Derp. Evka banowana na rankedach? 200 elo? Na średnim i wysokim nikt ani nie banuje jej, ani nią nie gra. Teraz stała się kompletnie bezużyteczna. Zabrali jej jedyne, co może zaboleć przeciwnika - stun z pełnego zaskoczenia, burst i leczenie za miliard.

Fiddle jest moim mainem, więc oczywiście cieszy mnie jego buff, ale... nie czuję, żeby to było mu potrzebne. Postać tak czy siak wymiata. No, ale cóż, miło widzieć takie wzmocnienie, może to zachęci więcej graczy do grania Fiddlem. Gorzej, że nie lubię patrzeć jak inny gracz nim failuje...

Parrrrley ze slowem? Really? Tej bestii już nie uciekniesz. Najpierw strzał za tysiąc obrażeń, a potem parę krytyków na twarz i gg.

Kass, mój kochany Kass... dostał buffa, fakt, ale na swoim najbardziej bezużytecznym skillu. Zanim podejdzie do wroga, żeby go walnąć to albo się na nim skoncentrują i zabiją, albo będzie musiał teleportować się przy użyciu ulti. Chyba żeby robić go na tanko-maga, maga na bliską odległość (lich bane), co i tak będzie mniej opłacalne niż stawianie na ap+lekką przeżywalność (rylai's for everyone!).

Malzahar. Nie grałem, prawdopodobnie nie będę, ale widziałem co pan z Fnatic robił na mistrzostwach. Widziałem wielu cisnących Malzaharów. Zmiana uzasadniona, jednak graczy tej postaci pewnie boli i płaczą gdzieś w kącie. Według mnie jest to lekki nerf, który tylko troszeczkę ograniczy jego obrażenia.

Swain... meh. I tak będzie wymiatał. To ogranicza tylko jego możliwości opierania się harrasowi.

Udyr! Nie wiem na co mu buff, chyba tylko po to żeby zwrócić na niego uwagę. Do tej pory był naprawdę silnym czempionem i dżunglującą małpką.

Yay nerf Vayne. Należy jej się. Niech zginie w odmętach piekieł.

Prócz tego boli chyba największy z nerfów: nie można stackować philosopher stonów, avariców i żółwich skorup. GP i Trynda są niepocieszeni. Tak samo supporty, które ani nie farmują, ani nie zdobywają killi, z asyst nie mają zbyt wiele złota, a ich jedyną nadzieję było stackowanie właśnie tychże przedmiotów (2x philo i 2x heart of gold starczało na pewien czas).

Do tego podoba mi się to, że spirit visage zwiększa leczenie z wampiryzmu zaklęć. Fiddle/Vlad/Swain z książeczką, spirit visage. Czy muszę mówić więcej?

Dobre wieści! Nowy czempion jest op. http://www.youtube.com/watch?v=oViu5Pv_wwY
Dwa stuny, dwa AOE, doskok, masowy slow i niezłe obrażenia. W dodatku to tank. Riot mnie przeraża.

Jedynym czempionem, który naprawdę jest OP to Soraka.
A tak na serio, zobaczymy czy będzie taki znowu OP. Kwestia przyzwyczajenia się i kontrowania zapewne.
Bardziej mnie zainteresowały nowe skiny. Wyglądają miodnie.

Jestem w trakcie zbierania IP. Według mnie Leona prędzej czy później dostanie jakiegoś nerfa. Przecież te stuny, slowy, AoE... Za dużo tego jak na jedną postać. W dodatku weź pod uwagę jej passive. "Must have" na mojej liście championów.

AoE stun slow damage tank. To prawie jak Lee Sin w wersji prima aprilis ;)

No, jeszcze tylko 1600 IP :)

Nie wierzę, że będzie tańsza niż 6300.

to były czasy kiedy większość postaci była za 1350 lub za 3150....

Ta Leona mi do gustu nie przypadła..., ja tam Wolę Mastera Yi i Twisted Fate'a :D

Swoją drogą jest znana już premiera Leony? Wydawało mi się, że przy nowej rotacji wypuszczą patch wraz z nowym championem, ale nadal nie ma premiery. Na stronie LoL też nic nie widziałem.

W LoL'a gram stosunkowo od niedawna. Podczas rozmowy z kolegam na skypie oni ciągle albo komentowali aktualne wydarzenia, albo omawiali jakieś akcje. Parę razy widziałem jak mój brat w to grał, w sumie nic niezwykłego. Ot, takie coś podobnego do Online-RTS. Ale w końcu ściągnąłem klienta gry. I po zagraniu pierwszej normanej gry pochłonęła ona mnie na dłużej, niż była to w stanie zrobić obojętnie jaka gra (nielicząc Minecraft'a i Stalker'a). Teraz jak usiądę wieczorkiem do LoL'a to nie mogę się na długo od niego oderwać.

Jeśli ktoś chciałby pograć to mój nick na US i EU-NE to Argemen.