Co sądzicie o tym, żeby kręcić filmy po angielsku?
Głównie chodzi mi o to, że jakiś polski youtuber nagrywałby mówiąc po angielsku. Co wy na to? Bo ostatnio kolega podrzucił mi pomysł, żeby nagrywać po angielsku, jeśli nie chce mi się po polsku :)

Tak wiem, że jest powtórzenie słowa 'angielsku'

Jasne spoko, powodzenia, po co przecietny widz mial by ogladac zagrajmy po polsku skoro moze popatrzec jak ktos je nagrywa po angielsku.

Bez sensu.

Teoretycznie pozwala to przyciągnąć większą widownię, a w praktyce ludzie posługujący się angielskim na co dzień po dwóch minutach filmu zorientują się, że twój akcent jest środkowoeuropejski i staniesz się jeszcze obiektem beki. Nie mówiąc już o zacinaniu się, gdy zapomnisz jakiegoś słowa, o gramatyce nie wspominając.

To nie jest też oryginalny projekt. Wielu polaków próbowało, nie słyszałem żeby któryś odniósł sukces. Co najwyżej możesz spróbować streamować po angielsku. Streamy ludzie zazwyczaj oglądają bardziej dla ciekawej rozgrywki, niż dla komentarza.

Wiczejwen w tym kierunku też próbował i jakoś mu nie wychodziło.

Jak czujesz się naprawdę mocny w posługiwaniu się językiem angielskim to śmiało rób. Przede wszystkim nie zmuszaj się do niczego. A i żeby nie było za często "yyyy", "eeee" itp. itd.

Pomysł bez wątpienia ciekawy, ale faktycznie musiałbyś dobrze znać angielski.

@up
Pomysł bez wątpienia nieoryginalny, nie jest pierwszą osobą która na to wpadła jak napisali koledzy powyżej. Generalnie myślę że warto spróbować, jeśli czujesz się odpowiednio dobry w posługiwaniu się tym językiem. Nie chodzi nawet o akcent. Znam parę kanałów ludzi, którzy nagrywają po angielsku z bardzo odległym od "prawidłowego" akcentem, a mimo to mają szeroką publikę i nikt nie ma z nich beki. Najważniejszy jest duży zasób słownictwa i znajomość podstawowych czasów, bo to jakieś śmieszne błędy mogą być obiektem beki, jak już. Strzelam jednak że w jakimś stopniu to przemyślałeś wcześniej i posiadasz taką wiedzę. Jeśli tak to śmiało, próbuj. Osobiście założyłbym do tego nowy kanał i traktował to raczej jako eksperyment, o którym nie muszą wiedzieć widzowie. Sam myślałem nad czymś takim, ale chociażby ze względu na to że zaniedbuję własny kanał, stwierdziłem że bez sensu brać się za coś nowego. Tak czy inaczej, gdybyś zaczynał to życzę powodzenia :)

Właśnie sukces może być również w błędach, akcencie, przekręcaniu itp o ile by to było śmieszne i niespotykane i miało by swój urok, FPS Russia oprócz tego że ma bardzo ciekawy kontent to jego akcent na pewno pomaga dodatkowo w zdobywaniu subskrypcji

Quote:FPS Russia oprócz tego że ma bardzo ciekawy kontent to jego akcent na pewno pomaga dodatkowo w zdobywaniu subskrypcji

"FPSRussia is a popular YouTube channel consisting of videos involving firearms and explosives. The videos feature Kyle Myers, an American born in Hart County, Georgia, USA, playing the role of Dmitri Potapoff, a heavily accented Russian."

Czy ja wiem, że to taki dobry pomysł?
Lepiej chyba nagrywac w ojczystym języki bo masz pewnośc, że nic nie zjebiesz.
Ale z tą większą widownią mają racje. Amerykanie/Anglicy/(ogólnie zachód) nie boją się przycisku "Subscribe" :)