Dokładnie. Tym bardziej - podstawówka ma jeszcze prostszy dostęp do internetu bo w podstawówce prawie nic nie trzeba robić żeby mieć ładne oceny....

(03-09-2012 08:13 )Gimper Wrote:  Ciekaw jestem co dalej z tego wyniknie.

Jak to co? Zbierze grubą kasę za nic. Podobne sytuacje można było już obserwować na Kickstarterze. Najpierw ktoś średnio znany zakładał podobną akcję w której żebrał o kasę na przyjemności, później pojawiały się głosy w internecie, że ktoś gdzieś nadużywa crowdfoundingu i naciąga naiwnych ludzi, a następnie założyciel takiego projektu robił z siebie publicznie męczennika i ofiarę ataków internetowych szkodników. W rezultacie wszyscy komentujący nadmuchiwali sprawę, rozsyłali linki znajomym, akcja docierała do znacznie szerszej grupy odbiorców. Ci, którzy są naiwni stawali po stronie żebraka, wpłacając mu jakieś sumki - ot tak, na pocieszenie. Pozostali oczywiście akcji nie wspierali, ale i pieniędzy z akcji odjąć też nie mogli.

(03-09-2012 09:09 )CTSG Wrote:  

(03-09-2012 08:13 )Gimper Wrote:  Ciekaw jestem co dalej z tego wyniknie.

Jak to co? Zbierze grubą kasę za nic. Podobne sytuacje można było już obserwować na Kickstarterze. Najpierw ktoś średnio znany zakładał podobną akcję w której żebrał o kasę na przyjemności, później pojawiały się głosy w internecie, że ktoś gdzieś nadużywa crowdfoundingu i naciąga naiwnych ludzi, a następnie założyciel takiego projektu robił z siebie publicznie męczennika i ofiarę ataków internetowych szkodników. W rezultacie wszyscy komentujący nadmuchiwali sprawę, rozsyłali linki znajomym, akcja docierała do znacznie szerszej grupy odbiorców. Ci, którzy są naiwni stawali po stronie żebraka, wpłacając mu jakieś sumki - ot tak, na pocieszenie. Pozostali oczywiście akcji nie wspierali, ale i pieniędzy z akcji odjąć też nie mogli.

Tak więc robienie czegoś przeciwko niemu jest bezcelowe, a nic nie robienie oznaczałoby poparcie jego chorych pomysłów :P Mimo wszystko uważam, że trzeba jak najbardziej rozwinąć tą sprawę, by do jak największej rzeszy osób dotarła wiadomość, że jest on zwykłym naciągaczem, myślącym, że może z ludzi robić idiotów ;]

Ja się zastanawiam czy ktoś płaci tym "prawdziwym" widzom, kiedy zdziczale atakują kogokolwiek kto ma inne zdanie niż oni sami. Przepraszam, zapomniałem. To oni płacą Kamilkowi za robienie filmików o minecraftowej mafii, której zadaniem jest rekrutacja nowych członków na swoim osiedlu. Bitch, please. Jak oni mogą w nim pokładać tyle zaufania po odstawieniu takiej szopki.

(03-09-2012 09:23 )JudiMakeFun Wrote:  Tak więc robienie czegoś przeciwko niemu jest bezcelowe, a nic nie robienie oznaczałoby poparcie jego chorych pomysłów :P Mimo wszystko uważam, że trzeba jak najbardziej rozwinąć tą sprawę, by do jak największej rzeszy osób dotarła wiadomość, że jest on zwykłym naciągaczem, myślącym, że może z ludzi robić idiotów ;]

Nie obchodzi mnie ile Kamil S. zarobi na widzach. Warto jednak stanowczo powiedzieć, że nie popiera się takich akcji, odciąć się od tego. Nadal liczę na to, że ludzie potrafią analizować i wydawać własne opinie. Pozostałych nie jest mi nawet szkoda.

Najciekawsze było to, że zachowywał się na filmie jakby obwiniał ludzi nagrywających minecrafta o swoje "marne" zarobki z partnerstwa. Albo zadał pytanie "Co to jest 468 złotych?". Ale Scheicht nie znajdzie sobie pracy, bo poświęcił się YouTubowi. Nie widziałem na YT kogoś, kto rzuca studia i pracę dla YouTuba. Ale Kamil niech dalej mówi widzom, że nie ma pieniążków.

Qwertyliusz Wrote:Najciekawsze było to, że zachowywał się na filmie jakby obwiniał ludzi nagrywających minecrafta o swoje "marne" zarobki z partnerstwa. Albo zadał pytanie "Co to jest 468 złotych?". Ale Scheicht nie znajdzie sobie pracy, bo poświęcił się YouTubowi. Nie widziałem na YT kogoś, kto rzuca studia i pracę dla YouTuba. Ale Kamil niech dalej mówi widzom, że nie ma pieniążków.

Sam prowadzę kilka witryn (bądź co bądź przelicznik jest niemalże ten sam) i gdybym ja zarabiał 300 dolcow za miesiac nic nie robienia (no nie oszukujmy sie, odpalic cos, wlaczac nagrywanie i tak przez 20 minut. duzo? poziom jego "super filmow" nie jest zbyt ciekawy, ot pewdiepie wannabe.) ma kanal na yt, ma helpbay... ale widac zerowac warto sprobowac.

A ja powiem, że chyba jednak przesadzacie z tym żebractwem... Kamil POPROSIŁ o dotację, nie rozkazał, jak chcesz to zapłać jak nie chcesz to nie. Czemu wy macie jakiś żal dupy o to, że "A zarobi na dzieciakach, które nie myślą" a niech zarobi, boże to nie Wasze życie tylko jego. Nikt przecież nie musi nic wpłacać, więc przestańcie go tak wyzywać od żebraków, bo w sumie nie dziwie mu się, że teraz nagrał tą odpowiedź video do Negatywa. Nic na siłę ludzie...

Dla mnie jest to niesamowite. Kamil S. zawsze wydawał mi się pogodną osobą, która robi poradniki dot. korzystania czy to z zaawansowanych opcji komputera czy to internetu. A tu nagle życzy sobie żeby jego widzowie wpłacali mu pieniążki na nowy komputer. I gdyby to było jakieś 3 tysie. Każdy widz po złotówce, plus to co sam zarobił na jutjubowym partnerstwie. Ale nie. 2 tysięcy dolców. Jak ktoś jest jakimś tam wielkim fanem to sobie wpłacił.
Ale żeby jechać po Negatywie ? To strasznie dziwne zachowanie ze strony Kamila. Ciekawi mnie jak całą akcja się zakończy, i czy Kamilek " uzbiera " sobie na nowy komputerek...

(03-09-2012 09:56 )xRaphle Wrote:  Dla mnie jest to niesamowite. Kamil S. zawsze wydawał mi się pogodną osobą, która robi poradniki dot. korzystania czy to z zaawansowanych opcji komputera czy to internetu. A tu nagle życzy sobie żeby jego widzowie wpłacali mu pieniążki na nowy komputer. I gdyby to było jakieś 3 tysie. Każdy widz po złotówce, plus to co sam zarobił na jutjubowym partnerstwie. Ale nie. 2 tysięcy dolców. Jak ktoś jest jakimś tam wielkim fanem to sobie wpłacił.
Ale żeby jechać po Negatywie ? To strasznie dziwne zachowanie ze strony Kamila. Ciekawi mnie jak całą akcja się zakończy, i czy Kamilek " uzbiera " sobie na nowy komputerek...

Ale gdzie Ty widzisz problem, skoro NIE MUSISZ nic wpłacać. Ludzie nie idźcie za tłumem, że ktoś mówi, że Kamil jest taki i taki, to już każdy tak uważa -.-