Cóż kanał ArchiwumSzkodnika jest niejako potwierdzeniem, że coś takie jak banda na Youtube istnieje. Ogólnie jak to ktoś słusznie ocenił, cała ta sprawa to dziecinada.

Mimo wszystko burak przedstawił na tyle wiarygodne dowody, że jestem w stanie zgodzić się, że shogun w niektórych sprawach mija się z prawdą. Już wcześniej jego stwierdzenia, że madzia puszczała się za sławę na yt budziły pewne wątpliwości co do jego wiarygodności. Co nie zmienia faktu, że madzia jest na prawdę kiepską komentatorką. Jej popularność mnie zadziwia i jest jednocześnie dowodem na to, że żeby się wybić nie trzeba być dobrym - potrzebne są znajomości, wstrzelenie się w odpowiedni czas i nagrywanie minecrafta. Czy to jad? Nie. Taki już jest ten świat.

Stwierdzenie Sebastiana, że burak decyduje o tym czy ktoś może wrzucić materiały z gier, trochę mnie zdziwiło - mocno powiało tu paranoją.

Odniosę się również do tematu zarabiania, bo od tego wszystko się zaczęło. Wydaje mi się, że był to temat tabu z dwóch powodów; po pierwsze rock i reszta obawiali się konkurencji, po drugie bali się (i słusznie) komentarzy widzów gdyby ta sprawa wyszła na jaw. Do tego rock ewidentnie kłamał i manipulował mówiąc, że z tego są grosze, że robi to głównie dla "pasji". Więc tamten materiał seby mimo, że również trochę przesadzony był prawdą.

Problem jest taki, że ludzie traktują YouTuba jak coś całkiem innego niż TV, a to moim zdaniem to samo. Kreacja, kreacja i jeszcze raz kreacja. Może kiedyś, gdy nie istniało coś takiego jak zarabianie na filmach, gdy YT było małym medium, ludzie byli 100% autentyczni i szczerzy, ale teraz ma się za dużo do stracenia. Kto z dużych jutuberów powie co myśli w ważnych i trudnych sprawach? Nikt, bo każdy się boi. Za to właśnie ceniłem sebe, ale widocznie też się na nim przeliczyłem.

edit
Tak samo z beczką; pytałem się faceta ile zarobił na książkach, czy da się z tego wyżyć? Odpowiedział oczywiście wymijająco, że nie jest źle, ale ciężko się z tego wyżyć (coś w tym stylu).
Ostatnio przeczytałem wypowiedzieć mniej znanego blogera, który również wydał sam własną książkę. Z jego szacunków wynikało, że jak książkę kupi około 500 osób to zarobek wynosi około 10 tysięcy złotych. Nie wiem dlaczego ludzie tak się boją tematu pieniędzy. Niektórzy potrafią normalnie, szczerze odpowiedzieć na pytanie ( tak jak ten bloger czy właśnie gimperr) i nie robią z tego tematu tabu.

(08-02-2013 20:32 )ponuro1992 Wrote:  Cóż kanał ArchiwumSzkodnika jest niejako potwierdzeniem, że coś takie jak banda na Youtube istnieje.

Najpierw mafia, potem gang, teraz banda.

(08-02-2013 20:32 )ponuro1992 Wrote:  Mimo wszystko burak przedstawił na tyle wiarygodne dowody, że jestem w stanie zgodzić się, że shogun w niektórych sprawach mija się z prawdą. Już wcześniej jego stwierdzenia, że madzia puszczała się za sławę na yt budziły pewne wątpliwości co do jego wiarygodności. Co nie zmienia faktu, że madzia jest na prawdę kiepską komentatorką. Jej popularność mnie zadziwia i jest jednocześnie dowodem na to, że żeby się wybić nie trzeba być dobrym - potrzebne są znajomości, wstrzelenie się w odpowiedni czas i nagrywanie minecrafta. Czy to jad? Nie. Taki już jest ten świat.

Jak ma się Twoja opinia co do poziomu jej komentarza do faktu, że szkodnik ją pomawiał? Nijak.

(08-02-2013 20:32 )ponuro1992 Wrote:  Odniosę się również do tematu zarabiania, bo od tego wszystko się zaczęło. Wydaje mi się, że był to temat tabu z dwóch powodów; po pierwsze rock i reszta obawiali się konkurencji, po drugie bali się (i słusznie) komentarzy widzów gdyby ta sprawa wyszła na jaw. Do tego rock ewidentnie kłamał i manipulował mówiąc, że z tego są grosze, że robi to głównie dla "pasji". Więc tamten materiał seby mimo, że również trochę przesadzony był prawdą.

Wejdź na buraczeknadaje na twitchu. Live ten powstał przed jakimkolwiek "kontrowersyjnym" filmem i to tam jest pierwsze wspomnienie o tym, że zarobki zostaną ujawnione. Wcale bym się nie zdziwił gdyby ten live był inspiracją dla szkodnika.

(08-02-2013 20:32 )ponuro1992 Wrote:  Problem jest taki, że ludzie traktują YouTuba jak coś całkiem innego niż TV, a to moim zdaniem to samo. Kreacja, kreacja i jeszcze raz kreacja. Może kiedyś, gdy nie istniało coś takiego jak zarabianie na filmach, gdy YT było małym medium, ludzie byli 100% autentyczni i szczerzy, ale teraz ma się za dużo do stracenia. Kto z dużych jutuberów powie co myśli w ważnych i trudnych sprawach? Nikt, bo każdy się boi. Za to właśnie ceniłem sebe, ale widocznie też się na nim przeliczyłem.

Wg mnie problem jest taki, że szkodnik traktuje YT jak 100% TV i nie dostrzega, że z drugiej strony też są ludzie, atakuje ludzi a nie to co tworzą.

@UP: Widać zagorzały z Ciebie fanboj... YT to jest telewizja, tylko z większym wyborem kanałów i troszkę większą "wolnością".

Tak w temacie: http://www.wykop.pl/link/1401063/stop-ma...t-13783683

Moim zdaniem obie strony kłamią. Burak bez powodu nie angażowałby tylu osób by zniszczyć jedną osobę.
Shogun za to ubiera wszystko w zbyt mocne słowa. Może też nie potrzebnie brał udział w tej całej dzieciniadzie - mógł ją przeczekać.

(08-02-2013 21:42 )Malix Wrote:  Moim zdaniem obie strony kłamią. Burak bez powodu nie angażowałby tylu osób by zniszczyć jedną osobę.
Shogun za to ubiera wszystko w zbyt mocne słowa. Może też nie potrzebnie brał udział w tej całej dzieciniadzie - mógł ją przeczekać.

Wydaje mi się, że ArchiwumSzkodnika nie powstało po to żeby go zniszczyć. Szkodnik miał swój plan - kręcić vlogi i wtrącać swoje kontrowersje w celu zyskania subów i robiłby to dopóki widziałby odpowiednie liczby w statystykach. Teraz, gdy znowu będzie chciał wybić się w swój skurwysyński sposób, jego widzowie go wyśmieją wrzucając mu po raz wtóry odnośnik do archiwum i informując zarazem nowych i niedoinformowanych o jego przeszłości. :)

Co teraz zrobi szkodnik? Mam nadzieję, że tak jak mówił Burak, obije się i nakręci vloga, że został napadnięty. :P Poważnie, to myślę, że powstanie film "Mafia 2", ale nijak nie wiem co miałby tam powiedzieć żeby mu to pomogło. W Archiwum wypowiedzieli się już tak różni ludzie, z tylu zakątków youtube'a, że trudno jest sugerować przekręt na tak dużą skalę. Może skrzyknie grupkę ludzi z 50 - 500 subów, która będzie płakała jak to trudno się wybić? Tak może sugerować jego ostatni komentarz:

"Uwierz mi, że nie tylko ja mam kłopoty z tym youtubowym gangiem. Jak się dobrze rozejrzysz to się przekonasz, że jest znacznie więcej osób, które mają przez nich kłopoty. Nie każdy jednak ma siłę i odwagę by się im przeciwstawić. Ja wojen nie zaczynam, ja tylko reaguję na czyjąś krzywdę."

Pierdolenie o Szopenie, archiwum powstało tylko po to by wkurwić Shoguna. Teraz jak to dobrze na ShoutBoxie Elwood zauważył, archiwum służy jako nabijacz subów - wystarczy że jakiś malutki YouTuber powie że Shogun to łajza, następnie wyląduje jego filmik w archiwum i już suby lecą.

Przynajmniej nie mijają się z prawdą :D

Nawet w tym że nie widział filmów kłamie swoich widzów. W dzisiejszym dzienniku dał popis czegoś zabawnego, nagrałbym filmik ale nie chce mieć roszczeń na koncie od szkodnika :(

Nie wiem od kiedy to jest wprowadzone, ale najwidoczniej przestraszył się fali "złych hejterów" - komentarze muszą zostać przez niego zatwierdzone ;)

Pragne zdementowac jedna rzecz. ArchiwumSzkodnika nie jest kanalem "moim" a i nie podejmuje ostatecznej decyzji jakie filmy sie na nim znajda. Przelatuje przez komentarze ale pm + odp video + nowe filmy to sprawa innej osoby ktorej zeznanie rowniez znalazlo sie na tym kanale.

Pod niektorymi filmami (2? 3?) jest akceptacja komentarzy ale w zdecydowanej wiekszosci by uniknac pewnych dwoch rodzajow komentarzy - jednym z nich sa nazwijmy to... cechy zewnetrzne. Chyba lepsze to niz ich calkowita blokada lub pierdolenie w stylu szkodnika.

Sadze ze procz ostatnich dodatkowych "komentatorow" pojawi sie jeszcze jakas osoba ktora opowie o swoich bezposrednich relacjach z pomawiajacym szkodnikiem - bedac z nim w dosc specyficznych relacjach. Co z tym bedzie dalej? Jako ze szkodnik budzi watpliwosci co do jego zdolnosci w opanowaniu sie... nie zdradze ;)

Doszło do nieporozumienia - chodziło mi właśnie o blokadę u szkodnika :)