Wiecie, nie zawsze coś takiego lecenie na suby. Rozważny człowiek myśli więcej subów = powiększa się liczba osób, do których dotarłem, pokazałem to co chciałem, a ten głupi więcej
subów = większy e-penis.

Nie traktowałbym wszystkich jedną miarą. Ja np. chcę mieć wielu widzów, aby móc to nagrywać dla większego grona ludzi. Móc się z nimi dzielić "wiedzą", wiedzieć, że w mniejszym lub większym stopniu mnie słuchają. Może to zabrzmi dość sztucznie, ale dopiero na drugim miejscu stawiam suby jako zwykła liczba.

Czuje, że mało składnie to napisałem xD