie potem głosu, wycinanie, wklejanie, zwiększanie głośności to coś czego nie cierpię. A tak przy okazji to imo w Zagrajmy chodzi o spontaniczny komentarz. Dogrywanie potem czegoś czy ingerowanie w jakikolwiek sposób w naturalność takiego gadania mija się z celem. Jak na razie podziękuję, chodź być może kiedyś moje podejście się zmieni.


RE: Kyotka - Kern3l - 17-04-2011 02:04

(16-04-2011 12:27 )Kyotka Wrote:  
(15-04-2011 19:21 )Kern3l Wrote:  Jak gdzieś (chyba Punio) napisał, możesz po prostu wyłączać licznik przed takimi momentami (lub w dowolnym innym momencie, np. tuż po rozpoczęciu nagrywania) - "Overlay hotkey".

Aż tak przeszkadza licznik pojawiający się maksymalnie dwa razy po dwadzieścia sekund? Wyłączanie licznika to kolejna rzecz o jakiej musiałabym pamiętać x.x Mimo to jak będę nagrywać PoP to skorzystam z tego.

Tak. Myślę, że warto dodać te kilka kliknięć w zamian za niezmącone niczym LP ;> Oczywiście jedynie w grach, których ów problem dotyczy.

(16-04-2011 12:27 )Kyotka Wrote:  
(15-04-2011 19:21 )Kern3l Wrote:  nagrywać oddzielnie dźwięk w innym programie.

Łe, fuj, ble! Nagrywanie osobno dźwięku zawsze kojarzyło i raczej będzie kojarzyć mi się źle. Mam strasznie wolny komputer więc nagrywanie naraz obrazu z dźwiękiem i jeszcze głosu w innym programie chyba by go zabiło. Ponadto jestem strasznie leniwa, a więc przerabianie potem głosu, wycinanie, wklejanie, zwiększanie głośności to coś czego nie cierpię. A tak przy okazji to imo w Zagrajmy chodzi o spontaniczny komentarz. Dogrywanie potem czegoś czy ingerowanie w jakikolwiek sposób w naturalność takiego gadania mija się z celem. Jak na razie podziękuję, chodź być może kiedyś moje podejście się zmieni.

Jeśli nie masz 2 rdzeni, to rzeczywiście może to być problem. Także jestem przeciwko jakiejkolwiek modyfikacji treści - LP ma zmuszać do pracy nad sobą, a nie do leniwego "nagram jakkolwiek, potem popoprawiam błędy językowe itp." (nie poprawiasz się, a robisz sobie więcej żmudnej pracy). Jednakże jest to definitywne rozwiązanie problemu złej proporcji głośności komentarz/gra. Także można wtedy grać przy 100% głośności, gdyż i tak dobierzesz proporcje później.

Sam jeszcze nie nagrywam oddzielnie, jednakże będę intensywnie testował każdą metodę, która może pozytywnie wpłynąć na jakość tworzonego materiału (bez absurdalnych nakładów czasowych i finansowych).

Samej roboty ze złączaniem 2 tracków audio jest max 5min. Jak napisałem - jeszcze sam nie testowałem (pewnie jutro, tzn. dzisiaj) przetestuję, jednakże wystarczy obciąć przy klapsie, dzięki temu dopasować, sprawdzić na 1-2 momentach, obciąć na końcu i tyle. Więcej roboty nie widzę, oprócz manualnego doboru db, lecz po pierwszym odcinku nie powinny się wiele różnić ;] Za to możesz wygodnie sprawdzić stosunek głośności tam, gdzie jest najgłośniej - w walce.

Pozdrowienia,
K.


RE: Kyotka - Kyotka - 17-04-2011 21:16

No cóż, pominę przytaczanie cytatów i dawanie rozległych odpowiedzi by zamiast tego powiedzieć wszystko w skrócie. Projekty już rozpoczęte dokończę na ustawieniach takich jakie mam. Od jutra prawdopodobnie zacznę wrzucać od nowa 6 Pottera, więc tutaj nie będę miała wyboru - pozostaje nagrywanie głosu w czymś innym, gdyż nie da się w nim przyciszyć dźwięku. Nadal jestem zdania że sobie tylko dołożę tym roboty, ale trudno.


RE: Kyotka - appareil - 17-04-2011 21:20

Quote:Łe, fuj, ble! Nagrywanie osobno dźwięku zawsze kojarzyło i raczej będzie kojarzyć mi się źle. Mam strasznie wolny komputer więc nagrywanie naraz obrazu z dźwiękiem i jeszcze głosu w innym programie chyba by go zabiło.
Ja mam sprzęt, który kupiłem sześć lat temu i już wtedy był z dolnej półki. Daje radę.
Kwestia naturalności — dyskusyjna, gdyż mało kto zachowuje się w stu procentach naturalnie mając świadomość, że pójdzie to w publikę. Poza tym, nie miałem na myśli jakiś skomplikowanych montaży, które z zera zrobią prezentera, a kosmetykę. Tu dmuchnąłem, tu kabel uderzyłem, tu telefon zadzwonił, tu się przeklęło etc.


RE: Kyotka - Kyotka - 18-04-2011 17:48

(17-04-2011 21:20 )apparatus Wrote:  Ja mam sprzęt, który kupiłem sześć lat temu i już wtedy był z dolnej półki. Daje radę.

Mój niestety nie daje. Ma już spokojnie z osiem lat, jak nie więcej i w sumie pojęcia nie mam jak to się dzieje, że on ciągle żyje. Oczywiście było wymieniane parę rzeczy co jednak nie zmienia faktu, że to już staruszek. Dzisiaj przeprowadziłam próbę nagrywania z Audiacity, co zakończyło się kompletną klapą. Słychać mnie jak zza ściany, dość cicho, a przy okazji strasznie grę przycina. Jednym słowem: porażka. Nie ma więc innego wyjścia w moim przypadku jak nagrywać tak jak do tej pory i szarpać się z ustawieniami.


RE: Kyotka - MugoX - 18-04-2011 19:06

Zaproponowałem to już jednej osobie raz. Może do nagrywania komentarza wykorzystać sprzęt do nagrywania dźwięku? (Dyktafon, albo kamera. Z filmu łatwo skopiować ścieżkę dźwiękową) Generalnie kiedyś próbowałem nagrywania na bardzo słabym kompie, i cały dźwięk nagrywałem na kamerę, i był przyzwoity. Kamera niestety dodawała jakieś piszczenie jednostajne, może udałoby się je usunąć jakimś filtrem, nie wiem. Na lepszym sprzęcie takie coś nie musiałoby wystąpić


RE: Kyotka - Kyotka - 18-04-2011 19:11

@up
Dobrego dyktafonu nie posiadam, a kamery jak na razie mi nie użyczą, więc na ten moment pomysł do poczekalni. Może niegdyś...


RE: Kyotka - MugoX - 18-04-2011 19:13

A odtwarzacz mp3 z funkcją nagrywania może? Mój od Korra miał całkiem dobre nagrywanie dźwięku


RE: Kyotka - appareil - 18-04-2011 20:05

Irivery i niektóre Cowony mają świetne mikrofony.