Nagrywam na ciężkim stabilnym laptopie, klawiaturę mam nawet głośną ale mikro stoi na biurku a laptop na tej tacce wysuwanej z biurka dlatego wątpię by to robiło wstrząsy dla mikrofonu, prędzej słychać dźwięk samych klawiszy plus te kliki myszką. Zauważyłem że mógłbym zostawiać w zasadzie dźwięk klawiszy, przeszkadza bardziej klikanie, bo audio gier i tak prawie zagłusza klawiaturę.
No i kwestia ściszania mikro, trochę mi szkoda ściszać bo dobrze wiem że ludzie lubią głośniej niż szept, a sztuczne pogłaśnianie przy obróbce i tak nie daje takiego dobrego efektu co ustalanie samemu głośności mówienia/oddalenia mikrofonu. Myślałem że macie jakieś dobre sposoby na myszkę a la wspomniany wyżej ręcznik pod klawiaturę.