Istnieje od niedawnego czasu także aspekt finansowy - im więcej subskrypcji, tym bardziej liczą na uzyskanie partnera YT, a jak wiadomo partner = kasa. Motywacja finansowa jest (dla mnie) bardziej zrozumiała niż sama chęć bycia popularnym.

(28-05-2011 14:24 )Falc00n Wrote:  No... w sumie dość ostro krytykujesz ich Modron. Nie oszukujmy się, że każdemu zagrajmerowi zależy na subach.

Dużej części tak. Nie uwierzę i nie udowodnisz, że wszyscy.

Quote:Tyle, że istnieje różnica między tymi, którzy stawiają je na pierwszym miejscu, a tymi co nie przekładają subów ponad wszystko.

I dlatego tych drugich ta akcja nie będzie obchodzić cała akcja, bo nie obchodzą ich suby, które dostajesz z promowania.



@Rock

Quote:Nie mam nić przeciwko odmiennemu punktowi widzenia. Jednak wspominki o hodowaniu e.penisa, nie należą raczej do konstruktywnej krytyki.

Raz, krytyka nie musi być koniecznie konstruktywna, dwa, że to była ironia. Zabolała?

Quote:No ale nic to, ja będę robił swoje i będę wierzył, że ma to jakiś sens, a Wy pewnie będziecie robili swoje z taką samą wiarą. Życzę Wam jednak, żeby ta wasza działalność sprowadzała się do ciekawszych zagadnień niż potępianie cudzych pomysłów ;]

Straszne, kiedy ktoś ma inne zdanie, prawda? Kiepsko to koresponduje z tym odmiennym punktem widzenia, skoro teraz uważasz, że jest to 'potępianie'.

Wiatry w mojej głowie prowadzą mnie.

To "potępianie" jest raczej obiektywnym spojrzeniem na sens projektu. Tyle, że u niektórych z nutką przesady. Mnie osobiście podoba się idea, a to co z tego będzie - pokaże przyszłość.

Quote:Nie mam nić przeciwko odmiennemu punktowi widzenia. Jednak wspominki o hodowaniu e.penisa, nie należą raczej do konstruktywnej krytyki.

Proponuję czytać ze zrozumieniem, bo to zdanie nie było akurat krytyką waszej działalności, a odniesieniem się do spodziewanych efektów. Nazwałem w tym przypadku subskrypcje przedłużaniem e-penisa, gdyż tylko taką mają w tym przypadku funkcję. Wszyscy dobrze wiemy, jaki jest target ludzi takich jak nieoficjalny tłumacz EthosLaba (znany szerzej jako CTSG).
Nastolatki po prostu zasubskrybują takich polecanych, bo ich guru polecił. Poza wątpliwym samozadowoleniem z powodu wzrastającej liczby widzów nie będzie z tego nic. Obejrzenia filmów niewiele wzrosną, komentarzy może przybędzie, ale raczej typu „subek” niż faktycznych, wartościowych opinii.
Już zupełnie pomijam fakt, że gromy ludzi robiących dobre filmy nikogo o polecenie nie proszą, więc sporo osób, w które targetujecie odpada w przedbiegach.

Quote:liczą na uzyskanie partnera YT

Bo nie rozumieją, że partnera nie dostaje się tylko za widzów, lecz za dobre i oryginalne materiały… w teorii.

No, muszę napisać, że drugi odcinek Play Next mnie raczej nie zachwycił. Serio? Randomowy gameplay z pierwszej lepszej współczesnej arcadówki, recenzja najnowszego hiciora, której autor nie mówi nic, czego jeszcze byśmy nie wiedzieli? No, ten filmik z Minecrafta nawet nie był zły, muzyka mi się podobała.

Skoro ludzi wspierających akcję jest aż 4, to może warto by było się zebrać i pokrótce podyskutować o każdym filmiku, hm? Takie czytanie z kartki jest w moim odczuciu strasznie nienaturalne i wręcz zniechęca do oglądania przedstawianych produkcji.

Nie od razu Rzym zbudowano :]

Lecz z pompą jego ukończenie zapowiedziano.

I jak Rzym, szybko porośnie kurzem.

Wiatry w mojej głowie prowadzą mnie.

Raczej złupią i zburzą - nic nie zostawią.

Mnie też osobiście nie zachęcili do żadnego z przedstawionych kanałów.