Efekt śnieżnej kuli jest już zbyt wielki, i żadne dramy, nawet te najgorsze i prawdziwe tego nie zatrzymają.

Tak więc, jeżeli ktokolwiek liczył na jakąś stratę Rocka, czy też całkowity upadek, niech porzuci wszelkie nadzieje.

Chyba, że mu zamkną konto ofc. Czy coś.

(13-07-2012 18:03 )Selevan Wrote:  Efekt śnieżnej kuli jest już zbyt wielki, i żadne dramy, nawet te najgorsze i prawdziwe tego nie zatrzymają.

Tak więc, jeżeli ktokolwiek liczył na jakąś stratę Rocka, czy też całkowity upadek, niech porzuci wszelkie nadzieje.

Chyba, że mu zamkną konto ofc. Czy coś.

Dokładnie. Fala jest już zbyt ogromna, by miała przegrać z jakąś tam falą odejść. Jakiś naprawdę duży dramat mógłby zakończyć karierę Rocka, ale to raczej nie możliwe.

Kwestia subskrybentów to nie tylko suche liczby, wydaje mi się, że odchodzącymi są w większości ludzie starsi, posiadający już wykształcone poglądy moralne. To kolejny krok Rocka w stronę młodszych użytkowników serwisu, a to raczej nie jest dobry pomysł - fakt, ponabijają przez jakiś czas wyświetlenia, jednak gdy tylko moda przywieje kolejnego idola, bez żadnych oporów opuszczą kanał.

Czekajcie na zmianę wiatru, a wtedy nazwa tematu stanie się nieaktualna :)

pod najnowszym filmem shoguna:



Komentarz oznaczony jako spam ukryj •

i co ty kurVVa pokazujesz w tych vlogach rock to przynajmniej porusza rzyciowe sprawy a nie jak mi sie zajebiscie zyje w usa

szaman1251 57 min. temu

(13-07-2012 16:38 )Eden Wrote:  mówił też, że tagi to zupełne kłamstwo, a ten "dowód" z rozmowy z Cebulaczkiem jest zmanipulowany (że niby mówił wtedy o czymś innym niż tagi).

Bo tak właśnie jest. Wystarczy obejrzeć pierwsze kilka minut filmu na kanale Rocka, żeby przekonać się, że dyskusja dotyczyła nie tagów, a opisów, w których Rock umieszczał linki do swoich poprzednich vlogów wraz z ich nazwami. W niektórych nazwach występowały nicki youtuberów, więc siłą rzeczy były one w każdym opisie. Robił to raczej nieświadomie i po wytknięciu mu błędu przez buraka zaprzestał procederu. Nie jest to jednak żaden dowód na oskarżenia o nieuczciwe tagi, i śmieszą mnie ludzie, którzy żeby pokazać wszystkim rzekome kłamstwo Rocka linkują film, w którym najpierw wypiera się stosowania sztuczek z tagami, a następnie rozmawia z burakiem o opisach^^. Pisałem o tym gościowi, który reuploadował ten film, ale nie doczekałem się od niego odpowiedzi. Podejrzewam więc, że jest to świadoma manipulacja z jego strony.

Zauważyłeś, że sporo osób(chcących "suawy") pisze w opisie "Extra tags"?
Słowa w opisie działają jak tagi, chociaż oczywiście nie jest dokładnie to samo.

Jasne, zarówno opis jak i tagi mają wpływ na pozycjonowanie filmu, ale nie jest on zbyt duży. Każdy może przecież wpisać tam co chce. Znacznie ważniejsze są takie czynniki jak np. ilość łapek w górę.

(13-07-2012 21:30 )Teaser Wrote:  Jasne, zarówno opis jak i tagi mają wpływ na pozycjonowanie filmu, ale nie jest on zbyt duży. Każdy może przecież wpisać tam co chce. Znacznie ważniejsze są takie czynniki jak np. ilość łapek w górę.

bullshit

jak jest wpisana olbrzymia liczba tagów/słów w opisie to natrafiasz na ten film w bardzo dziwnych okolicznościach- przykładowo oglądasz jakąś galę mma by w sugerowanych mieć jakąś kompilację wypadków. Wejdziesz w kompilację wypadków i natrafiasz na kompilację kotków, piesków czy jeszcze czegoś innego.
oglądasz jakiś filmik gdzie była użyta muzyka jakiegoś wykonawcy- powiedzmy gameplay z Sapera z podstawioną nutką Eminema- i w sugerowanych masz już piosenki Ema, teksty, teledyski, whatever

To ma KOLOSALNE wrażenie szczególnie gdy startujesz na YT- kto ma ci zapewnić te łapki jeśli nikt na ten twój film nie trafia?

Quote:Znacznie ważniejsze są takie czynniki jak np. ilość łapek w górę.

Nie. Już jakiś czas temu YouTube zmienił algorytm pozycjonowania i obecnie łapki nie mają znaczenia. Ważny jest wzkaźnik "Utrzymanie uwagi odbiorców".

(13-07-2012 22:00 )apparatus Wrote:  

Quote:Znacznie ważniejsze są takie czynniki jak np. ilość łapek w górę.

Nie. Już jakiś czas temu YouTube zmienił algorytm pozycjonowania i obecnie łapki nie mają znaczenia. Ważny jest wzkaźnik "Utrzymanie uwagi odbiorców".

Hmm, o tym nie wiedziałem. W każdym razie brzmi jak dobre rozwiązanie pozwalające unikać chłamu w proponowanych. Ciekawy jestem tylko w jaki sposób taki wskaźnik jest wyliczany.

Quote:jak jest wpisana olbrzymia liczba tagów/słów w opisie to natrafiasz na ten film w bardzo dziwnych okolicznościach- przykładowo oglądasz jakąś galę mma by w sugerowanych mieć jakąś kompilację wypadków. Wejdziesz w kompilację wypadków i natrafiasz na kompilację kotków, piesków czy jeszcze czegoś innego.

To, że w filmie jest nawalone pełno tagów czy słów w opisie w żaden sposób nie gwarantuje jego popularności. Takich filmów jest po prostu zbyt dużo, żeby czymś się wyróżniały, w końcu każdy może robić coś takiego.