Post Reply 
Skyrim
Author Message
RavvenPL Offline
*

Posts: 6
Joined: Mar 2012 {socialsites}


Post: #71
RE: Skyrim
Skyrim jest świetnym RPG, doskonale zoptymalizowanym tzn. nie trzeba mieć nie wiadomo jakiej kosiarki żeby utrzymać tą grę na Średnich detalach.
A co do samego gameplay'u to zapewnia DŁUUGIE godziny doskonałej zabawy.
16-03-2012 13:09
Find all posts by this user Quote this message in a reply
Interhex Offline
*

Posts: 83
Joined: Mar 2012 {socialsites}


Post: #72
RE: Skyrim
(16-03-2012 13:09 )RavvenPL Wrote:  Skyrim jest świetnym RPG, doskonale zoptymalizowanym tzn. nie trzeba mieć nie wiadomo jakiej kosiarki żeby utrzymać tą grę na Średnich detalach.
A co do samego gameplay'u to zapewnia DŁUUGIE godziny doskonałej zabawy.

Zacznijmy od tego że skyrim to nie RPG. Wymagania są jakie są na byle jakim komputerze nie zagrasz. Gameplay mi sie znudził po 1-szym przejśćiu gry , potym jak przeszłem wątek głowny zadałem sobie jedno wielkie pytanie "Co ja mam teraz robić hmm?...".
(This post was last modified: 16-03-2012 13:58 by Interhex.)
16-03-2012 13:58
Find all posts by this user Quote this message in a reply
Gik Offline
*

Posts: 781
Joined: Nov 2010 {socialsites}


Post: #73
RE: Skyrim
Zwiedzam Skyrim, gdy nagle...

- Hej, wędrowcze!
- Ano, słucham.
- Ja i moi synowie nie możemy się dostać do naszego zamku. Bandyci urządzili sobie tam obóz. Czy mógłbyś wejść tylnymi drzwiami, pozabijać ich wszystkich w pojedynkę, a następnie otworzyć główną bramę? Bylibyśmy wdzięczni.
- Och. Ok.

Wchodzę tylnymi drzwiami, zamieniam się w wilkołaka, zabijam gdzieś tak ok. 30 osób, otwieram bramę, koniec questa.

Wstępuję do Legionu

- Idź i w zdobądź w pojedynkę fortecę buntowników w imię Imperium!
- Och. Ok.

Idę, zamieniam się w wilkołaka, you know the drill.

Za wcześnie gracz ma możliwość zamienienia się w wilkołaka. Dodatkowo gram typowym wojownikiem, który z magii używa co najwyżej czarów leczniczych (żeby zaoszczędzić na miksturach, co i tak jest bezcelowe, bo te leżą dosłownie wszędzie, a mam jeszcze specjalnego perka, dzięki któremu znajduję w skrzyniach/trupach dodatkową kasę). To + smocze moce sprawiają, że czuję się jak jednosobowa armia. Od początku gry prawie nie zmieniałem ekwipunku.

[Image: aqI8D.jpg]
(This post was last modified: 16-03-2012 15:58 by Gik.)
16-03-2012 15:56
Find all posts by this user Quote this message in a reply
bossek Offline
*

Posts: 27
Joined: Feb 2012 {socialsites}


Post: #74
RE: Skyrim
(16-03-2012 15:56 )Gik Wrote:  Zwiedzam Skyrim, gdy nagle...

- Hej, wędrowcze!
- Ano, słucham.
- Ja i moi synowie nie możemy się dostać do naszego zamku. Bandyci urządzili sobie tam obóz. Czy mógłbyś wejść tylnymi drzwiami, pozabijać ich wszystkich w pojedynkę, a następnie otworzyć główną bramę? Bylibyśmy wdzięczni.
- Och. Ok.

Wchodzę tylnymi drzwiami, zamieniam się w wilkołaka, zabijam gdzieś tak ok. 30 osób, otwieram bramę, koniec questa.

Wstępuję do Legionu

- Idź i w zdobądź w pojedynkę fortecę buntowników w imię Imperium!
- Och. Ok.

Idę, zamieniam się w wilkołaka, you know the drill.

Za wcześnie gracz ma możliwość zamienienia się w wilkołaka. Dodatkowo gram typowym wojownikiem, który z magii używa co najwyżej czarów leczniczych (żeby zaoszczędzić na miksturach, co i tak jest bezcelowe, bo te leżą dosłownie wszędzie, a mam jeszcze specjalnego perka, dzięki któremu znajduję w skrzyniach/trupach dodatkową kasę). To + smocze moce sprawiają, że czuję się jak jednosobowa armia. Od początku gry prawie nie zmieniałem ekwipunku.
po prostu zmień poziom trudności :D i gra się inaczej sam tak zrobiłem no i jest ciężej :)
16-03-2012 17:18
Find all posts by this user Quote this message in a reply
Lavos Offline
*

Posts: 1.111
Joined: Nov 2010 {socialsites}


Post: #75
RE: Skyrim
Ale po co? Wątki gildii to, jak wspomniałem, szybka droga do zostania jej szefem i robienia tych samych zadań w kółko, wątek główny to nudne 'idź, przynieś, zabij' bez paralelizmu..grać dla grania? Giąć spinacze już lepiej chyba.

[Image: kaos.gif]
Wiatry w mojej głowie prowadzą mnie.
17-03-2012 00:01
Find all posts by this user Quote this message in a reply
Interhex Offline
*

Posts: 83
Joined: Mar 2012 {socialsites}


Post: #76
RE: Skyrim
Lavos , jednak jak tak patrzeć to Oblivion ma jeszcze nudniejszy wątek główny.Wykonywanie w kółko tych bram daedrycznych może zniechęcić gracza do grania.Naszczęście w Morrowindzie nie było tego problemu.
17-03-2012 08:50
Find all posts by this user Quote this message in a reply
Infelicity Offline
*

Posts: 564
Joined: Feb 2012 {socialsites}


Post: #77
RE: Skyrim
Oblivion pod względem wątku głównego to było gówno. Zamykanie bram wciąż mi się śni po nocach, wkurzyło mnie tak, że gdy pierwszy raz przechodziłem tą grę płyta wylądowała za szafą. Po połowie roku wziąłem się za to jeszcze raz i w boleściach zostałem "CZEMPIONEM CYRODIIL". Później questy poboczne i mody, nareszcie.

W "Skajrima" nie grałem. Przed premierą byłem z lekka fanbojem tej gry, teraz nie liczę na więcej niż w Oblivionie. Może dzięki temu się nie zawiodę. Na tą grę muszę jeszcze poczekać, ponieważ mój laptop nie ciągnie większości nowych gier.

[Image: aeN1WWp_460sa.gif]
17-03-2012 08:54
Find all posts by this user Quote this message in a reply
Selevan Offline
*

Posts: 233
Joined: Jul 2011 {socialsites}


Post: #78
RE: Skyrim
Hmm. Jest lepszy niż Oblivion. Tego akurat się ukryć nie da.[/align]
17-03-2012 10:06
Find all posts by this user Quote this message in a reply
Lavos Offline
*

Posts: 1.111
Joined: Nov 2010 {socialsites}


Post: #79
RE: Skyrim
(17-03-2012 08:50 )Interhex Wrote:  Lavos , jednak jak tak patrzeć to Oblivion ma jeszcze nudniejszy wątek główny.Wykonywanie w kółko tych bram daedrycznych może zniechęcić gracza do grania.Naszczęście w Morrowindzie nie było tego problemu.

Prawda, jednak Oblivion rewanżuje to jakoś wątkami gildii, czego w Skyrim nie uświadczysz. Tam fabuła leży wszędzie, począwszy od wspomnianego przeze mnie bezsensu konfliktu Cesarstwa z aryjskimi skajrimowcami, a kończąc na 'wpuściłam do naszej kryjówki żołnierzy Cesarstwa, którzy na kontynencie zrównali z ziemią sanktuaria, bo byli mili i powiedzieli, że nas oszczędzą' wątki gildii, które robisz tylko po to, by zobaczyć w jakiż to znów przezabawny sposób zostaniesz mistrzem danej organizacji. Wszystko jest ciasne, okrojone, nie ma iluzji świata czy istnienia w jakimś celu.
Widzę, że nieuchronnie zbliżamy się do porównania z Oblivionem...Skyrim jest gorszy. Fabuła leży, nie rewanżuje się graczowi w żadnym aspekcie. system postaci jest skopany, opierając się tylko i wyłącznie na kolejnym perku. Brak klas postaci jest nieuzasadniony niczym jak leniwym każualostwem. Bugi nadal te same. Świat gry nudny, walki ze smokami powtarzalne i schematyczne. Litania mogłaby się ciągnąć w nieskończoność.

[Image: kaos.gif]
Wiatry w mojej głowie prowadzą mnie.
17-03-2012 10:10
Find all posts by this user Quote this message in a reply
Chomik Offline
*

Posts: 82
Joined: Aug 2011 {socialsites}


Post: #80
RE: Skyrim
Jeee ! Ludzie, którzy nie kochają Skyrima ! Mogę tu zostać? W końcu jakaś normalna osada, wędruje od grudnia, ale wszyscy tylko wzdychają nad tą grą, dlaczego ?

Przecież jedyne co w niej ciekawe to eksploring i zdobywanie nowych przedmiotów co i tak jest lepiej wykonane w np. Fallout 3 czy New Vegas, ja naprawdę nie widzę sensu grania w Skyrima, no chyba, że z przymusu - by być fajny.
18-03-2012 10:12
Find all posts by this user Quote this message in a reply
Post Reply 


Forum Jump:


User(s) browsing this thread: 1 Guest(s)
Strona główna | Return to Top | Return to Content | Lite (Archive) Mode | RSS Syndication | Forum GTAV.net.pl - Grand Theft Auto 5