@Rangy
Widząc jak bronisz się relatywizmem, nie sądzę naprawdę, czy dialog z tobą byłby owocny.

(17-04-2012 21:21 )CTSG Wrote:  Mój subiektywizm faktów nie udaje. Czyżby Twój próbował? A może jest jakiś inny powód tak nierównego traktowania?

Widocznie źle zrozumiałem

Quote:(...)wytwór rozbolałych tyłków i widać to na każdym kroku.

Na przyszłość zapamiętam, że lubisz tak stylizować swoje wynurzenia.

(17-04-2012 22:34 )Karvioo Wrote:  Domniemam, że miały one nas poniekąd rozśmieszyć, ale w stosunku do mnie, autorom portalu to nie wyszło.

Nie wiem skąd taki wniosek, ale mogę za siebie powiedzieć, że ja dla rozśmieszania randomów z Internetu artykułów nie pisałem. Kilka z osób tutaj naprawdę z lubością wskazuje na to, że artykuły były nieśmieszne etc., nie widząc, że ich forma nie leży w tym aspekcie.

Quote:Zamiast uśmiechnąć się trochę czytając te wypociny, to zareagowałem odruchem wymiotnym.

Jak klawiatura?

Quote:Wszystkie zawarte tam 'informacje'

'Informacje'? Insynuujesz, że artykuły nie opierają się na faktach? W którym momencie? Preparujemy screeny? Dramy się nam przyśniły? Filmiki zrobiliśmy sami, modyfikując głos w Audacity czy innym wybitnym edytorze audio?

Quote:ilustrują aktualną sytuację, czyli między innymi to, jakie użytkownicy Internetu potrafią mieć o sobie mniemanie.

Tak, osoby tam opisywane moją o sobie mniemanie dość wybujałe.
Ach, kim jesteśmy, by opisywać fakty i wydawać krytyczne opinie!

Quote:Uwagi redakcji/redaktora/kogokolwiek kto to pisał, były tak strasznie naciągane,

Naciągane? Wut?

Quote:że w pewnym momencie zacząłem zastanawiać się, czy polska scena upadła już do tak zaskakująco niskiego poziomu, aby nieudolnie poniżać innych, w dodatku wykorzystując do tego publikę, czy może jest to spowodowane brakiem odpowiednich miejsc, w których ktoś mógłby wyrazić swoją opinię.

Słodkie jest twoje przekonanie o faktach i opinii jako ekwiwalentach smoły i pierza.

Quote:Moim zdaniem zostało to stworzone na siłę, z gimnazjalnym humorem, czego nie cierpię. Co najwyżej kilka tych słodkich wpisów lekko mnie rozśmieszyło, reszta to całkowite dno.

Czyli nadal bawi cię humor, którego nie cierpisz. Chyba nie mam więcej pytań, bo argumentów i tak się raczej nie doczekam.

Wiatry w mojej głowie prowadzą mnie.