LC oglądam w kratkę, zależnie od gry, którą robi.
Jego komentarz jest dobry, jeśli chodzi o tłumaczenie zasad działania gry itp., jednak czasami się przy tym gubi, co brzmi śmiesznie (patrz Fallout). Jeśli chodzi o barwę głosu, to jest trochę zbyt poważna, monotonna, dlatego też jeśli gra w grę, która mnie nie interesuje, to po prostu nie przeżyję do końca odcinka. Z drugiej strony, przez głos odcinki wydają się szybko mijać.
Wnerwiają mnie te "intro" przy każdym odcinki i "koniec" na... końcu.
Jest strasznie Celebowe, czyli pewnie jeszcze z czasów, kiedy się miziali, czy coś.
Czasami wydaje się, że sepleni, o czym zresztą wiele osób mu wspomniało, porównując go do Sida z Epoki Lodowcowej (to ten irytujący leniwiec).
Jeśli chodzi o dramy:
Nie zdawałem sobie sprawy z dramy z Octopusem.
LC zachował się trochę po VVitchavenowemu/Niezapominajkowemu, za to sam Octopus robił głupie błędy w swoim angielskim, więc obaj się nie popisali.
Jak się po tym połączyli w taki team, to nie wiem. Może się czegoś ze swojej dramy nauczyli, zobaczyli, że to głupie i postanowili "zgłupczyć" innych.
Drama z N666 to była raczej przez Octopusa, z tego co zrozumiałem z ich (LCSintraxa i Octopusa) filmów.
LC chciał tylko wszystko wytłumaczyć, co mu z resztą wyszło dość dobrze (dość, czyli za długo, ale przynajmniej można zrozumieć o co chodzi).
A więc, panie Zupa,
MrZupapl Wrote:Później powstała cała drama z Niezapominajką... Powiem tak. Każdy ma prawo krytykować i wyrażać swoje opinie, ale są takie sprawy, na które normalny człowiek po prostu machnąłby ręką i poszedłby dalej.
chodziło o to, że Octopus wysłał N666 wiadomość, którą to ona przyjęła za groźbę i (zapewne nieświadomie) rozjuszyła hordę swoich fanów, którzy rzeczywiście zaczęli grozić Octopusowi (tyle, że nie wiedzieli o kogo dokładnie chodzi). Więc, nie. Na coś takiego nie wystarczy machnąć ręką. LC po prostu wytłumaczył całą sprawę.
Drama z VVitchaven - byłem przy tym i widziałem co zaszło. Mógłbym się o tym rozpisać, ale nie o to w tym temacie chodzi.
W skrócie: LC miał rację, a VV przegiął po całości.
"Olewanie trolla" wg VV polegało na zrobieniu o tym 4-5 filmów, postawienia ultimatum, że nie wróci do robienia ZW, póki konto LCSintrax istnieje. Sami jego fani też się nie popisali z tym "olewaniem".
To była parodia. Z resztą ObsessionOctopus ma na kanale tzw. Mirrory do tych filmów, więc miłego płaczu z ludzkiej głupoty.
Kanał LCSintrax stoi na uboczu, przez prosty fakt: nie udziela się społecznie, że tak to nazwę, czyli w języku "zagrajmerów" nie poleca kanałów i sam nie chce być polecany, nie dziękuje za X widzów, itp.
Jego udzielanie się polega na postawieniu krytycznego komentarza co jakiś czas, czego skutki zresztą znamy.
Podsumowanie:
Nic szczególnego, jeśli chodzi o produkcje "zagrajmy", ale jednak przyjemnie się ogląda. LC Sid da się przeżyć.
Trochę z niego "dupek", ale jednak wolę takiego, niż ssanie siebie wzajemnie, jak na innych kanałach.
Dramy, które stworzył, pokazały jedynie głupotę ludzką, niezdolność do przyjmowania krytyki i niesamowitą hipokryzję.
Sam osobiście nie widziałem jeszcze normalnego uargumentowanego komentarza ludzi występujących przeciw LCSintrax.
PS Skąd te screeny? Spójrzcie na nie. "ObsessionOctopus (1 second ago)".
Podejrzany nr 1 - sam Octopus.