Dobre osiem lat temu, jako forma podania o przyznanie konta. Później podanie do gildii w owej grze.

Tak z innej beczki: piszę wiersze i rymowanki, raczej to zbyt ambitne nie jest, ale kilka tworów skleciłem przez parę lat. Teraz jakoś wena nie dopisuje i nic nowego nie wymyślam. :(


Ostatni utwór z cyklu "Denaturat z Komandosem".

Denaturat z Komandosem

Denaturat, moi mili
bogowie olimpu wielbili
ambrozją go nazwali
bo jego smak poznali
Komandosa oni pili
i wiecznie żyli
w młodości
i bez mdłości

Komandos z denatem
powalają swoim smakiem
raz skosztujesz
i nigdy nie pożałujesz

2009-04-08

I to, i to. Aktualnie jestem redaktorem, w dwóch serwisach internetowych. :)
Jeżeli chodzi o czytanie, to jestem jednym z nielicznych osobników w gimnazjum który potrafi przeczytać lekturę. :D

:D ja lektur szkolnych nie czytam. Wole inne książki? :D
Ja jestem recenzentem na odwyku, bez weny i chęci do pisania...

Mogę wam powiedzieć, że w wieku 8 lat zaczynałem pisać jakieś opowiastki dobre dla dzieci na dobranoc, w których to baba Jaga porywa małe dzieci i gotuje je w wielkim kotle.Te opowiadanka były na pół kartki A4 pisane dużą czcionką.Szybko z tym skończyłem i jak ukończyłem 12 lat znów zaczęłem pisać, tylko tym razem o świecie fantasy.Opowiadania o świecie fantasy miały do 6-7 stron A4 i nigdy nie miałem zamiaru ich dokończyć z jednego powodu, z lenistwa.Teraz mam lat 14, i czytam wszystkie opowiadania jakie kiedykolwiek napisałem i twierdzę, że te które napisałem jak miałem 8 lat, były ciekawsze od tych które pisałem w wieku 12 lat. ;-;

Coś jak moje "Recenzje". 1 gimnazjum,recenzja Team Fortress 2... Kominek po 5 minutach. Już wole na luzie pisać niż być ultra poważny jak wtedy...

Ja piszę takie mini opowiastki z życia człowieka w Minecraft! Ogólnie piszę dobrzę i stylistycznie i ortograficznie i teksty moje budzą ogólny pozytyw wśród czytających! Także reasumując jestem pro pod tym względem no i duży + za opowieści z Minecraft :)

Jeśli chodzi o czytanie to oprócz szkolnych lektur, lubiłem komiksy. Bardzo mi się podobał komiks TWD. Żałuję, że najpierw obejrzałem serial, a później przeczytałem.
Jeśli chodzi o pisanie, kiedyś coś napisałem. Choć i tak nie ujrzy to światła dziennego, więc nie ma co o tym gadać.