Zagrajmy w...
Pogadajmy o zagrajmy. - Printable Version

+- Zagrajmy w... (http://zagrajmyw.keep.pl)
+-- Forum: Zagrajmy W... (/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Forum: Dyskusje (/forumdisplay.php?fid=6)
+--- Thread: Pogadajmy o zagrajmy. (/showthread.php?tid=1215)

Pages: 1 2 3 4 5 6


RE: Pogadajmy o zagrajmy. - Wan1Mas - 17-04-2012 16:33

Postawa obronna? Póki co czekam na wyjaśnienie twoich racji, ja stwierdziłem coś na podstawie materiału dowodowego (co przy okazji dało mi też obraz na inny problem, ale to nie z tym tematem), i wcale nie twierdzę iż musi być to prawdą, nadal jest to w sferze teorii, ty natomiast zamiast podać dlaczego "bredzę" lub jestem w błędzie, wolałeś zagrać "cool". Poszerzyłem temat w którym się obracaliśmy, ty wolisz bawić się w "zejdź na ten tor"!
(17-04-2012 16:25 )Selevan Wrote:  Bazujesz na domysłach. Nie spodoba się to twojemu mistrzowi.
Ściągniesz tutaj Morgana Freemana? Dasz radę?


RE: Pogadajmy o zagrajmy. - Lavos - 17-04-2012 16:53

@CTSG
>Wylej subiektywizm jako fakt
>powtarzaj gadki o starej gwardii, zapętlając buliszity pisane rok temu


RE: Pogadajmy o zagrajmy. - CTSG - 17-04-2012 17:02

Subiektywizm wylewam jako subiektywizm. Dokładnie w taki sam sposób w jaki robisz to Ty. To co uważasz za bullshit łaskawie zacytuj, podkreśl, cokolwiek. Chętnie podyskutuję wieczorem po powrocie do domu.


RE: Pogadajmy o zagrajmy. - MrChmielOO - 17-04-2012 17:24

(17-04-2012 16:33 )IConquer Wrote:  Postawa obronna? Póki co czekam na wyjaśnienie twoich racji, ja stwierdziłem coś na podstawie materiału dowodowego

O pardon! Gdzie w screenie statystyk Twoich czy też CTSG jest napisane "35-40 lat = 10% ale nie wierz tej kolumnie, bo tak naprawdę wszyscy mamy 13 lat". Bazujesz na domyśle, że ludzi z tej rubryki zawyżają swój wiek, równie trafnie można powiedzieć, że widzów w przedziale 13-17 jest tak wielu, bo ludzie zaniżają sobie wiek.


RE: Pogadajmy o zagrajmy. - Lavos - 17-04-2012 17:41

@CTSG
Nie masz dowodu na butthurt któregokolwiek z autorów artykułu na szmatube wiki, zatem nie wiem czy cokolwiek dalszego w tym temacie z twojej strony mnie zainteresuje. Czasem w ogóle się zastanawiam, czy wiesz, że to co piszesz jest subiektywne, czy po prostu lubisz by zabrzmiało jak fakt oczywisty. Jeśli to drugie, nie przeszkadzaj sobie. Pójdę po popcorn.


RE: Pogadajmy o zagrajmy. - ADominacja - 17-04-2012 17:57

(17-04-2012 17:24 )MrChmielOO Wrote:  
(17-04-2012 16:33 )IConquer Wrote:  Postawa obronna? Póki co czekam na wyjaśnienie twoich racji, ja stwierdziłem coś na podstawie materiału dowodowego

O pardon! Gdzie w screenie statystyk Twoich czy też CTSG jest napisane "35-40 lat = 10% ale nie wierz tej kolumnie, bo tak naprawdę wszyscy mamy 13 lat". Bazujesz na domyśle, że ludzi z tej rubryki zawyżają swój wiek, równie trafnie można powiedzieć, że widzów w przedziale 13-17 jest tak wielu, bo ludzie zaniżają sobie wiek.

Ależ to jest logiczne. Ludzie podają wiek wyższy od prawdziwego, aby zwiększyć swoją wiarygodność, ew. uzyskać dostęp do materiałów dozwolonych od lat 18. Prawdopodobieństwo tego, że ktoś umyślnie zaniży sobie wiek jest znikome. Twoje "równie trafne" niestety nie ma tu miejsca.


RE: Pogadajmy o zagrajmy. - Gik - 17-04-2012 18:44

@Nastka
Quote:Niektórzy zagrajmerzy (mówię tu oczywiście o filmikach przez nich nagrywanych i sposobie komentowania, taki skrót myślowy) mi pasują, inni nie, logiczna sprawa. Ale jakoś nigdy nie wpadłam na pomysł żeby aż tak bardzo rozmyślać nad "sprzedajnością" zagrajmerów, co w niektórych tematach tutaj wydaje się być najważniejszą kwestią.

Między innymi od tego jest właśnie forum o zagrajmy w. Hm, "sprzedajność"? Cóż, formują się w zamknięte grupki, dochodzi to tego Agora, wymieniają się nawzajem dzieciarnią. Nie wiem jak inni, ale w zasadzie to ja ich podziwiam. Zarabiają na głupocie tych małych bękartów (jedni świadomie, inni nie, po prostu kierują się trendami wykreowanymi przez innych), wiedzą, że to długo nie potrwa, dlatego właśnie starają się te dzieciaczki wydoić ile tylko się da.
Forsa z niczego, genialne.

Cholera, nie chce mi się pisać.

Minecraft - brak kreatywności, minefagi, a ich "zagrajmy" stoją na naprawdę żenującym poziomie. Ultracombo stanowi MariaMagdalenaMonika, czy coś, która swoim nudnym komentarzem, płcią niemęską oraz majnkraftem załatwiła sobie 100k widzów. Zresztą:
http://pl.szmatub.wikia.com/wiki/Minefagi

A propos Szmatuba:
Stronka jest plagiatem The Internet Nobody Database, którego to autorzy silnie wzorowali się na serwisie Encyclopedia Dramatica.

Generalnie każdy ma w Szmatubie jakąś swoją małą agendę. Jedni traktują to jako dokumentację dram oraz wojen. Inni jako encyklopedię o polskim jutubku w krzywym zwierciadle. Ja to założyłem z dwóch powyższych powodów + chciałem zrobić mały FAQ dla każdego "obcego", który zawita na tym forum, żeby dowiedział się, dlaczego spora część użytkowników ma negatywny stosunek np. do takiego MegaZajki, RockAlone'a czy innego Minecrafta.

Ale ogólnie mówiąc to dobrze, że powstał taki temat. Przyda się odrobina krytyki. Też trochę zbyt powierzchowne spojrzenie na nasz grajdołek, wydaje mi się, ale o wiele lepsze od takiego krijetiwowego "OMG TROLE I HEJTERY ;( ;( ;(" z letspleja.

Jedziem dalej.

@Wan1Mas
Quote:(...)Gika który nienawidzi fenomenów youtubów(...)

Oemgie Jezusie i Maryjo, to ja faktycznie taki jestem ;(? Gdzie? Madzia jest dla mnie czymś nie do pojęcia, przyznaję, ale żeby wszystko?

@CTSG
Żeś pojechał. Niektóre twoje tezy są godne doktora Maciaszka.

Quote:Gwarantuję, że nikogo tutaj nie przekonasz, że większość ludzi nagrywa materiały z tytułów premierowych dlatego, że sami na nie czekali i cieszą się mając okazje przedstawić je swojej publiczności. Jeśli dobrze rozumiem przedstawione tu w poprzednich tematach argumenty, to uleganie tak ludzkim zjawiskom jak hype powinno wiązać się ze wstydem. Przyznam, że ciężko jest mi to zrozumieć, uczestniczenie w hype zawsze sprawiało mi masę przyjemności i nigdy nie kończyło się moralnym kacem. Aha, no i oczywiście nagrywanie nowych gier to nic innego jak skok na widów, lajki i inne cyferki, które w opinii typowego aktywisty zagrajmyw.pl są priorytetem każdego współczesnego zagrajmera.

Ano, nie wiem jak innych, ale mnie takim gadaniem nie przekonasz na pewno. Cieszą się z gry? Tak, że "w gaciach mają kupsko" niczym theBeoWulfIV? Tak się cieszą, że muszą się z tym podzielić z resztą Polski? Tak się cieszą, że aż nie wiedzą co powiedzieć na temat gry, tak jak to było z twoim zagrajmy w Duke Nukem Forever? "Opinia typowego aktywisty zagrajmyw.pl". To prawie jak 1 osoba = OMGWSZYSCY od Sou. Co jak co, ale takich tekstów od ciebie się nie spodziewałem.

Quote:Wrogość do osób nagrywających Minecraft również jest uzasadniona - to przecież właśnie Minecraftowi zawdzięczamy boom na Let's Playe. Mam wrażenie, że stara gwardia zagrajmerstwa czuje się w jakiś sposób obrażona, bo do ich piaskownicy przyszły nowe dzieci i zabrały im zabawki. Na dodatek bawią się w inne zabawy niż oni do tej pory. Rozumiem, że utrata pewnej "elitarności" może zaboleć. Dziwne tylko, że dojrzałe osoby nie radzą sobie z tym uczuciem.

Zawsze myślałem, że Boom zapoczątkowali Bungo oraz Niezapominajka. "Starą gwardią" nie jestem, ale coś te twoje psychologiczne pierdy do mnie nie przemawiają. Ale nawet gdybym był: serio, czuć się obrażonym, bo większa ilość dzieciaków postanowiła zająć się moim pierdołowatym hobby?

Quote:W ślad za tymi których nazwałem starą gwardią idzie część nowych zagrajmerów, którzy próbując stać się częścią pewnej mniejszości podłapują modę na bycie przeciwko modzie. Kończy się to powtarzaniem regułek o Minefagach i serious businessie, zwykle w nietrafionych momentach. Cóż, moda jak moda, kolejny balans dla młodszych użytkowników YT.

Lol. Fuck the system! Zagrajmy w's not dead!

O Szmatubie już się wypowiadałem powyżej. Ciesz się swoimi domysłami.

Póki co - ode mnie tyle.


RE: Pogadajmy o zagrajmy. - Rangy - 17-04-2012 19:04

Nie "kłucić" się! (specjalnie obrałem w cudzysłów, bo się ktoś doczepi :<)

@topic: Spodziewaj się, że na tym forum jest dosyć zróżnicowana opinia, również są osoby które mają w charakterze (internetowym?) skłonności do częstej "krytyki" i wskazywanie, że rzeczy "nowe" są złe (too mainstream?). Przejdę do odpowiedzi na cytowane zdania:

Quote:Potem zaczęłam przeglądać inne wątki i tu już witki mi trochę opadły. Nie mam nic wspólnego z polską sceną zagrajmerską (czy jak tam należy to odmieniać), nigdy nie nagrywałam, nie znam żadnego zagrajmera osobiście, jestem po prostu kimś kto lubi let's playe oglądać. Niektórzy zagrajmerzy (mówię tu oczywiście o filmikach przez nich nagrywanych i sposobie komentowania, taki skrót myślowy) mi pasują, inni nie, logiczna sprawa. Ale jakoś nigdy nie wpadłam na pomysł żeby aż tak bardzo rozmyślać nad "sprzedajnością" zagrajmerów, co w niektórych tematach tutaj wydaje się być najważniejszą kwestią.

Najważniejszą kwestią jest ukazanie niektórych osób i rzeczy w złym świetle pod miliona wymówkami aby nie wykryć bólu tyłka. Nie mówię, że wszyscy mają ten ból tyłka, bo niektóre zdania można zaakceptować, natomiast niektóre twierdzenia, założenia są "zbyt oczywiste aby im zaprzeczyć, bo jak zaprzeczysz to jesteś [...]".

Dalej.

Quote:Przykład? Z tego co zrozumiałam nie ma tutaj (zazwyczaj) ogólnej niechęci do minecrafta jako takiego, ale do wykorzystywania go jako napędu dla początkującego kanału youtube, żeby jak najszybciej nachapać się niczego nie podejrzewających, niewinnych widzów lubiących minecrafta, inaczej zwaną Mainstreamową Minecraftową Masą™ (MMM™). Zarzut "Nagrywasz pod publiczkę" mnie dziwi. A pod kogo mają nagrywać? Dywan? Ich kanał, ich sprawa. Jeśli nagrywając mają frajdę - świetnie! A że nagrywają coś, co jest popularne, coś, czego jest na youtube mnóstwo.. To też powinna być ich sprawa. Pewnie, można krytykować komentarz głosowy i tak dalej, ale sam dobór gry?

Minecraft stał się tak "sławny", że fala filmików z gatunku "let's play minecraft" to już codzienność, stąd ta odraza do tej gry. "Nagrywanie pod publikę" ma na znaczenie, że robi się coś usilnie aby nachapać widzów. Co innego nagrywanie "dla widzów" (chyba rozumiecie co mam na myśli). Dobór gry? Nie udzielam komentarza, bo nie mam nic do powiedzenia.

Quote:Często przewija się też motyw "Nie nagrywaj tego, bo to dopiero wyszło/inni w to grają/wszyscy w to grają/wszyscy to znają" i nie dotyczy już tylko minecrafta, ale wszystkiego o czym wydaje się mieć pojęcie liczba osób mająca więcej niż trzy cyfry. Ponownie - czemu? Niech nagrywają to, co chcą. Niech tego będzie miliony. Youtube to udźwignie, jestem pewna. A dla samego nagrywającego będzie lepiej jak nagra sobie entą część, powiedzmy, Assassin's Creed i zrobi to z przyjemnością, niż jakby miał nagrać - przykładowo - Tales of the Drunken Paladin (reklama, reklama?), mimo że gier w tym stylu nie lubi. Fajnie jest jak zagrajmerzy sięgają po gry których nie widać na każdym kroku, ale tylko wtedy gdy robią to, bo chcą, a nie dlatego że zostali tak poinstruowani.

Podzielam zdanie o klonowaniu materiałów z jednej gry, lecz z jednym haczykiem - jeśli będzie ciekawy komentarz i styl gry. Czasem ludzie wrzucają dopełniające filmiki, a więc tego to się już nie czepiam. Syndrom "jestem na czasie" ma kilku tych już "znanych" YouTuberów.

Quote:Natknęłam się też na Szmatube. Nie wiem kto to stworzył, nie wiem czyja była idea, tak naprawdę to nie mój biznes i mało mnie to interesuje. Przeczytałam, mówiąc uczciwie, i pożałowałam. Raz, historie nie były porywające, dwa, sens ich napisania jest mi dotąd nieznany (ku przestrodze może?), a trzy...

Poniekąd ta strona równoważy polski YouTube, lecz poniekąd ukazuje wyżej wspomniany ból tyłka (dobra, podzielam zdanie o niektórych użytkownikach, ale bez przesady).

Quote:No, trzy to w ogóle oddzielny temat. Proszę mi się tu nie obrażać; nie znam Was, nigdy z Wami nie rozmawiałam, ale czytałam posty i przyznam się bez wstydu (no, może z odrobiną zażenowania) że zaczęłam myśleć o Was jako o Loży Szyderców™.

Tu jest bardziej aktywna "Loża Szyderców", niż "Loża Normalnych Użytkowników".

Quote:Takiej, która poprawiając monokle i sumiaste wąsiska spojrzy na paru zagrajmerów (zwykle tych bardziej popularnych, wygląda na to) niełaskawym okiem i wysnuje niekończące się tezy na temat ich sławy (rzekomej), inteligencji (prawdopodobnie rzekomej), handlu samym sobą (raczej absolutnym) i tak dalej.

Tezy w związku z niektórymi osobami są faktyczne, lecz niektóre zdania to po prostu obrzucanie błotem.


The end, nie oczekuję na odpowiedź, ale pewnie się jej spodziewam wraz z określeniami mojej osoby. <3


RE: Pogadajmy o zagrajmy. - Lavos - 17-04-2012 19:16

Niesamowite, mnie jakoś wychowano i wyuczono w wierze, że jeśli coś powiem, to powinienem mieć jakieś pokrycie swoich słów. Stąd też poniekąd robiłem screeny, które są dowodami/faktami zaistniałych rzeczy, cytowałem, podawałem linki etc.
Ten zaś temat zmienia się, jak widzę biuro wycieczek osobistych i faktów niepodważalnych - nagle mamy wręcz cały tabun ludzi z butthurtem, nie wiadomo w czym on do końca się przejawia, ale ważne by tego słowa użyć. Bo źle się kojarzy.
Pytam zatem z ciekawości - czy ktokolwiek tutaj ma jakieś dowody na butthurt jakichś juzerów ze szmatube? Czy będziemy snuć mity jak w przypadku Rangy'ego, który brak dowodów zasłania mętnymi 'wymówkami'? Trochę konkretów, czy bawimy się w obrzucanie piaskiem?

@Gik
Popularność ZW wyszła przede wszystkim od Bunga. N666 musiała trochę poczekać na swoją bańkę fanbojów. Minecraft nie ma nic wspólnego z pierwszym boomem na kręcenie tego typu filmików.


RE: Pogadajmy o zagrajmy. - Rangy - 17-04-2012 19:28

(17-04-2012 19:16 )LavosCore Wrote:  Pytam zatem z ciekawości - czy ktokolwiek tutaj ma jakieś dowody na butthurt jakichś juzerów ze szmatube? Czy będziemy snuć mity jak w przypadku Rangy'ego, który brak dowodów zasłania mętnymi 'wymówkami'? Trochę konkretów, czy bawimy się w obrzucanie piaskiem?

Butthurt można wywnioskować z niektórych wypowiedzi i to wciąż nadchodzących, nie mam na myśli stronki "szmatube". Musiałbym zrobić jakiś oddzielny temat, ale nie chcę robić wycieczek osobistych i publicznych kompromitacji. (no offence) Przykładowo Gika boli tyłek bo mu w kinie przeszkadzają i musi o tym opowiedzieć na forum, no to mam pierwszy jakiś przykład. Dowody? Nie zamierzam robić screenów, mogę nawet wyłapywać jakieś zdania z różnych dyskusji w ramach dowodu bólu tyłka, ale w tym momencie niestety nie będzie to częścią dyskusji, bo bym musiał wyłapać cytaty z innej (a mówimy o zagrajmerstwie, nie dyskutujemy nt. cytatów z innej dyskusji).