(12-07-2012 23:03 )Gimper Wrote:  

Quote:Według mojego zrodla ma dni gdzie zarabia ponad 1000 dolarów dziennie :>

SocialBlade podaje fałszywe i zawyżone dane odnośnie zarobków.

Najbliższy prawdy jest przelicznik 45$ za 100k czyli 0,45$ za 1k.
Przy ~3,5mln płatnych wyświetleń miesięcznie daje to ok. 5 tys. zł miesięcznie

Do tego naprawdę duża kasa z livów :) Tym bardziej jeśli robi się je kilka razy dziennie i są dość długie.

(12-07-2012 22:56 )RED Wrote:  

(12-07-2012 22:54 )Lads Wrote:  Gimperr podeślij linka z tą wypowiedzią mi na PW jakbyś mógł żeby nie zaśmiecać tematu, albo wrzuć tu jak jak masz chwilę bo niestety nie widziałem tego filmiku:).

wydaje mi się że Rock powiedział to podczas live'a.

http://pl.twitch.tv/rockalone/b/324530165
32:28

trochę mi zajęło znalezienie tego ;3

Jeśli dobrze zrozumiałem ludzie czepiają się Rocka o to w jaki sposób zyskał popularność. Nie wiem jak wam, ale mi totalnie zwisa czy wpisywał w tagach jakieś "sławne osoby" czy nie, czy brał udział w jakimś play nexcie, o którym pierwszy raz słyszę, czy nie. Dla mnie liczą się jego filmy, w które wkłada wiele pracy i są, moim zdaniem, bardzo profesjonalne.
Miniaturki i krzykliwe tytuły w filmach to podstawa youtube i każdy kto jest ogarnięty tak robi.
Główny bulwers, jak widzę, obraca się wokół jego zarobków, tego że plącze się w zeznaniach ile zarabia. Ja mu się nie dziwie że nie chce zdradzić ile ma z tego kasy, co to za moda by zaglądać człowiekowi do portfela? Rozumiem że zrobił sporo błędów, zwłaszcza ostatnimi czasy, ale czy to powód żeby od razu wyzywać go od oszustów, a i spotkałem się nawet z tym że od pedałów czy pedofilii? No powiedzcie, czy to nie jest chore?

(12-07-2012 23:16 )tornado Wrote:  Jeśli dobrze zrozumiałem ludzie czepiają się Rocka o to w jaki sposób zyskał popularność. Nie wiem jak wam, ale mi totalnie zwisa czy wpisywał w tagach jakieś "sławne osoby" czy nie, czy brał udział w jakimś play nexcie, o którym pierwszy raz słyszę, czy nie. Dla mnie liczą się jego filmy, w które wkłada wiele pracy i są, moim zdaniem, bardzo profesjonalne.
Miniaturki i krzykliwe tytuły w filmach to podstawa youtube i każdy kto jest ogarnięty tak robi.
Główny bulwers, jak widzę, obraca się wokół jego zarobków, tego że plącze się w zeznaniach ile zarabia. Ja mu się nie dziwie że nie chce zdradzić ile ma z tego kasy, co to za moda by zaglądać człowiekowi do portfela? Rozumiem że zrobił sporo błędów, zwłaszcza ostatnimi czasy, ale czy to powód żeby od razu wyzywać go od oszustów, a i spotkałem się nawet z tym że od pedałów czy pedofilii? No powiedzcie, czy to nie jest chore?

Źle zrozumiałeś, ludzie czepiają się Rocka o to, że kłamie.

Napisałem. Miesza się w zeznaniach dotyczących jego zarobków. Myślę że nie powinno to nikogo interesować, to jego sprawa...

Ale tu nie o zarobki chodzi, ty czytałeś ostatnie 2 strony, ale wcześniejszych to nie łaska już?

Pobieżnie. Zauważyłem że zaczynacie się czepiać już wszystkiego. Przyparliście człowieka do muru. Ktoś zgłosił jego kilka filmów że nie ma do nich praw, w związku z czym zostały usunięte, a teraz bulwersujecie się że on sam zgłosił filmik w którym sam występuje i nagranie pochodzi z live'a...

Dalej nie znasz sprawy, zgłosił gdyż uważał że tamten użytkownik ukradł mu film, co jest nie prawdą.

(12-07-2012 23:16 )tornado Wrote:  Miniaturki i krzykliwe tytuły w filmach to podstawa youtube i każdy kto jest ogarnięty tak robi.

Wpisz na YT ray william johnson. Ma 5,5 mln subskrypcji, zdobył to w 3 lata (śr. 1,83mln rocznie gdy Rock 150k) osiągnął to 303 filmami (gdy rock prawie 4 krotnością tego) i nie widziałem u niego agresywnego tytułu czy miniaturki wszystko jest zawsze adekwatne to tego co tam znajdziemy.
Jeżeli chcesz porównanie polskiej sceny YT to proszę Niekryty Krytyk tak samo.

(12-07-2012 23:24 )tornado Wrote:  Pobieżnie. Zauważyłem że zaczynacie się czepiać już wszystkiego. Przyparliście człowieka do muru. Ktoś zgłosił jego kilka filmów że nie ma do nich praw, w związku z czym zostały usunięte, a teraz bulwersujecie się że on sam zgłosił filmik w którym sam występuje i nagranie pochodzi z live'a...

a obejrzeć filmu na którym najpierw przedstawiony jest Rock mówiący, że nigdy nie wpisywał nicków znanych osób do tagów, gdzie za chwilę przytoczona jest jego rozmowa z Burakiem w której Rock przyznaje się do właśnie takich zagrywek- nie łaska było obejrzeć?