Głównie wady? No może to nie akurat do zagrajmerstwa podchodzi, ale po prostu serce się kraje, jak ktoś na siłę udaje głupotę takiego ,,Klocucha12,, Wychodzą z tego naprawdę badziewne parodie, o ile można to tak w ogóle nazwać. Myślę, że gdyby nie ta reklama klocucha na joemonsterze to w szkole (bynajmniej mojej) byłoby mniej idiotów naśladujących tego ,,najlepszego,, recenzenta na polskim yt.

Quote:Łatwo jest odróżnić, kto robi to dlatego, że mu się to podoba a kto dla jak największej ilości "sópuf"(naleganie do subskrypcji na każdym kroku itd.). Ja ogólnie nie przepadam za ludźmi pilnującymi swojego e-penisa.

Youtube jest z definicji miejscem, gdzie udostępnia się filmy dla innych ludzi by je oglądali. Namawianie to co innego, ale kto normalny robi tylko dla siebie i wrzuca to na Youtube?

Quote:Dodatkowe konta-kukiełki, którymi np. spamują konkurencję, oceniają pozytywnie własne filmu, polecają swoje inne konta, itp.

Kolejna durnota, która pewnie wynika ze złego przedstawienia problemu. Jeżeli na Youtube wrzucam filmiki na temat gier, sportu, jak gram na gitarze, jak bawi się mój kotek etc. to chyba lepiej dla każdego tematu stworzyć osobny kanał niż żeby widz musiał przekopywać się przez całe to badziewie by znaleźć to co go interesuje. Myślę, że jeżeli będzie miał inne swoje kanały polecane na kanale to nic złego się nie dzieje.

Quote:Dziękowanie za widzów, szczególnie przez tych, którzy zapytani o to twierdzą, że nie robią filmów dla liczby widzów. Jednak za każde dodatkowe setki czy później tysiące dziękują, mówią jak to się tego "nie spodziewali", robią bonusy, itp. Druga sprawa, to twierdzenie, że robią filmy dla siebie i "nie obchodzi ich" opinia innych, oraz oczywiście nie przyjmują krytyki. Jeśli robi się coś dla siebie, to nie powinno się tego wystawiać na publikę, a jak już, to zawsze można wyłączyć opcję dodawania komentarzy.

Co jest w tym złego, że jeżeli stuknie mi 1 000, 10 000, 100 000 widz to zaznaczę to w opisie filmiku? Jak ktoś twierdzi, że robi filmy tylko dla siebie, to nie powinien ich wrzucać na youtube, bo to zwyczajnie gryzie się z logiką. Nawet więcej, to po prostu hipokryzja!

Quote:Mnie wkurza gdy podczas robienia fabularyzowanych zagrajmy z gier (...) zagrajmerzy namiętnie używają liczby mnogiej(sprawdzimy,idziemy,zobaczymy itd.).. skoro się już biorą za fabułę to niech walczą z nawykami.

Co jest złego w powiedzeniu "sprawdźmy co jest w tej skrzyni" lub "zobaczmy co się dzieje za rogiem"? No co? :D

Wyróżniasz się wyjątkowym brakiem umiejętności czytania ze zrozumieniem, pozwól że ci pomogę.

(16-05-2012 01:25 )GunslingerP Wrote:  Youtube jest z definicji miejscem, gdzie udostępnia się filmy dla innych ludzi by je oglądali. Namawianie to co innego, ale kto normalny robi tylko dla siebie i wrzuca to na Youtube?

Każdy kto robi to w kierunku hobbystycznym, jeżeli chce się poprawić w tym co robi, wrzuca to na youtube gdzie ludzie mogą to ocenić, powiedzieć co jest złe itd.
Pozwól, iż podkreślę to czego chyba nie udało ci się doczytać.

(16-05-2012 01:25 )GunslingerP Wrote:  

Quote:Dodatkowe konta-kukiełki, którymi np. spamują konkurencję, oceniają pozytywnie własne filmu, polecają swoje inne konta, itp.

BLAHBLAHBLAHBLAH

(16-05-2012 01:25 )GunslingerP Wrote:  Co jest złego w powiedzeniu "sprawdźmy co jest w tej skrzyni" lub "zobaczmy co się dzieje za rogiem"? No co? :D

To że autor najwyraźniej ma rozdwojenie jaźni, lub siedzi przy nim jego znajomy lub kobieta. Nagrywa się samemu, no chyba że multi lub coopy.

Dla mnie podstawowe grzechy, przy których mi skręca żołądek jak oglądam to:
- tzw. "blind LP", czyli granie w grę bez żadnego przygotowania, dla mnie podstawą jest, że jeśli robi się LP to trzeba umieć grać w tą grę albo chociaż poczytać GameFaqs czy jakiś poradnik. Ostatnio bez przerwy na takie LP trafiam i to jest denerwujące, bo nagrywanie LP to praktycznie zero wysiłku, takie pseudohobby, więc chociaż na poznanie gry możnaby poświęcić czas. Zawsze też można wyciąć błędy/nagrać jeszcze raz/cokolwiek...
- pier..lenie o sprawach technicznych czy wymówki czemu jest źle itp., jeśli już chcesz wrzucać LP to podstawą ma być dobra jakość i gadaj w nim na temat gry, a nie o tym jakie miałeś problemy z nagrywaniem, albo to że w 15 minucie przeszkodziła ci mama, bo chciała ci dać kanapki i musiałeś nagrywac od nowa jakby to kogoś obchodziło
- catchphare'sy czyli VVitchaven w pigłuce. Jego LP wyglądają tak: "yeah yeah czereśniaki yeah kurwa yeah yeah" przez 30 minut.
- czytanie tekstu w oknach dialogowych. Jeśli tekst jest po angielsku to można przetłumaczyć na PL, ale w innym wypadku po co to czytać jak sam mogę zapauzować i sobie przeczytać? Dodatkowo próby czytania kwestii bohaterów w różnych głosach czyli jakiś taki gówniany voiceacting, to jest wkurzające strasznie
- robienie "śmiesznych" głosów, jakieś wygłupy, śpiewanie. Żenada poprostu.
- nagrywanie LP przed mutacją głosu
- nagłe krzyki, podnoszenie głosu, bo wtedy jak oglądam muszę bez przerwy ściszać ;) Jest opcja nałożenia na audio np. compressora, który zrównuje wszędzie poziom dźwieku i problem rozwiązany.
- Minecraft

Jedna rzecz, która za to mi wcale nie przeszkadza (a widzę, że na forum wielu ma z tym problem) to przeklinanie, ale to już chyba kwestia gustu ;)

(21-05-2012 03:29 )rydykiulus Wrote:  - tzw. "blind LP", czyli granie w grę bez żadnego przygotowania, dla mnie podstawą jest, że jeśli robi się LP to trzeba umieć grać w tą grę albo chociaż poczytać GameFaqs czy jakiś poradnik. Ostatnio bez przerwy na takie LP trafiam i to jest denerwujące, bo nagrywanie LP to praktycznie zero wysiłku, takie pseudohobby, więc chociaż na poznanie gry możnaby poświęcić czas. Zawsze też można wyciąć błędy/nagrać jeszcze raz/cokolwiek...

Chryste, ile masz lat ? Starsi rocznikowo gracze w ogóle nie wiedzą co to są poradniki bo nigdy ich nie potrzebowali , po prostu wychowali się na grach bez dostępu do jakiejkolwiek pomocy od strony trzeciej (dla mnie te poradniki są zmorą dla graczy dzisiejszych czasów, każdy młodszy gracz woli sobie spojrzeć do poradniki niż pomyśleć przez chwilę co robić dalej). Po za tym gdzie ma być tutaj frajda z odkrywania nowych "możliwości" jeśli o nich szybciej przeczytamy w poradniku ? Granie na ślepo nie ma sensu w przypadku jeśli się gubisz i przeciągasz w nieskończoność. Po za tym chcę widzieć nagrywanie gier typu "horror" granych poraz n-ty raz.

(21-05-2012 03:29 )rydykiulus Wrote:  - pier..lenie o sprawach technicznych czy wymówki czemu jest źle itp., jeśli już chcesz wrzucać LP to podstawą ma być dobra jakość i gadaj w nim na temat gry, a nie o tym jakie miałeś problemy z nagrywaniem, albo to że w 15 minucie przeszkodziła ci mama, bo chciała ci dać kanapki i musiałeś nagrywac od nowa jakby to kogoś obchodziło

Od tego są "cuty", na serio, ja jeszcze nigdy nie musiałem od nowa rozpocząć nagrywać z powodu jakiś czynników zewnętrznych, po prostu cut i pauza. Co innego jest gadanie o aktualizacji sprzętu np.zamianie mikrofonu, to wtedy nagrywający powinien coś powiedzieć bo inaczej 20 razy powtórzy się to samo pytanie w komentarzach.

(21-05-2012 03:29 )rydykiulus Wrote:  - robienie "śmiesznych" głosów, jakieś wygłupy, śpiewanie. Żenada poprostu.

To już zależy od końcowego efektu, niektórzy mają jednak talent do przestawienia głosu (Gronkh) ale to tylko pojedyncze przypadki. Po za tym, ja nie idzie się wygłupiać podczas grania wspólnego (together) :D ?

Z tym poradnikiem to taki przykład. Chodzi mi o to, że zanim nagrasz LP musisz wiedzieć cokolwiek o tej grze, choćby zagrać chwilę żeby mieć wyczucie, przejść parę misji. Głównie po to, żeby uniknąć jakichś bardzo głupich błędów, które poprostu źle się jak dla mnie ogląda, bo aż chce się krzyczeć do monitora (chyba, że akurat śmiesznie wyjdzie), albo nie mówić co chwilę "a co teraz? zgubiłem się, nie wiem co robić" czy np. też 10 minut LP to łażenie po opcjach w menu, albo robienie nudnych tutoriali. Poza tym frajda powinna być nawet jak się drugi raz gra w tą samą grę :P i ja sądzę, że LP robi się z gier, które się przede wszystkim lubi. No, ale właściwie efekt końcowy się liczy, różnie bywa więc wiadomo....

Co do śmiesznych głosów, wygłupów to okazjonalnie mogą być. Nawet jak ktoś ma do tego talent to jak ciągnie jeden głupi motyw za długo, bo wydaje się mu że jest śmieszny no to ciężko się to ogląda.

Żebranie o łapki też nie jest zbyt dobre, pokazuje że danemu youtuberowi zależy tylko na kasie.

Wow. Przeczytałem to całe. Jestem dumny, że na Youtube'ie istnieją tacy ludzie co przejmują się losem młodszych, mniej doświadczonych Zagrajmerów.

Bardzo dobrze opracowany temat. Najbardziej zaskoczył mnie 11 latek ostatnio, który powiedział, że nie będzie nagrywać ze względu na głos i woli poczekać. Widać, ma swój rozum

Wady w skrócie najgorsze według mnie

@ Słaba jakość filmu
@ Intro ściągnięte/ za długie / screen 30 sec z muzyką
@ Wyzywanie /blokowanie za próbę pomocy / radę
@ Mała inteligencja nagrywającego przez co nie wie jak narzucić / skręcić dobry temat lub wydać opinię o grze
@ Kompletne nie skupianie się na grze / robienie głupich rzeczy / próby przedłużenia odcinka lub suchy żart.
# Najważniejsze. Nie każdy powinien nagrywać chociażby ze względu na swój wiek lub inteligencję.

Oczywiście to wszystko moja opinia. Mam nadzieję, że się zgodzicie ;)
Pozdrawiam :P Wasyl :3

EDIT: Co do "żebrania" o łapki i suby. Jak najbardziej można to robić, ale na końcu odcinka jako jego zakończenie. Na pewno przyznacie rację, że łapy w górę, suby + komentarze robią lepiej na duchu ;p

Jakoś rzadko zdarza mi się natknąć na filmy "z grzechem". Może dlatego, że nie oglądam Minecrafta? :)

Niemniej ostatnio zastanawiając się nad zakupem Mass Effect 3, wbiłam sobie na pulpit rozgrywkę jednego z bardzo popularnych dżentelmenów i się zaczęło. Wytrzymałam całkiem długo, bo dobre 15 minut, ale pan kolega nie potrafił po prostu ułożyć zdania bez wulgaryzmów. Osobiście nie krępują mnie przekleństwa w gronie znajomych, wręcz nawet przeciwnie - zwykle to ich krępują moje :) Jednak kanał publiczny, choćby najmniejszy z zerową ilością widzów, do czegoś w tym wypadku zobowiązuje.

Kern3l napisał w Kompendium:

rydykiulus Wrote:Z kolei w grach, gdzie sami bohaterowie sypią przekleństwami, kwieciste słownictwo komentatora nie będzie kontrastowało.

I teraz mam mały problem :) Na rzecz stosownego wyrażania się przy widzach zaczęłam na poczekaniu wymyślać różne "kuśki" i "Mariolki". Niestety postacie z Hitmana nie chcą się ucywilizować i sypią na mnie mięchem. Co robić? Jak żyć? ( <-pytania retoryczne)

(21-05-2012 11:13 )rydykiulus Wrote:  Z tym poradnikiem to taki przykład. Chodzi mi o to, że zanim nagrasz LP musisz wiedzieć cokolwiek o tej grze, choćby zagrać chwilę żeby mieć wyczucie, przejść parę misji. Głównie po to, żeby uniknąć jakichś bardzo głupich błędów, które poprostu źle się jak dla mnie ogląda, bo aż chce się krzyczeć do monitora (chyba, że akurat śmiesznie wyjdzie)(...)

Ja to uwielbiam patrzeć, jak ktoś pierwszy raz gra w coś, w co ja już grałam i wiem, że zza rogu coś na niego wyskoczy, więc tylko czekam na reakcję gracza :) Do tej pory najśmieszniejsze sytuacje widziałam na Nicovideo, gdzie znaczna cześć gejmpleji nagrywana jest na ślepo. Japończycy jakoś wolą nagrywać i oglądać pierwsze razy, nawet jeżeli lamią. Kwestia gustu i podejścia.

(11-03-2013 23:10 )Wasyl Wrote:  Co do "żebrania" o łapki i suby. Jak najbardziej można to robić, ale na końcu odcinka jako jego zakończenie. Na pewno przyznacie rację, że łapy w górę, suby + komentarze robią lepiej na duchu ;p

YT nawet niejako zachęca, może nie tyle do żebrania w nagraniu, co dodawania linku do swojego kanału w adnotacjach. Ale kurcze moje zdanie jest jednak takie: Jeśli chcesz[*], aby Twoja publiczność reprezentowała stosowny poziom intelektualny - daj im szansę na podjęcie własnej nieprzymuszonej decyzji i na odnalezienie przycisku "subskrybuj" na Twoim kanale, który jest zarówno wystarczająco duży jak i wystarczająco czerwony, aby skorzystać zeń potrafił nawet pies.

[*]... a jeśli nie chcesz, to nie :P Niektórym zależy tylko na cudzych portfelach i nic tego raczej nie zmieni.