Post Reply 
Koniec RockAlone2k?
Author Message
Wan1Mas Offline

Posts: 599
Joined: Aug 2011 {socialsites}


Post: #141
RE: Koniec RockAlone2k?
WoW, ale ściana tekstu, gratuluję że chciało ci się pisać, zamiast coś nagrać. Btw, niezły bait.

(10-06-2012 04:43 )RED Wrote:  Jednak powracam do swojego pytania- nie żal czasu na ciągłe analizowanie osoby/rzeczy, która was denerwuje, której nie popieracie?
Jest temat, ktoś chcę dowiedzieć się opinii forum na dany temat, you know the drill.

(10-06-2012 04:43 )RED Wrote:  Czemu z taką znajomością środowiska youtube nie postaracie się wykreować czegoś co odzwierciedli to, w co wierzycie?
Mamy postawić hipsterskiego bałwana? Rozwiń tą myśl.

(10-06-2012 04:43 )RED Wrote:  I zapewniam was, że wiele z tych wartościowych odbiorców interesuje się tematyką gier komputerowych.
Dlatego siedzą na portalach pokroju gaminator, tvgry itd, ponieważ wiedzą że na youtubie czeka ich crap polewany crapem.

(10-06-2012 04:43 )RED Wrote:  Poprzeglądałem kanały kilku z tutejszych użytkowników. Brak większych osiągnięć, brak pomysłu, brak polotu. A jeszcze lepiej- ci, co najbardziej ujadają, niekiedy w ogóle nie posiadają kanału. Krowa co dużo muczy mało mleka daje.
Śmiechłem, powiedz mi, drogi Red, co rozumiesz przez "osiągnięcie"? Partner? ~50k widzów na tubie? Nie żeby coś, ale te pojęcia są dosyć kiepskie. Swoją drogą, czy to że ktoś nie jest twórcą, nie może się wypowiadać jako widz? Wyczuwam tutaj słaby zabieg psychologiczny, Red.
(10-06-2012 04:43 )RED Wrote:  jak was określiłem, gdy poczytałem trochę wasze posty? Internetowymi hipsterami.
Prędzej Gik, on gustuję w byciu hipsterem.
(10-06-2012 04:43 )RED Wrote:  trochę do czynienia z socjologią, psychologią, metodami manipulacji, zabiegami socjotechnicznymi i tak dalej i tak dalej)
Możesz je wykorzystać do sprzedania mi Big Maca po wyższej cenie, panie magistrze.
Nie wiem czy jesteś świadom, ale zazwyczaj to co uczelnie prezentują swoim studenciakom z zakresu psychologii jest czystym bullshitem, a jako że angielski ci przeszkadza, spróbuje odpowiedzieć po polsku - handluj z tym.
(10-06-2012 04:43 )RED Wrote:  "tego czegoś" czym można ludzi zainteresować
Minecraft, wrzaski, vlog, masz rację, nie mam.

Czyli baw się dobrze.
10-06-2012 09:13
Find all posts by this user Quote this message in a reply
RED Offline
*

Posts: 67
Joined: May 2012 {socialsites}


Post: #142
RE: Koniec RockAlone2k?
(10-06-2012 09:13 )Wan1Mas Wrote:  WoW, ale ściana tekstu, gratuluję że chciało ci się pisać, zamiast coś nagrać. Btw, niezły bait.

(10-06-2012 04:43 )RED Wrote:  Jednak powracam do swojego pytania- nie żal czasu na ciągłe analizowanie osoby/rzeczy, która was denerwuje, której nie popieracie?
Jest temat, ktoś chcę dowiedzieć się opinii forum na dany temat, you know the drill.

A co nowego pojawiło się na temat tych dwóch panów na tym forum oprócz ciągłego psioczenia na ich temat? Oprócz pisania, że jeden jest fałszywy, drugi przewodzi grupie dzieciaków, obaj zarabiają na debilach... Może jeden podwieszony temat "co forum sądzi na temat R&R" byłby swoistym FAQ i każdy miałby wyłożone na tacy zdanie ogółu :)

(10-06-2012 04:43 )RED Wrote:  Czemu z taką znajomością środowiska youtube nie postaracie się wykreować czegoś co odzwierciedli to, w co wierzycie?
Mamy postawić hipsterskiego bałwana? Rozwiń tą myśl.

Nie wiem cóż to jest hipsterski bałwan, natomiast to, co chce przekazać jest proste- ktoś robi coś źle, umiesz lepiej, to to zrób. Denerwują cię filmy, które według ciebie nie powinny mieć takiej popularności? To nakręć coś lepszego, rozreklamuj, poczekaj na widzów. Wtedy się okaże ile twoja praca jest warta. A tak to ani nie szkodzisz osobie krytykowanej ani sobie nie pomagasz.

(10-06-2012 04:43 )RED Wrote:  I zapewniam was, że wiele z tych wartościowych odbiorców interesuje się tematyką gier komputerowych.
Dlatego siedzą na portalach pokroju gaminator, tvgry itd, ponieważ wiedzą że na youtubie czeka ich crap polewany crapem.

Czy gdy wchodzisz na youtube to do drzwi puka dwóch smutnych panów, po czym wracasz przed kompa a oni stają za tobą, przystawiają pistolet do głowy i mówią: a dzisiaj masz oglądać film XXX? Albo gdy trafiasz na materiał, który cię nie interesuje, automatycznie znika ci możliwość cofnięcia w przeglądarce lub zatrzymania go, przez co jesteś zmuszony obejrzec go w calości? Bo nie rozumiem tego. Jak mnie nie interesuje na przykład Minecraft to go nie oglądam. Trafię na jakiś materiał przypadkowo to wyłączam i tyle. I nie tracę czasu na rozmyślania ile tego Minecrafta na tym biednym youtube jest. Na szczęście nikt nas jeszcze nie zmusza żebyśmy oglądali to, czego nie chcemy. A że może nie znajdujesz na całym youtubie materiałów dla siebie to już twój problem.

(10-06-2012 04:43 )RED Wrote:  Poprzeglądałem kanały kilku z tutejszych użytkowników. Brak większych osiągnięć, brak pomysłu, brak polotu. A jeszcze lepiej- ci, co najbardziej ujadają, niekiedy w ogóle nie posiadają kanału. Krowa co dużo muczy mało mleka daje.
Śmiechłem, powiedz mi, drogi Red, co rozumiesz przez "osiągnięcie"? Partner? ~50k widzów na tubie? Nie żeby coś, ale te pojęcia są dosyć kiepskie. Swoją drogą, czy to że ktoś nie jest twórcą, nie może się wypowiadać jako widz? Wyczuwam tutaj słaby zabieg psychologiczny, Red.

Szkoda, że nie zacytowałeś zdania, w którym napisałem, że sukces (podepnijmy pod to osiągnięcia też) jest pojęciem subiektywnym i dla każdego znaczy coś innego. Ale do rzeczy- chodzi mi o to, że wielu z tych, którzy tak tutaj psioczą samemu nie zrobiło niczego nowego, oryginalnego. Więc nie miejcie pretensji do kogoś, kogo materiały odbijają się szerokim echem na youtubie. Wystarczy mieć pomysł- a to jaki on jest, zależy wyłącznie od nas samych. Nie popieracie wizerunku jaki wykreowali przykładowo Rock lub Rojo? Okej, ja też nie. Ale skoro wkurza was, że ich materiały (kiepskie w waszym mniemaniu) zalewają youtube, to albo zróbcie coś sami, czym przyciągniecie widzów albo po prostu nie oglądajcie tego, czego nie lubicie. I to się łączy właściwie z tym co napisałeś- czy ten co nie jest twórcą może czy nie wypowiadać się jako widz. Oczywiście może i jest to nawet mile widziane! Tylko dojrzały widz ma dwie mozliwości do wyboru w przypadku gdy nie lubi jakiś materiałów:
a) mówi sobie- ktoś nagrał gówno, postaram się i zrobię to lepiej i ciekawiej
b) jestem tylko widzem, nie kręci mnie robienie filmów, ale nie będę się świadomie zmuszał do oglądania materiałów/osób, których nie lubię.
Tak w ogóle- ciekawym jest fakt, że mimo takiego grona przeciwników na tym forum, na bieżąco komentujecie aktualne materiały Rocka i Roja :) No ale powtarzam się mówiąc, że to strata czasu więc...

(10-06-2012 04:43 )RED Wrote:  jak was określiłem, gdy poczytałem trochę wasze posty? Internetowymi hipsterami.
Prędzej Gik, on gustuję w byciu hipsterem.

Nie znam człowieka choć przewinął mi się jego nick przed oczami. To moja subiektywna ocena i każdy ma prawo z tym polemizować.

(10-06-2012 04:43 )RED Wrote:  trochę do czynienia z socjologią, psychologią, metodami manipulacji, zabiegami socjotechnicznymi i tak dalej i tak dalej)
Możesz je wykorzystać do sprzedania mi Big Maca po wyższej cenie, panie magistrze.
Nie wiem czy jesteś świadom, ale zazwyczaj to co uczelnie prezentują swoim studenciakom z zakresu psychologii jest czystym bullshitem, a jako że angielski ci przeszkadza, spróbuje odpowiedzieć po polsku - handluj z tym.

Nie wiem czy Ty jesteś świadom, że Twój post przybiera agresywny ton. A to przecież dyskusja i wymieniamy się argumentami. Tak więc po kolei: nie jestem magistrem, po drugie jakie masz doświadczenie z kierunkami psycho/socjotechnicznymi? Ciekawi mnie to bo uważam, że posiłkujesz się utartymi sloganami, których nie jesteś autorem. Na uczelnie wyższe i poziom kształcenia często najwięcej mają do powiedzenia ci, którzy nic o tym nie wiedzą a swoje zdanie czerpią z opinii przyjaciół czy też z internetu. Natomiast jeśli osobiście doświadczyłeś serwowania takiego bullshitu, to przykro mi. Ja miałem to szczęście trafić inaczej, ale to już inna bajka.

(10-06-2012 04:43 )RED Wrote:  "tego czegoś" czym można ludzi zainteresować
Minecraft, wrzaski, vlog, masz rację, nie mam.

Czyli baw się dobrze.


Ależ mylisz się. Dla przykładu: znałem kiedyś pewien angielski kanał (niestety nazwa wyleciała mi już z głowy) na którym dorosły facet robił let's play ze Skyrima. Mówił spokojnym, przyjemnym dla ucha głosem, nie przeklinał, opowiadał różne historie i jednocześnie bardzo wczuwał się w grę- bez użycia wrzasków. To były jedne z nielicznych filmów które widziałem na youtube, posiadające 0 głosów negatywnych przy 1k+ łapek w górę. bardzo przyjemnie mi się oglądało jego materiały, mimo że samą grę Skyrim znam bardzo dobrze.
Da się? da się- trzeba być po prostu sobą i mieć pomysł- i mówiąc pomysł nie mam absolutnie na myśli zakładania jakiejś maski, dla przykładu Rojo= wrzeszczący fanatyk gier komputerowych. Pomysł trzeba mieć na to co nagrywać, co mówić i jak, jak zainteresować widza itp. No ale to są oczywistości.

Aha, nie mam żadnych problemów z angielskim- ba, ja bardzo ten język lubię. Po prostu przedstawiłem w poprzednim poście swoje przemyslenia na ten temat. :)


[/color]
10-06-2012 10:09
Find all posts by this user Quote this message in a reply
Wan1Mas Offline

Posts: 599
Joined: Aug 2011 {socialsites}


Post: #143
RE: Koniec RockAlone2k?
Jako że rozumiem, iż forma wstawiania cytatów z tekstu jest ciężka, spróbuje odpowiedzieć na to, co umieściłeś w cytacie.
(10-06-2012 10:09 )RED Wrote:  A co nowego pojawiło się na temat tych dwóch panów na tym forum oprócz ciągłego psioczenia na ich temat? Oprócz pisania, że jeden jest fałszywy, drugi przewodzi grupie dzieciaków, obaj zarabiają na debilach... Może jeden podwieszony temat "co forum sądzi na temat R&R" byłby swoistym FAQ i każdy miałby wyłożone na tacy zdanie ogółu :)
W sumie to nic, prócz paru ciekawych tematów, które wybiórczo udało ci się pominąć. A co do tematu, po co, lepiej się rozdrabniać.
(10-06-2012 04:43 )RED Wrote:  ktoś robi coś źle, umiesz lepiej, to to zrób.
Spoko, tylko powiedz mi po co? Po co mam zrobić coś lepiej, skoro wiem jak działa "marketing" tuby, jedyną opcją, a żeby filmik poszedł gdzieś dalej, to łapa górę od kogoś znanego, inaczej filmik zginie gdzieś w odmętach rzeki minecraftowej.

(10-06-2012 04:43 )RED Wrote:  Czy gdy wchodzisz na youtube to do drzwi puka dwóch smutnych panów, po czym wracasz przed kompa a oni stają za tobą[...]
Nie, aczkolwiek wiem, że wśród "polskich twórców" na youtubie dobrych recenzji bądź widełek z gier mogę szukać tylko u Wonzia, czasem u Quaza, tak to albo oglądam TB lub crendora, czasem zdarzy się Husky lub Angry Joe.


(10-06-2012 04:43 )RED Wrote:  Ale do rzeczy - chodzi mi o to, że wielu z tych, którzy tak tutaj psioczą samemu nie zrobiło niczego nowego, oryginalnego. Więc nie miejcie pretensji do kogoś, kogo materiały odbijają się szerokim echem na youtubie.

Raczej nabijają się, lub zastanawiają nad samym fenomenem, przynajmniej ja odniosłem takie wrażenie, wybacz, jeżeli jest inaczej.

(10-06-2012 04:43 )RED Wrote:  A to przecież dyskusja i wymieniamy się argumentami. po drugie jakie masz doświadczenie z kierunkami psycho/socjotechnicznymi? Ciekawi mnie to bo uważam, że posiłkujesz się utartymi sloganami

Dość duże, na publicznej uczelni w UK na drugim kierunku nie dowiedziałem się niczego przydatnego, (uczelnia wg rankingu nr ~3), gdzie na prywatnym dowiedziałem się więcej, niż bym chciał.

(10-06-2012 04:43 )RED Wrote:  Ależ mylisz się. Dla przykładu: znałem kiedyś pewien angielski kanał (niestety nazwa wyleciała mi już z głowy)[...]

Czyli porównałeś polskiego youtube'a, na którym community raczkuję, do international, na którym każdy może znaleźć coś dla siebie, naprawdę, gratuluję ci tego genialnego porównania.
(This post was last modified: 10-06-2012 10:47 by Wan1Mas.)
10-06-2012 10:36
Find all posts by this user Quote this message in a reply
RED Offline
*

Posts: 67
Joined: May 2012 {socialsites}


Post: #144
RE: Koniec RockAlone2k?
1) jakie tematy o R&R wybiórczo pominąłem? Podrzuć linki i zagłębię się w lekturę
2)Pytasz po co robić coś lepiej, skoro na pewno "nie przebijesz się"? A próbowałeś? Na pewno to umarł Kopernik. Może po prostu nie jesteś odpowiednią osobą żeby na youtubie zyskać popularność. Ja na przykład też miałem wielkie plany ale po prostu odkryłem, że się do tego nie nadaję. Nie bawiło mnie to, zapewne byłbym nudnym szarakiem, spróbowałem i podziękowałem. Natomiast podejście typu- nie spróbuję bo i tak się nie uda jest po prostu głupie. To tak jakby przestać zamykać przestępców w więzieniach bo "na pewno" i tak pojawią się kolejni.
3)Nabijacie się fenomenem? To tylko potwierdza moją początkową tezę- marnujecie swój czas. Ale każdy żyje na swój rachunek więc jeśli sprawia wam to frajdę to proszę bardzo. Mnie takie zjawisko zaintrygowało, stąd w ogóle moje posty na tym forum.
4)Co do uczelni to widać Ci się nie poszczęściło. Ja na szczęście na polskiej publicznej uczelni trafiłem fajnie. Ale tak jak pisałem wtedy, to nie jest czas i miejsce na dyskusje o tym.
5)To, że wymieniłem przykład kanału angielskiego nie oznacza, że cokolwiek do siebie porównuję. Zresztą tamtego przykładu użyłem żeby przedstawić, że jeśli ma się pomysł i potrafi się ciekawie prowadzić swoje materiały, to znajdą się i odbiorcy. Co do słabości polskiego youtuba mam świadomość, że nie wygląda to tak jak "international". Ale powracamy do początku- to LUDZIE tworzą youtuba; więc jeśli każdy ma podejście "nie spróbuję bo i tak nie wyjdzie" to nie dziwota, że jesteśmy zalewani materiałami kiepskiej jakości (w czym masz absolutnie rację i nigdy nie twierdziłem, że jest inaczej).

PS: tak, mam problemy z cytowaniem, a przynajmniej z tak skomplikowanym :< No cóż, obsługa forum chyba mnie przerosła. Ale jakoś się zrozumiemy, prawda? :D
10-06-2012 11:04
Find all posts by this user Quote this message in a reply
Wan1Mas Offline

Posts: 599
Joined: Aug 2011 {socialsites}


Post: #145
RE: Koniec RockAlone2k?
(10-06-2012 11:04 )RED Wrote:  1) jakie tematy o R&R wybiórczo pominąłem? Podrzuć linki i zagłębię się w lekturę
2)Pytasz po co robić coś lepiej, skoro na pewno "nie przebijesz się"? A próbowałeś? Na pewno to umarł Kopernik. Może po prostu nie jesteś odpowiednią osobą żeby na youtubie zyskać popularność. Ja na przykład też miałem wielkie plany ale po prostu odkryłem, że się do tego nie nadaję. Nie bawiło mnie to, zapewne byłbym nudnym szarakiem, spróbowałem i podziękowałem. Natomiast podejście typu- nie spróbuję bo i tak się nie uda jest po prostu głupie. To tak jakby przestać zamykać przestępców w więzieniach bo "na pewno" i tak pojawią się kolejni.
3)Nabijacie się fenomenem? To tylko potwierdza moją początkową tezę- marnujecie swój czas. Ale każdy żyje na swój rachunek więc jeśli sprawia wam to frajdę to proszę bardzo. Mnie takie zjawisko zaintrygowało, stąd w ogóle moje posty na tym forum.
4)Co do uczelni to widać Ci się nie poszczęściło. Ja na szczęście na polskiej publicznej uczelni trafiłem fajnie. Ale tak jak pisałem wtedy, to nie jest czas i miejsce na dyskusje o tym.
5)To, że wymieniłem przykład kanału angielskiego nie oznacza, że cokolwiek do siebie porównuję. Zresztą tamtego przykładu użyłem żeby przedstawić, że jeśli ma się pomysł i potrafi się ciekawie prowadzić swoje materiały, to znajdą się i odbiorcy. Co do słabości polskiego youtuba mam świadomość, że nie wygląda to tak jak "international". Ale powracamy do początku- to LUDZIE tworzą youtuba; więc jeśli każdy ma podejście "nie spróbuję bo i tak nie wyjdzie" to nie dziwota, że jesteśmy zalewani materiałami kiepskiej jakości (w czym masz absolutnie rację i nigdy nie twierdziłem, że jest inaczej).

(10-06-2012 11:04 )RED Wrote:  PS: tak, mam problemy z cytowaniem, a przynajmniej z tak skomplikowanym :< No cóż, obsługa forum chyba mnie przerosła. Ale jakoś się zrozumiemy, prawda? :D
Spokojnie, zrozumiem, have no fear, tolerance is here.

1) Było ich dosyć sporo, i były obszerne, wybacz moje lenistwo, ale poszperaj, jakbyś mógł/a.
2) Możliwe że jestem nudnym szarakiem, nie mówię że nie, aczkolwiek wiem jak działa "marketing tuby", wszystko polega na łapach w górę, umieszczaniu rzeczy na innych stronach itd, nawet jeżeli zrobiłbyś arcydzieło, musiałaby być osoba która wrzuciłaby to na jakąś stronkę, ktoś bardziej znany musiałby to zalajkować itd, tak to działa. Zresztą, dam ci prosty przykład, sugeruję że siedzisz w Polsce, wpisz MLP (słynny skrót My Little Pony), zobacz sobie co ci wyskoczy.
3) Wiesz, ja nabijam się z tego, że we Włoszech bunga bunga swojego czasu było na tyle tolerowane, że ex premier Włoch bawił się w najlepsze z 15stolatkami z Francji i innych przybytków, strata czasu? Raczej chęć zastanawiania się i szukania odpowiedzi na pytanie, DLACZEGO?
4)Oh cmon, moi znajomi z polszy też mówią że na zajęciach bardzo dobrze grało im się w Wormsy, bo znieść tego bullshitu nie mogli (teraźniejsi psychologowie).
5) Dałeś kanał "angielski", ja ci powiedziałem dlaczego zrobiłeś błąd, o ile na angielskiej tubie, ludzie mogą zyskać w tej chwili popularność sami, o tyle na polskiej tubie nie mogą, ponieważ jest już przesyt, zwłaszcza klocków w 3D, nawet jeżeli osoba która kręciłaby arcydzieła nie miałaby supportu od kogoś innego lub nie promowała się na zasadzie "rozprzestrzeniania wirusowego" czyli "lajk od innej osoby", nie miałaby opcji a żeby zaistnieć na tej tubie, tak wiem jak to brzmi, ale tak niestety jest.
(This post was last modified: 10-06-2012 11:31 by Wan1Mas.)
10-06-2012 11:31
Find all posts by this user Quote this message in a reply
Lavos Offline
*

Posts: 1.111
Joined: Nov 2010 {socialsites}


Post: #146
RE: Koniec RockAlone2k?
Post z serii 'panie doktorze, boli mnie środkowe forum, proszę o analizę'.

(10-06-2012 04:43 )RED Wrote:  Docelowo miało to chyba być forum wspierające ludzi, którzy zaczynają przygodę z nagrywaniem na youtube, przynajmniej tak mi się wydaje. Jednak zaobserwowałem tu coś zgoła odmiennego.
Aktualną bowiem ideą działalności tego forum jest chyba nieustająca krytyka osób na youtubie popularnych. Głównie panów Rojov13 oraz RockAlone2k.
Kiepskie są te twoje obserwacje. Tematy są w dziale pomocy, tematy o gwiazdkach szmatuba w dziale dyskusji. Wiesz, rzecz zwykła na każdym forum internetowym - ma swoje działy. Poza tym, zagrajmyw.pl nigdy nie miało misji niesienia pomocy wycieńczonym brakiem subówki etc. - to po prostu jeden z wielu aspektów zagadnienia, jakim jest Zagrajmy w.

Quote:Spotkałem się tu z ludźmi, którzy poświęcają swój czas na krytykę osób, których nie lubią. okej- bardzo dobrze, że możecie się tu integrować w gronie wspólnej krytyki i opluwania.
10-15 minut na na pisanie posta jest mało czasochłonne. Poza tym, ciężko mi brać na poważnie kogoś, kto zestawia ze sobą krytykę oraz jej zupełne przeciwieństwo.

Quote:Zastanawia mnie jednak jedna rzecz, a mianowicie- czy wam na prawdę nie szkoda waszego czasu na zajmowanie się takimi głupstwami?
Jak było napisane wcześniej, to małą część czasu. Jak wiele innych osób przed tobą, posiadasz to mylne wyobrażenie, że internetowe gwiazdki pochłaniają nasze życie etc. Poza tym, to nie głupstwa, to ciekawe studium z psychologii człowieka. Coś, co może IRL uniknąć ślepej wiary oraz instynktu stadnego.
Nie wspominając już o tym, że po raz kolejny pokazujesz, jak bardzo obca jest tobie mechanika forum - to tak jakbyś wszedł na forum animu i był zszokowany, bo 'ludzie zajmują czas na krytykę jakiegoś anime albo oglądanie go!'. Serio. Albo udajesz, albo..współczuję.

Quote:Weźmy na przykład użytkownika LavosCore. Dołączył na forum 22-11-2010, aktualnie ma na swoim liczniku spędzone 2 Miesiące, 1 Tydzień, 6 Dni, 16 Godzin, 50 Sekund.
Lol, zdajesz sobie sprawę, że to czas łączny plus nie wylogowują się, opuszczając stronę?

Quote:Przejrzałem posty powyższego człowieka, i lwią ich część jest krytykowanie czegoś. W nie małym stopniu wspomnianych wcześniej panów Rocka oraz Roja.
Kłamiesz, nie przejrzałeś. Krytyką Rocka zajmowałem się najbardziej w temacie Iniemamocny RockAlone2k, do Roja odniosłem się może z pięć razy. Głównie odpowiadałem na posty innych. Wiesz, jak na forum. Nie wiem czemu spłycanie wielu elementów, które należą do specyfiki forum, jest dla ciebie rzeczą słuszną, ale skończ, bo wchodzisz w bełkot i kłamstwa.

Quote:Nie mnie oceniać tego użytkownika ani jego metod spędzania czasu- lecz mówiąc szczerze, zadziwia mnie to niezmiernie. Jak można spędzać swój, jakby nie było nieubłaganie płynący, czas na dyskusje o rzeczach, które się nie podobają?
Zrobiłeś dokładnie tak samo, pewnie już znasz odpowiedź.

Quote:Pewien rodzaj pseudo-masochizmu widzę- nie lubię czegoś więc będę spędzał mnóstwo czasu w otoczeniu tego nieprzyjemnego czynnika. Ciekawe...
Ktoś tutaj na serio pierwszy raz wszedł na forum internetowe, lol. Albo na Internet. Masochizm? O czym bełkoczesz, kolego, od kiedy krytyka może być podciągana do takich rzeczy. Szkolne rozprawki to perwersyjna przyjemność nauczycieli/uczniów? A filozoficzne polemiki to wytwory zboczonych umysłów?
Wydało się, cały dorobek ludzkości jest nienormalny.

Quote:I tutaj pan LavosCore nie jest wyjątkiem. Tak jak wspomniałem wcześniej- dyskusje tutaj sprowadzają się głównie do krytyki. Nie powiem, że jest to po prostu niechęć do osób, które coś osiągnęły (choć w pewnym stopniu tak, co widać, mimo, że nie piszecie tego wprost)
Jakie szczęście, że znalazłeś się ty, czytając między wierszami. To może podaj jakieś przykłady?

Quote:bo znalazłem tu także konstruktywną krytykę. Jednak powracam do swojego pytania- nie żal czasu na ciągłe analizowanie osoby/rzeczy, która was denerwuje, której nie popieracie?
A szanowny kolega pierwszy raz na forum internetowym?
Plus, kilka akapitów dalej masz odpowiedź.

Quote: I choć można wiele zarzucać temu panu, nadal nie rozumiem dlaczego tak się nim przejmujecie. Nie lubicie go oglądać- okej. Uważacie, że jest fałszywy- okej. Czemu jednak wciąż o nim dyskutujecie. To tak jakby dyskutować na temat jedzenia, które wywołuje u nas mdłości.
Tylko u kogo Rock mdłości wywołał? Osobiście bawi mnie większość jego działań, lubię pogadać o tym w szerszym kontekście (jakie są granice pogoni za cyferkami, jak działa świadomość zbiorowa).

Quote:Weźmy dla przykładu ostrygi. Jedni je uwielbiają, innym robi się mdło na sam ich widok. Załóżmy, że jesteście tymi drugimi. Co robicie- wchodzicie codziennie na forum o owocach morza, potem do działu o ostrygach i oglądacie tam ich zdjęcia lub czytacie posty innych? A może wchodzicie i krytykujecie wszystkich, którzy je jedzą bo lubią? Tak czy inaczej- podejście po prostu bezsensowne i strata własnego czasu.
Wiesz, to byłaby całkiem niezła analogi, gdybyś wziął pod uwagę fakt, że ostrygi nie okłamują ludzi ani nie kreują się na dobrych wujków Internetu. Poza tym, jedzenie a upodobania względem człowieka to raczej osobne działy, czyż nie?

Quote:Podobnie jest z Rojem. Krytyka, krytyka i jeszcze raz krytyka. I tak jak wyżej- nie ma żadnego usprawiedliwienia, że non stop dyskutujecie o tej osobie.
Nom. Z wyjątkiem tematów, w których tego nie robimy.

Quote:Nie wystarczy jeden treściwy post, w którym kawa na ławę każdy pisze swoją opinię?
...i da łapkę w górę?
Jeszcze raz - forum internetowe - różne opinie - interakcja miedzy nimi. Amen.

Quote:Owszem, możecie się bronić, że to jest forum dyskusyjne, i jak sama nazwa wskazuje- jest żeby dyskutować. Zgadza się. Tylko w świecie zarówno rzeczywistym jak wirtualnym dyskusje, które nic nie wnoszą, są po prostu jałowymi rozmowami i po pewnym czasie stają się nużące no i oczywiście nic nie wnoszą.
Tak, można się tak bronić! Brawo!
Kompletnie olewasz fakt, że forum/temat będzie zawierało ludzi, którzy będą chcieli tylko napisać jeden posty oraz takich, którzy lubują się w dyskutowaniu między sobą. A ten temat, nie łudzę się, wygaśnie, prędzej, czy później. Paradoksalnie, właśnie go napędziłeś.
Nie rozumiem po co tak usilnie negujesz ideę forów dyskusyjnych i wolałbyś najwidoczniej widzieć je z przydziałem kartek na posty, usilnie wmawiając, że napisanie posta to niesamowicie czasochłonna praca.

Quote:Zastanawia mnie jedno- czemu nikt z tutejszych wielkich krytyków i znawców nie stworzy czegoś własnego.
Po co?
Wielcy krytycy, butthurt wyczuwam.

Quote:Ale do rzeczy... Wy tego nie zrobicie. Nawet nie spróbujecie. Poprzeglądałem kanały kilku z tutejszych użytkowników. Brak większych osiągnięć, brak pomysłu, brak polotu.
A teraz pokaż nam swoje internetowe forum, które na pewno z powodzeniem prowadzisz. Poza tym, tak mi się skojarzyło:


Quote:A jeszcze lepiej- ci, co najbardziej ujadają, niekiedy w ogóle nie posiadają kanału. Krowa co dużo muczy mało mleka daje.
I tak zniknęło udawanie zaniepokojonego słuchacza, hah. Jak widzę, krytykując Szopena, muszę być wirtuozem fortepianu. I ci ludzie bez kanałów, pieprzone pariasy, jak mogą mieć własną opinię bez tego!
*ironia off*

Quote:Prawda jest taka (przynajmniej ja tak to dostrzegam co oczywiście jest subiektywną opinią), że po prostu nie macie pomysłu czym właściwie moglibyście się wyróżnić. Do tego dochodzi lenistwo. Lepiej wszak opluwać non-stop kogoś, kto miał na siebie pomysł (nieważne kto to jest i nieważne jak przyciągnął widzów- po prostu odniósł jakiś sukces- choć to też pojęcie subiektywne bo dla każdego jest czym innym) niż przysiąść na przysłowiowych czterech literach, zakasać rękawy i poświęcić się czemuś, co może w przyszłości zaprocentować.
Lawl, co za bełkot.
Rojowi zaprocentowało - jest idolem dzieciarni, którego zaczął dusić własny wizerunek, stąd gadki o hejcie.
Ponownie, nie ma reguły, która każe komuś działać w obrębie krytykowanej materii. Płaczesz 'nie podoba się, zrób lepiej'.

Quote:Jesteście według mnie właśnie taką grupą, która ...
Pominąłem ten bełkot bazowany na przypuszczeniach, poprzednie ściany tekstu to to samo, plus poprzednie płacze randomów. Tak, jesteśmy super, chcemu kreować się na bogów Internetu, nie zrobiliśmy niczego sami etc. Mogę już otrzeć łezkę? : )

Quote:Ot choćby na tej stronie zabiegi pana LavosCore'a używającego pojęcia "white knight", grającego właśnie taką rolę "wtajemniczonego"- kogoś, kto używa fachowego nazewnictwa przez co wzbudza poczucie lepszego poinformowania jeśli chodzi o poruszane tematy.
Nom, 'white knight' to mój tajemniczy kod. Zignorowałeś to, że osoba, do której to adresowałem, nie zadała sobie trudu poznania definicji tego wyrażenia, a wolała założyć swoje - dokładnie to, co robisz w tej chwili.

Quote:I jeszcze jedno- może w kimś zasieję jakiś taki niepokój: "cholera, marnuję swój czas na ciągłe krytykowanie czegoś, czego nie lubię; lepiej wezmę dupę w troki i postaram się zrobić coś własnego i osiągnąć jakiś wymarzony cel"- wtedy będę szczęśliwy =)
Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji!
Ty jesteś na razie bezpieczny, bo wysmażyłeś jednego posta. Pamiętaj, po kilku marnujesz swój cenny czas, który płynie i jest go zawsze mało!
Hipokryta.

[Image: kaos.gif]
Wiatry w mojej głowie prowadzą mnie.
(This post was last modified: 10-06-2012 11:45 by appareil.)
10-06-2012 11:34
Find all posts by this user Quote this message in a reply
bezelo Offline
*

Posts: 94
Joined: Jun 2012 {socialsites}


Post: #147
RE: Koniec RockAlone2k?
Nie to nie koniec RockAlone2k xD
10-06-2012 12:20
Find all posts by this user Quote this message in a reply
Interhex Offline
*

Posts: 83
Joined: Mar 2012 {socialsites}


Post: #148
RE: Koniec RockAlone2k?
Red zrobił ścianę tekstu.
Wan1Mas go pobił.
Lavos zniszczył obu.
10-06-2012 14:48
Find all posts by this user Quote this message in a reply
KrzychuuuPe Offline

Posts: 41
Joined: Mar 2012 {socialsites}


Post: #149
RE: Koniec RockAlone2k?
Infelicity, te zdrobnienia są brakiem szacunku, spoufalaniem się, do czego ma to niby prowadzić? Przecież na kilometr pachnie to złośliwością, chęcią dokopania komuś a nawet jak powiesz, że to nie tak i jest to niezamierzone, to ja Tobie powiem, że ja mam takie cholernie złe odczucie i tak to właśnie wygląda. A ta sygnaturka jest moim zdaniem jakąś durną próbą popisania się i dowalenia Soushibo. Nie mówię, że ma rację, po części ma, ale też się bardzo myli, ba, cholernie. Tekst z kompleksami był zupełnie nietrafiony, to prawda, ale sygnatura nie wnosi nic mądrego i jest debilną próbą wyśmiania go. Skrytykowanie Sou wystarczy, już nie trzeba tego manifestować, przecież jesteś ponad to.
10-06-2012 16:49
Find all posts by this user Quote this message in a reply
RED Offline
*

Posts: 67
Joined: May 2012 {socialsites}


Post: #150
RE: Koniec RockAlone2k?
Jako że dzisiaj znowu euro to chętnie odpisze na wasze argumenty po meczach, wtedy zedytuję posta bo to akurat umiem :) Pozdrawiam

zapomniałem zedytowac, moja odpowiedz w następnym poscie :<
(This post was last modified: 10-06-2012 22:26 by RED.)
10-06-2012 18:03
Find all posts by this user Quote this message in a reply
Post Reply 


Possibly Related Threads...
Thread: Author Replies: Views: Last Post
  Koniec Bezkarności "hejterów" fszeker 15 6.365 25-02-2014 12:17
Last Post: Maskikon
  Koniec z "subskrypcjami" appareil 7 2.934 29-09-2013 11:48
Last Post: Greston
  Nowe tło rockalone2k skkf 134 35.457 13-01-2013 12:11
Last Post: appareil
  RockAlone2k 0wn3d MultiGameplayGuy 28 11.473 16-09-2012 21:37
Last Post: Grzybiarz
  Iniemamocny RockAlone2k Lavos 259 162.598 13-07-2012 07:22
Last Post: HudsonM
  Quasand- Koniec działalności Starygnom 133 55.832 03-11-2011 07:56
Last Post: Rapiozo
  RockAlone2k wsparcie? HoGar 47 26.973 27-06-2011 20:37
Last Post: RockAlone2k

Forum Jump:


User(s) browsing this thread: 89 Guest(s)
Strona główna | Return to Top | Return to Content | Lite (Archive) Mode | RSS Syndication | Forum GTAV.net.pl - Grand Theft Auto 5