Witam, na wstępie powiem, że nie jestem żadnym zagrajmerem, ten tytuł in my honest opinion należy do ludzi którzy siedzą w tym przynajmniej pół roku, (poza tym nagrywam Gameplaye z komentarzem z gier MultiPlayer, co wyklucza mnie z miana "Zagrajmera") ale do rzeczy, po moim nicku można wywnioskować kim jestem także przestawiać się nie muszę, (a dla najbardziej ciekawych jestem zua pomarańcza z internetu), anyway, Pytanie do was, droga największa polska społeczności jaką mogłem znaleźć za pomocą lornetki.

Czy wedlug Was, jest sens nagrywać PlayThrough + Audio nagrywającego z gry Fable III... na ślepo?

Pytanie, dlaczego Fable III? Cóż, jako miłośnik średnio starych gier pamiętam cukierkową Fable: LC która kołysze się do tej pory w odmętach pamięci.
Oczywiście, takie rzeczy jak kto zrobił grę + jakieś ciekawostki z internetu - na pewno nie patrzył bym na inne walkthrough/lets playe itd. Czas gry szacuje na jakies hmm, 11 odcinków po 30-40 minut + 2 odcinki lub 1 z miejscami ze wszystkimi "zbierajkami", bo z tego co wiem, w LC takowe występowały.

Quote:a dla najbardziej ciekawych jestem zua pomarańcza z internetu

Annoying Orange? Hey! Hey IConquer, hey IConquer hey. Nie jednak nie.

Dlaczego niby nie ma sensu? Jak ogarniasz gry grając na nowo i nie błądzisz po sto lat, to dawaj.

O ile ci to sprawi przyjemność, nakręcenie takiego czegoś... albo satysfakcję. Grałem w jedynkę, osobiście oceniłbym ją na 7+, jednak kolejna część była dla mnie słaba, a o trójcę nie słyszałem miłych rzeczy.
Dla mnie kwestia jest w tym, co uznajesz za "sens".

Fable 3 jest bardzo dobrą grą.

Jednak w polskim mediach i mentalności zrodziła się jedna znacząca przyczyna "słabej" opinii F3. Otóż premierę PC miała ona niemal równocześnie z Wiedźminem 2 - a wiadomo polaczki wolą nie robić sobie i "swoim" konkurencji (już widzę te podsumowania 2011 i "W2 bez konkurencji").

Poza tym gra oparta na starych, dobrych, sprawdzonych regułach - bez nadmiaru udziwnień. Jednym się to podoba jednak większość zarzuca grze, że jest "staroświecka" i nie idzie z duchem postępu.

Wiesz Vlodek, ja należę do osób które "innowacje w grach" traktuje jako albo ułatwienie które niszczy grę albo co gorszego "przedłużacz gry" (aka jazda samochodem w nowym Duke'u)
Przez to zamiast przesiadać się na CoDy dalej męczę Quake Live :) Tak czy inaczej dzięki za opinie temat uważam za wyczerpany,

Nie można nazwać CoDa grą innowacyjną, jeżeli mówi się o tych nowych częściach. Co najwyżej 4 część, ale to nadal jest powielanie tego samego schematu.
Osobiście nie grałem w Wiedźmina 2 i nie mam do zarzucenia grze, że nie idzie z duchem czasu - moim głównym zarzutem dla jest wybitna prostota rozgrywki, udziwnienia, które wcale nie pomagają w umilaniu czasu (system gospodarki), niespełnione obietnice i zbyt duży hype. Te ostatnie o ile nie jest winą samej gry, irytuje strasznie.

Akurat CoD to zły przykład bo tam jedyne co się zmieniło względem 2 to "kastom łejpony" - czyli zestawy broni i perków, które sobie przygotowujemy.

I teraz możecie mnie zjeść, przyrównać do gówna ale dla osób, które lubią szybka, dynamiczną rozgrywkę niema lepszej gry niż CoD.

Do rzeczy, imho Quaki i Unreal'e (do 2003 przynajmniej) są o wiele lepsze i bardziej dynamiczne niż średnio zrobione CoDy (na MW się skończył) ale do rzeczy, wole rocket jumpa od metody na SD aka "przykitrany w krzakach z kalachem lub p90 lub wesołe bieganie z noobtuba :))
A co do Fable 3, w polsce zgarnał oceny przy ~65% gdzie za granicą ~80%, (nie mówie o metacritica), no ale cóż, nagramy zobaczymy :D

CoD nie jest złą grą, ale nadal, nie można nazwać ją innowacyjną.
Co do Fable III- gra ma fajny klimat, jednak nadal kuleje pod względem gameplayu. Jest on płynny i łatwy do opanowania, ale zbyt uproszczony ^^

W Fable LC gameplay nie był kulawy? Jestem tego świadom, ale jako miłośnik komedii wole Fable niż Wiedzka, patrząc na to że przeszedlem obie części Wiedzka, a LP z tego nie zrobie bo grali w to już wszyscy.