Kern3l
Posts: 589
Joined: Mar 2011
{socialsites}
|
RE: Dysleksja, czy zwykłe lenistwo?
(16-07-2011 14:21 )MrZupapl Wrote: (15-07-2011 20:59 )Andzia639 Wrote: Po za tym jestem ciekawe co tacy ludzie mówią podczas sprawdzianów ? "Proszę Pana, mam dysleksję więc niech Pan nie sprawdza błędy ortograficzne i gramatyczne"
Nie muszą mówić, jest notka w dzienniku. Dysleksje się też zaznacza na testach kończących podstawówkę, gimnazjum i na maturze.
Przy dysgrafii (chyba, przy niej na pewno, któregoś z tych upośledzeń to dotyczy) te testy się pisze na komputerze.
Ja miałem zdiagnozowaną w gimn. dys grafię (po dwóch sesjach z psychologiem) - bonusy były dwa: wreszcie nauczycielka polskiego się ode mnie odczepiła (wcześniej moje wypracowania kazała mi kilkukrotnie przepisywać - to ona mnie wysłała do psychologa) oraz miałem trochę więcej czasu na egz. gimnazjalnym (którego i tak jest nadto w wersji standardowej - za to mogłem kaligrafować literki ładnie i schludnie).
Chyba aby dostać możliwość pisania na kompie, trzeba specjalnie się o to starać.
Myślę, że największą krzywdą jest mówienie dziecku o ich dysleksjach itp. Przykładowo znam bardzo fajnego i zupełnie normalnego gościa, któremu kiedyś zdiagnozowano ADHD. Rodzice nie powiedzieli mu o tym i dzięki owej niewiedzy nie miał argumentu by postępować tak, jak "nakazuje przypadłość". Spokojny koleś ;] Dodatkowo - znam osoby z dysgrafią, które się nauczyły ładnie pisać.
Co do mojej dysgrafii - bardzo zastanawia mnie to, że z rysowaniem nie mam jakichś problemów... Może kluczem do ładnego pisania jest użycie tych partii mózgu, które odpowiadają za rysowanie?
Odnośnie błędów ortograficznych - teraz każda szanująca się przeglądarka ma słownik i nie rozumiem ludzi, którzy z niego nie korzystają.
<object type="text/html" data="http://bit.ly/ofoRM0" width="100%" height="125px"></object>
|
|
16-07-2011 17:01 |
|