Zagrajmy w...
Teoria Zagrajmerstwa - Printable Version

+- Zagrajmy w... (http://zagrajmyw.keep.pl)
+-- Forum: Inne (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Forum: Hydepark (/forumdisplay.php?fid=9)
+--- Thread: Teoria Zagrajmerstwa (/showthread.php?tid=101)

Pages: 1 2 3 4


RE: Teoria Zagrajmerstwa - CarlSheppards - 29-01-2011 12:01

SeedPL Wrote:Powiedzmy moim wzorcem jest Protagoras, znam tylko trochę doktryny Sofistyki.
Ma to sens?
Nie. Ponieważ to nawet nie był argument.
Stwierdziłeś tylko, że to była hipokryzja.


RE: Teoria Zagrajmerstwa - SeedPL - 29-01-2011 12:07

Quote:Nie. Ponieważ to nawet nie był argument.
Stwierdziłeś tylko, że to była hipokryzja.
Bo to była hipokryzja. Nie da się wzorować na kimś, kogo zna się tylko trochę (przyjmując, że przez właśnie oglądanie produkcji zagrajmera, się go poznaję).
Jak już uważa się kogoś za wzorzec, to wypada tego kogoś znać.
Chociaż nie, wróć.
Zwracam honor w tym wypadku, da się w pewnym sensie.


RE: Teoria Zagrajmerstwa - CarlSheppards - 29-01-2011 12:12

SeedPL Wrote:Bo to była hipokryzja.
Wytłumacz to w takim razie.

Ogólnie, jeśli przyjmujesz za wzorzec filozofa sofistę, to powinieneś najpierw mieć argument, który potem przekręcisz by wyszła z niego Twoja racja.

"Cóż za hipokryzja" to nie argument, to stwierdzenie (edit) bez podstaw (dodaję to słowo, bo zaraz coś dziwnego ktoś wymyśli w odpowiedzi).


RE: Teoria Zagrajmerstwa - punio7 - 29-01-2011 12:20

Ok, ok, możemy wrócić do tematu? Myślę, że w tym momencie znacznie czytelniej będzie, jeżeli w jednym poście bez cytowania SeedPL się do mojego pierwszego postu.


RE: Teoria Zagrajmerstwa - Lavos - 29-01-2011 15:29

(29-01-2011 10:52 )SeedPL Wrote:  Bo to jest najbardziej oczywiste zachowanie.
Utrzymując, że X jest elokwentnym gościem, który nie musi przeklinać żeby bawić.
Słyszysz o Y, który bluzga.
Naturalną reakcją jest zaszufladkowanie Y do tych mniej inteligentnych od X'a.

Od kogo w takim razie będziesz wymagać, że od bluzgającego człowieka będzie oczekiwać polotu ? Nie mówimy tu o okazyjnym 'o kurwa', a o notorycznym przeklinaniu.
Ludzie widzą to, co prezentujesz. Prezentując bluzgi raczej ciężko o wyrobienie sobie pozytywnej opinii.


Quote:A widzisz z drugiej strony jest człowiekiem o bardzo dużej wiedzy historycznej i politycznej, gdzie umie przedstawić swoje racje.
Lekki kontrast, nie?

Zatem wiedza sprawia, że jego chamstwo może być mniej znośne ? Do zaakceptowania ? Na jego miejscu bym się wstydził (przyjmując, że jego rzekoma wiedza jest prawdą), że mimo jej nie potrafię wysłowić się inaczej niż ludzie, którzy prezentują margines intelektualny.


RE: Teoria Zagrajmerstwa - SeedPL - 29-01-2011 16:53

Quote:Ok, ok, możemy wrócić do tematu? Myślę, że w tym momencie znacznie czytelniej będzie, jeżeli w jednym poście bez cytowania SeedPL się do mojego pierwszego postu.
Mój nick się odmienia przed przypadki.

Quote:Od kogo w takim razie będziesz wymagać, że od bluzgającego człowieka będzie oczekiwać polotu ? Nie mówimy tu o okazyjnym 'o kurwa', a o notorycznym przeklinaniu.
Ludzie widzą to, co prezentujesz. Prezentując bluzgi raczej ciężko o wyrobienie sobie pozytywnej opinii.
Nie sposób się tutaj z tobą nie zgodzić.
Quote:Zatem wiedza sprawia, że jego chamstwo może być mniej znośne ? Do zaakceptowania ? Na jego miejscu bym się wstydził (przyjmując, że jego rzekoma wiedza jest prawdą), że mimo jej nie potrafię wysłowić się inaczej niż ludzie, którzy prezentują margines intelektualny.
O ile chamstwo jest równe używaniu wulgarnego języka, gdzie synonimem chamstwa jest przykrość.
A gdy VVitchaven prezentuje swoją wiedzę, to wysłowić się potrafi.


RE: Teoria Zagrajmerstwa - punio7 - 29-01-2011 18:23

Quote:O ile chamstwo jest równe używaniu wulgarnego języka, gdzie synonimem chamstwa jest przykrość.
Im dłużej Kubuś Puchatek wpatrywał się w to zdanie, tym bardziej nie wiedział o co w nim chodzi.

Ok włączyłem Zagrajmy w Doom1 odc. 3, dowiedziałem się paru ciekawostek takich np. że Doom był pierwszą grą z trybem kooperacji (tak, zapomnijmy wszystkie gry z nesa z Contrą jako pierwszy przykład) oraz, że ludzie od Half-life'a nie wymyślili nic nowego tylko skopiowali pomysł sprzed lat.

Zapewne chodziło mu o to, że Doom był pierwszą grą z sieciowym trybem coop, a ludzie z Valve podczas tworzenia Left 4 Dead wzięli pomysł na strzelankę fps z koopem od Dooma (co swoją drogą jest dalekie od prawdy) więc pogląd jakoby potrafił się poprawnie wysłowić w prezentowaniu swojej wiedzy jest raczej mylny.


RE: Teoria Zagrajmerstwa - CarlSheppards - 30-01-2011 00:21

Kocham fakt, że SeedPL nie odpowiedział na mój post i nie wytłumaczył gdzie tam widział hipokryzję, itp.


RE: Teoria Zagrajmerstwa - SeedPL - 30-01-2011 09:39

Quote:Wytłumacz to w takim razie.
Twierdzi, że CDD jest jego wzorcem, a go tylko trochę zna.
Więc można przypuszczać, że nie za wiele też wie o sposobie prowadzenia Let's play tego człowieka.
So, jak można na kimś się wzorować/uważać kogoś za wzorca, jak się dokładnie nie wie co tak dokładnie ta osoba swoim stylem prezentuje.


RE: Teoria Zagrajmerstwa - Lavos - 30-01-2011 09:51

(30-01-2011 09:39 )SeedPL Wrote:  
Quote:Wytłumacz to w takim razie.
Twierdzi, że CDD jest jego wzorcem, a go tylko trochę zna.
Więc można przypuszczać, że nie za wiele też wie o sposobie prowadzenia Let's play tego człowieka.
So, jak można na kimś się wzorować/uważać kogoś za wzorca, jak się dokładnie nie wie co tak dokładnie ta osoba swoim stylem prezentuje.

Można. Będzie to działanie pochopne, ale trudno nazwać to hipokryzją. Takowa istniałaby w przypadku nieoglądania jego filmików przez punia.
Ciężko ustalić złotu środek czy cudowny szablon, według którego będziemy mogli określać, kiedy dana osoba może się stać wzorem czy nie.
Hipokryzję widzę tylko z twojej strony, gdzie na wyrost rzuciłeś tym słowem, kompletnie olewając kryteria punia.