To się cieszę ;]

Jak pewnie zauważyłeś, ustosunkowałem się do wypowiedzi o "na ślepo". Pewnie jeszcze założę o tym temat, bo to bardziej rozbudowana kwestia.

Generalnie niektóre gry lepsze są na ślepo, a inne gorsze. Przykładowo nie wyobrażam sobie robienia W2 na ślepo - trzeba się nauczyć walczyć, inaczej będzie mnóstwo faili, a oglądanie tego będzie irytowało - no chyba że prowadzący wytnie większość. To zależy także od umiejętności grania w gry danego typu, np. budzi we mnie zgrozę widok, ile Bungo traci HP w każdej walce w Gorky17.

Co mnie boli w innych zagrajmy czego nie ma w moim to, to że jak ktoś ma słuchawki z mikro nie potrafi przyswoić że ma mikro za blisko (często i gęsto ma tak np Niezapominajka), a co z tego się bierze? Jak ktoś się zacznie śmiać, dmuchnie, psiknie, podniesie ton przez co więcej powietrza wyleci z ust - toż to tornado leci w mikrofon - a czasem to boli i to bardzo (w uszy ofc :P).

Quote:o mnie boli w innych zagrajmy czego nie ma w moim

Diskret reklama is diskret.

(22-05-2011 00:45 )apparatus Wrote:  

Quote:o mnie boli w innych zagrajmy czego nie ma w moim

Diskret reklama is diskret.

Hehe, właśnie to wyciąłem jak teraz scalałem (niedługo puszczę update).

No ba autopromocja - joke, nie no fakt faktem może dlatego zwracam szczególną uwagę na to abym ja tego nie miał właśnie przez LP innych gdzie mnie to strasznie drażniło :P (myślałem że więcej wytniesz :D).

A i przypomniało mi się coś jeszcze dot mikro: czasem jak ktoś ma nieodpowiednio skonfigurowanego mikro to przy nazwijmy to głośnym wyrażaniu swoich emocji, słychać jakieś pierdzenie - a co to dokładnie znaczy? Słowa nikną w szumach basowych - lepiej tego określić nie potrafię.

A co do samego kanału wnerwia mnie jak ktoś dodał obrazek który wchodzi pod tekst w sposób taki że się go przeczytać nie da!

(22-05-2011 11:11 )Mide Wrote:  A co do samego kanału wnerwia mnie jak ktoś dodał obrazek który wchodzi pod tekst w sposób taki że się go przeczytać nie da!

Ale to chyba nie jest wada, po której przekreślasz cały kanał, prawda?

Szczerze? Już dwa razy zdarzyło mi się rzucić okiem na kanał i po czymś takim odechciało mi się na nim przebywać, filmy i owszem obejrzałem ze 2 ale potem jak chciałem coś więcej przeczytać i nie byłem w stanie to odpuściłem dany kanał. Może jestem inny, albo czepialski ale obrazek nie powinien odrzucać od kanału, to już lepiej nie mieć żadnego.

Mnie osobiście chyba najbardziej boli gdy słucham ludzi którzy:
a) podczas gry plotą zupełnie od rzeczy (zmyślony przykład) - "Tak więc jak mówiłem wcześniej, dzisiaj spotkałem się z moimi starymi kuplami i razem poszliśmy na super imprezę, mówię wam. A czy wspominałem wam już o Jolce, tej co w gimnazjum nosiła aparat na zębach, nie? To posłuchajcie..." - who cares?!, chcesz opowiadać o sobie i swoim życiu, to załóż videobloga, a nie "zwierzaj się" podczas LP;
b) nieustannie nucą coś pod nosem aby wypełnić momenty zbyt natarczywej ciszy (zmyślony przykład) - "Bummm, tam, ratam, tam tam dam!..." - a że dodatkowo bozia głosem nie obdarowała to z tego powodu nie muszą też inni cierpieć, jeśli jednak obdarowała to proponuje zacząć śpiewać swoje aranżacje, mniej lub bardziej, znanych piosenek, a nie zdzierać sobie struny w LP
c) gadanie o innych przyszłych/obecnych projektach podczas nagrywania innych tytułów (zmyślony przykład) - Finalna potyczka z bossem w grze "z" (Największy Zły tego świata, pośród stosu czaszek i strumieni krwi wygłasza swój wyniosły monolog skierowany do naszego growego alter ego) "Tak, następną grą będzie "y", o której słyszałem bardzo dużo dobrego. Rozgrywka podobno jest zarąbista, mówię wam. Dosłownie nie mogę się już doczekać." (Potężne armie nieumarłych ruszają z przeraźliwym krzykiem na naszego bohatera. Heros ze złowieszczy wyrazem twarzy biegnie na spotkanie przeznaczenia. Wszędzie tryska krew, buchają płomienie, sypią się iskry. Słychać, tłumione uderzeniem potężnego miecza, wrzaski konających sługusów Złego) "W zanadrzu mam jeszcze kilka projektów, ale na chwilę obecną nic nie jest potwierdzone, więc na ten temat nie będę się rozwodził." (Zły - wielka, rogata bestia pada u nóg naszego herosa, który wydaje z siebie tryumfalny okrzyk. Kamera oddala się w stronę ciemnego nieba, a na ekranie pojawia się lista game credits) "Jednak już w czwartek umieszczę bardzo specjalne wideo, aby, wraz zwami, świętować 5000 widzów mojego kanału!" (Długa lista nazwisk dochodzi do swojego końca) "Nie zapomnijcie subskrybować!!! Jesteście wspaniali!" - eee.... niech ktoś mi przypomni... po co ja to w ogóle oglądam?

Tyle odnośnie rzeczy które najbardziej wnerwiają mnie w LP (no, jak toś ma "nieprzyjemny głos" lub mówi zupełnie od rzeczy, jest już na początku skreślony). Można by jeszcze wymieniać pomniejsze grzeszki, ale te są w moich oczach najcięższe i jakże powszechne.

Uwaga - znacznie zmieniłem formułę działu! Teraz są w nim grzechy dowolnego kalibru!

(10-06-2011 20:38 )Zwaniec Wrote:  c) gadanie o innych przyszłych/obecnych projektach podczas nagrywania innych tytułów (...) - eee.... niech ktoś mi przypomni... po co ja to w ogóle oglądam?

Dokładnie. Jeśli podczas LP pojawia się np.: "jeszcze w tym tygodniu wrzucę trzy odcineczki!" - być może oglądający w TYM tygodniu będą się cieszyć, ale pozostałym po co ta informacja?


Moje nowe, dodane grzeszki:

(Ciężki) Prowadzenie wykładu
Gdybym chciał poznać rozbudowane szczegóły budowy silnika odrzutowego, to sięgnąłbym do o wiele lepszej książki, zamiast słuchał Zagrajmera, który czyta to z kartki/wykuł się na pamięć i gada to wszystko podczas przydługawego fragmentu, gdzie w grze nic się nie dzieje. Ciekawostki - tak! Wykład - nie!

(Powszedni) Cięcie partów w przypadkowych momentach
Jeszcze jak prowadzący nic nie mówił, a także się nic szczególnego nie działo - to nie ma problemu. Gorzej, jak np. w ciekawym momencie jest cięcie - tak, niektórym zajmuje trochę buforowanie, szczególnie w dobrej jakości! Tragicznie, gdy jest urwane zdanie - czy to komentarza, czy w grze - tak my chcemy to wszystko słyszeć i zrozumieć!



Proszę Was - pisząc, poświęćcie chwilę na zastanowienie, jak Wasz post mogę scalić z resztą. Nie chcę zbytnio przerabiać Waszych wypowiedzi, a ostatnia wypowiedź Zwańca była ciężka do właściwego przepisania (i w punkcie "Gadanie o przyszłych projektach" już kiepsko widać o co chodzi).


Aha, jeśli ktoś ma taki monitor, że bardzo kiepsko wygląda mój nowy kolor - niech pisze.

Jeszcze kilka - dodanie mniejszych wagą spowodowało, że można wypisać wszystko, co się spotyka. Teraz proszącemu o krytykę można wysłać ten temat z dopiskiem: "przejrzyj i dopasuj", dodając niewiele więcej

(Śmiertelny) Dramy
Jeszcze rozumiem odpowiadanie na ataki (chociaż często można to inaczej, lepiej załatwić), ale zaczynanie - katastrofa. Jeśli prowadzący przenosi sprzeczkę na filmiki - jest u mnie skreślony, zarówno jako zagrajmer, jak i osoba. Wyciąganie takich armat do jakiejś komentarzowej sprzeczki świadczy o mieszance słabości psychicznej, szczeniactwie i przeroście agresji (wybierzcie co najmniej jedno). Oczywiście chodzi mi o filmik w którym przypuszcza się atak na adwersarza. Cry-quit jest już pod Odchodzenie z YT.

(Śmiertelny) Chora atmosfera
Na kanale i przy filmach. Przejawia się różnie - mogą to być walki komentarzowe, może to być odpychający opis kanału. Spotkałem się z opisem, w którym było (oprócz wielu innych, podobnych rzeczy) takie podsumowanie: "Pewnie i tak się nie polubimy." - dziękuję, zaoszczędziłeś mi straconego czasu na oglądanie Twojej twórczości.

(Ciężki) Autoplay
Bardzo mi przeszkadza, jak coś mi się od razu odpala, gdy wchodzę na kanał. Z różnych powodów. Zaczyna się buforować - marnuje moją przepustowość, pauza nic nie wskóra (trzeba prawym>[stop download]). Zaczyna mi grać, gdy np. mój współlokator śpi. Czasem mam nadal podłączone głośniki - nic nie gra, a nagle kakofonia... Czasem też od pewnego czasu mam słuchawki na uszach i nic nie gra albo coś cicho gra, a nagle zaczyna się super hiper mega specjalna muzyka na kanał! Zdarza się, że odpalę na zakładkach kilka takich kanałów jednocześnie... Obecnie przyzwyczaiłem się, że pierwsze co robię, po odwiedzeniu kanału, to spojrzenie, czy nie zaczyna mi coś grać...

(Ciężki) Bardzo zły stosunek głośności gry do komentarza
Albo nie słychać komentarza, albo gry. W pierwszym przypadku robi się z tego gameplay z jakimiś zakłóceniami, w drugim... nie wiadomo co.

(Powszedni) Sztuczne rozszerzanie filmów
Spotkałem się z praktyką sztucznego skalowania niepanoramicznych filmów do panoramy 16:9... Nie dość, że niszczy się jakość, to robi się postaci itp. nienaturalnymi. Szczególnie w grach, w których wyraźnie zaznaczone są różne wielokąty foremne.

(Powszedni) Tutoriale początkujących
Nagrywa od niedawna, a puszcza tutoriale opisujące jak renderować filmy... Spotkałem się z tak siermiężnymi metodami, że owe filmiki jedynie sieją dezinformację... Powinny się raczej nazywać: "Czy dobrze edytuję i renderuję filmy?"

(Powszedni) Męczące intro/outro
Zawsze identyczne (minus zmieniająca się cyferka) intro, trwające koło 10s.(czasem więcej), w każdej, krótkiej części. Jeszcze dodajcie podobne outro, a powstanie koszmar - oglądając playlistą, macie co każdy part 20s. bezsensownie straconego czasu. Napisałem to jednemu popularnemu prowadzącemu i odpisał coś w stylu: "przecież można sobie przewinąć - każdy oglądający seriale to wie". Tjaa, po pierwsze - seriale trwają o wiele dłużej niż 10min (nie wszystkie ofc). Po drugie - to żaden argument. Coś przeszkadza lub nie. To, że coś popularnego ma tę cechę nie zmienia tego faktu. Jadąc dalej - nie każdy oglądający np. playlistę ma przy ręku myszkę - np. ja lubię się rozsiąść wygodnie 2m dalej. Każda dodatkowa czynność podczas oglądania wpływa negatywnie na odniesione wrażenia.