Bogs Wrote:są jeszcze ludzie, którzy po prostu nie orientują się w tej całej sprawie i po prostu oglądają go, żeby go tylko oglądać, um.

Racja, ale to dość oczywista sprawa. Podchodzą w sumie pod FANÓW, którzy oglądają i tyle, bo lubią ;P

Ale Rock robi jeden wielki błąd z tym kasowaniem i blokowaniem. Gdyby wiedział, że komentarze, łapki (pozytywne i negatywne) wybijają filmy to by przestał to robić. YT ma dziwne algorytmy, ale za to go kochamy :D

Aż trudno uwierzyć, że shogun swoim krótkim materiałem rozpętał taką burzę ;) A rock zamiast zamilknąć (co próbował zrobić, ale mu nie wyszło) albo otwarcie odpowiedzieć na zarzuty, blokuje swoich widzów, grozi sądami, kłamie w żywe oczy. No cóż jego czyny potwierdzają nijako oskarżenia Sebastiana...

Z drugiej strony widać jak internet jest niebezpieczny. Jak łatwo rozpętać fale nienawiści, przesadnych oskarżeń. Niektóre słowa, które padały pod jego nickiem były niesmaczne.. Jego gimnazjalna widownia na której bazował obróciła się po części przeciwko niemu ;) haha

Na prawdę takie wojenki są ciekawe pod względem rozrywkowym jak i psychologicznym. Tylko obserwować i wyciągać wnioski.

Tylko po części, z moich obserwacji zauważyłem że na filmikach atakujących Rocka przeważają w komentarzach jego przeciwnicy, ale jak już czytałem [ bo są aktualnie zablokowane ] komentarze po nowym filmikiem Rocka z BF'a to jego widownia pod sztandarem jedynych i prawdziwych widzów broniła go zażarcie. Ale coraz więcej ludzi obraca się przeciw niemu, tego się zaprzeczyć nie da. :D

"Chociaż, są nadal fanboye którzy go bronią jak bóstwo... Najwygodniej siąść i oglądać przedstawienie z popcornem." Hehe, dokładnie. Najlepsze jest to, że praktycznie codziennie wychodzi na jaw coś innego, codziennie wydarza się coś spektakularnego :)

Ja mam pytanie do was, skąd macie informacje o tym że jedynym źródłem dochodu Rocka jest jego kanał na youtube? W którymś z filmików który udostępnił pewnie z parę miesięcy temu, czyli grubo przed tą śmieszną internetową aferkę dla no life'ów wspomina o tym że pieniądze z kanału na YT to malutka część z tego co zarabia poza kanałem również na działalności internetowej, wspominał coś o tworzeniu na zamówienie grafik, intro coś w ten deseń, dokładnie nie pamiętam. Tak samo Rojo w którymś z niedawnych filmików wspomniał o tym że Rock zarabia przede wszystkim poza kanałem, co wydaje się logiczne. Także biorąc pod uwagę iż oskarżacie Rocka o kłamstwo (słusznie, nie słusznie - nie mnie oceniać) i biorąc pod uwagę wpisy tutaj o jego zarobkach gdzie mówicie że zarabia tylko na YT to trochę chyba hipokryzja albo niedoinformowanie.

Żeby nie było, Rocka nie mam za subskrybowanego, oglądam go raz za czas kiedy mam ochotę - a piszę to dlatego żeby stado anty Rockowych gimbusów mnie nie zaczęło wyzywać od jakichś internetowych fanów.

A żeby nie było jeżeli macie faktycznie dowody na to że kanał na youtube to jedyne jego źródło dochodu to piszcie, mam otwarty umysł.

Akurat to stada "gimbusów" - jak to nazwałeś - fanatycznie bronią Rocka do ostatniego subskrybenta, ostatniej łapki w góre.

Co do dochodów nic o tym nie wiem, mnie akurat interesuje inna część afery, no i dobry fun bo można się pośmiać z takiej afery :D

(12-07-2012 22:36 )Lads Wrote:  Ja mam pytanie do was, skąd macie informacje o tym że jedynym źródłem dochodu Rocka jest jego kanał na youtube? W którymś z filmików który udostępnił pewnie z parę miesięcy temu, czyli grubo przed tą śmieszną internetową aferkę dla no life'ów wspomina o tym że pieniądze z kanału na YT to malutka część z tego co zarabia poza kanałem również na działalności internetowej, wspominał coś o tworzeniu na zamówienie grafik, intro coś w ten deseń, dokładnie nie pamiętam. Tak samo Rojo w którymś z niedawnych filmików wspomniał o tym że Rock zarabia przede wszystkim poza kanałem, co wydaje się logiczne. Także biorąc pod uwagę iż oskarżacie Rocka o kłamstwo (słusznie, nie słusznie - nie mnie oceniać) i biorąc pod uwagę wpisy tutaj o jego zarobkach gdzie mówicie że zarabia tylko na YT to trochę chyba hipokryzja albo niedoinformowanie.

Żeby nie było, Rocka nie mam za subskrybowanego, oglądam go raz za czas kiedy mam ochotę - a piszę to dlatego żeby stado anty Rockowych gimbusów mnie nie zaczęło wyzywać od jakichś internetowych fanów.

A żeby nie było jeżeli macie faktycznie dowody na to że kanał na youtube to jedyne jego źródło dochodu to piszcie, mam otwarty umysł.

wystarczy spojrzeć na jego mieszkanie i samochód :)
a także na komentarze typu "nie stać mnie na grę" [ w przypadku Sniper Elite v2]

gdyby miał drugą pracę + zarobki z youtube to może nie srałby kasą ale byłby na prawdę zamożnym człowiekiem
poza tym- pogodzić to wszystko? Nie mozna mu odmówić robienia niezłych montaży swoich filmów- to też pochłania czas.
Nie miałby już czasu na druga robotę.

(12-07-2012 22:36 )Lads Wrote:  Ja mam pytanie do was, skąd macie informacje o tym że jedynym źródłem dochodu Rocka jest jego kanał na youtube? W którymś z filmików który udostępnił pewnie z parę miesięcy temu, czyli grubo przed tą śmieszną internetową aferkę dla no life'ów wspomina o tym że pieniądze z kanału na YT to malutka część z tego co zarabia poza kanałem również na działalności internetowej, wspominał coś o tworzeniu na zamówienie grafik, intro coś w ten deseń, dokładnie nie pamiętam. Tak samo Rojo w którymś z niedawnych filmików wspomniał o tym że Rock zarabia przede wszystkim poza kanałem, co wydaje się logiczne. Także biorąc pod uwagę iż oskarżacie Rocka o kłamstwo (słusznie, nie słusznie - nie mnie oceniać) i biorąc pod uwagę wpisy tutaj o jego zarobkach gdzie mówicie że zarabia tylko na YT to trochę chyba hipokryzja albo niedoinformowanie.

Żeby nie było, Rocka nie mam za subskrybowanego, oglądam go raz za czas kiedy mam ochotę - a piszę to dlatego żeby stado anty Rockowych gimbusów mnie nie zaczęło wyzywać od jakichś internetowych fanów.

A żeby nie było jeżeli macie faktycznie dowody na to że kanał na youtube to jedyne jego źródło dochodu to piszcie, mam otwarty umysł.

A co z faktem że Rock powiedział że gdyby nie zarabiał z YouTube to musiałby z tego zrezygnować bo inaczej nie miałby pieniędzy na utrzymanie i te wszystkie gry?
Widzisz, na każdy fakt o Rocku znajdzie się jakaś jego wypowiedź która go neguje. To tylko uwydatnia to, jak bardzo zakłamanym jest człowiekiem.

Koleś zarabia ok. 8 tysiaków miesięcznie na YT, to naprawdę wielka kasa jak na polskie warunki, a mówi, że nie stać go na jakąś tam grę... Dajcie spokój.

(12-07-2012 22:50 )Danioz Wrote:  Koleś zarabia ok. 8 tysiaków miesięcznie na YT, to naprawdę wielka kasa jak na polskie warunki, a mówi, że nie stać go na jakąś tam grę... Dajcie spokój.

A jednak :)

Niedługo po tym jak Rojo zaczął nagrywać Sniper Elite v2 ktoś w komentarzu spytał Rocka czy też zamierza kupić te grę. Rock odpowiedział, że nie bo nie ma pieniędzy.