![]() |
Wiedźmin 2 - Printable Version +- Zagrajmy w... (http://zagrajmyw.keep.pl) +-- Forum: GRY (/forumdisplay.php?fid=14) +--- Forum: Gry (/forumdisplay.php?fid=15) +--- Thread: Wiedźmin 2 (/showthread.php?tid=108) |
RE: Wiedźmin 2 - Mide - 21-05-2011 23:22 Przeszedłem grę, zajęło mi to około 30 godzin - czemu? Wszystkie questy poboczne wykonane, mało tego 2 razy cofałem się z aktu następnego do poprzedniego bo się okazało że jakiegoś wykonać nie mogę - przykro mi jestem perfekcjonistą jeśli chodzi o granie w takie gry, jak widzę fail w quescie bo skończyłem akt przedwcześnie to mnie krew zalewa i wracam (głupota? może ale potem nie mam problemu z przeciwnikami bo wbity maksymalny dostępny poziom mam na daną chwilę). Muszę zacząć jeszcze raz tę grę od 1 do 2 i odpowiednio pokierować bohatera, bo pozostałem neutralny a okazuje się że przydałoby się jednak opowiedzieć po jednej ze stron. Co do samej gry, tak boli mnie że jak używasz uniku w postaci "turlania po ziemi" to nie omijasz przeciwników jak Cię w krąg wezmą - czemu? A prawa fizyki jak pisał Mordon to gdzie są? Jak się rozpędzisz i poturlasz po ziemi to nawet Pudziana byś poruszył może byś mu krzywdy nie zrobił ale na pewno zostałby odepchnięty - (w bok nie do tyłu, chyba żeby się spodziewał tego uniku) Co do "adrenaliny" - uwaga spojlery w alchemii jest zdaje się takie gówienko jak adrenalina (muszę zajrzeć dokładnie do gry to potem opisze o co mi chodzi dokładnie) wnerwia mnie fakt iż po nałądowaniu w walce i użyciu klawisza "x" aby użyć ciosu kończącego ekran zaczyna rozmazywać się średnio co 2 sekundy na pół sekundy - nie wiem co za idiota wymyślił takie coś, o tyle o ile w walce sprawdza się to genialnie (Geralt się wściekł adrenalinka leci, jeszcze np go zatruli bo ten efekt też jest przy rozmyciu) to po samej walce już nie znika - czemu? Jasny gwint przecież wady wzroku się dorobię. UWAGA K@%$^%# SPOJLER WIELKI JAK CHOLERA! (special for K3rnel :) ) \|/ Co do walki końcowej - ała, co to miało być? ard szybki szybki mocny mocny mocny powtórz razy 2 i masz mięsko leżące na ziemi. Next time poleci trudny poziom mam nadzieje że będzie bardziej wyzywający. Bo i owszem pisałem że na początku było trudno nawet na łatwym ale jak już dostałeś kilka poziomów i wydałeś (teraz nie pamiętam czy 1 czy 2 trzeba było) pkt w pierwszy skill sztuk wiedźmińskich od centralnego kółeczka skilli, co odblokowało resztę drzewek i poleciałeś trochę w szermierkę, robiło z walki dosłownie napierdzielanie po klawiszu myszki jak leci (spróbujcie sami wydać około 10 pkt w szermierkę i zmieńcie broń na jakąś lepszą bodajże ok. 20 dmg to już się zrobiło diabelnie łatwo). UWAGA K@%$^%# SPOJLER WIELKI JAK CHOLERA! /|\ Ogólnie podtrzymuje ocenę 7,5 na 10 jest kilka rzeczy które boli i kilka rzeczy które uważam za fajne (wymienione w postach powyżej więc powtarzać nie będę). Jedno jest pewne jak zamierzają wydać 3 część a (Uwaga Spoiler!!) na to wygląda na końcu dwójeczki to muszą poważnie się zastanowić na balansem. I dajcie kurna możliwość oszustwa w grze w kości!! Gdzie te kości z odrobiną wosku!? :D Kończę mój przydługi wywód na temat W2, może jak będzie mi się chciało to zbiorę wszystko w jeden post ale to najpierw się zajmę wysłaniem reszty LP Mass Effecta a potem się przyjrzę dokładnie co i jak się dokładnie nazywa w drzewku i tu umieszczę. Pozdrawiam Mide RE: Wiedźmin 2 - Lavos - 21-05-2011 23:23 @Kernel Wiesz, ostatni raz powtórzę - skoro chcesz konfrontacji, to mogę podać stosowne namiary. Nie będę zaśmiecać tematu, bo losowy użytkownik baaaawuje na moje posty. *** Fakt, posłuchanie Geralta mówiącego, że balista powinna pomóc przekracza poza możliwości gracza. No po prostu nie da rady! Efektownych dialogów także nie widziałem. Jak dotąd jest słabiej niż w ME2. RE: Wiedźmin 2 - Kern3l - 21-05-2011 23:47 (21-05-2011 23:22 )Mide Wrote: Przeszedłem grę, zajęło mi to około 30 godzin - czemu? Wszystkie questy poboczne wykonane, mało tego 2 razy cofałem się z aktu następnego do poprzedniego bo się okazało że jakiegoś wykonać nie mogę - przykro mi jestem perfekcjonistą jeśli chodzi o granie w takie gry, jak widzę fail w quescie bo skończyłem akt przedwcześnie to mnie krew zalewa i wracam (głupota? (...) ) Ależ skąd, wyciskasz ostatnie soki ;> Sam żałuję, że za późno się zorientowałem, że olałem kontynuację questa odnośnie podbitych ludzi (z Prologu). (21-05-2011 23:22 )Mide Wrote: Co do samej gry, tak boli mnie że jak używasz uniku w postaci "turlania po ziemi" to nie omijasz przeciwników jak Cię w krąg wezmą - czemu? A prawa fizyki jak pisał Mordon to gdzie są? Jak się rozpędzisz i poturlasz po ziemi to nawet Pudziana byś poruszył może byś mu krzywdy nie zrobił ale na pewno zostałby odepchnięty - (w bok nie do tyłu, chyba żeby się spodziewał tego uniku) Mnie jeszcze bardziej dziwi to, że czasem są widoczne luki, a i tak nie można uciec, bo koliduje... (21-05-2011 23:22 )Mide Wrote: Co do "adrenaliny" - uwaga spojlery Jak wcześniej pisałem, już grafika "ultra" ma takie bloomy i "głębie widzenia", że można sobie wzrok popsuć. (21-05-2011 23:22 )Mide Wrote: Co do walki końcowej O fu! To tutaj było wrzucić wielki "SPOJLER!" ;] (21-05-2011 23:22 )Mide Wrote: Kończę mój przydługi wywód na temat W2, może jak będzie mi się chciało to zbiorę wszystko w jeden post ale to najpierw się zajmę wysłaniem reszty LP Mass Effecta a potem się przyjrzę dokładnie co i jak się dokładnie nazywa w drzewku i tu umieszczę. O, a jak Ty porównujesz ogólnie W2 do ME2 (jeśli grałeś w dwójkę), ze szczególnym uwzględnieniem porównania dopracowania pracy kamery w dialogach itp.? (21-05-2011 23:23 )ModronCube Wrote: Wiesz, ostatni raz powtórzę - skoro chcesz konfrontacji Po czym sądzisz, że chcę gdziekolwiek to kontynuować? Nie przyjmujesz do wiadomości krytyki i nie chcesz komentować tej kwestii - a właśnie na komentarz czekam. Skoro nie i "Idc", to temat zamknięty. (21-05-2011 23:23 )ModronCube Wrote: Fakt, posłuchanie Geralta mówiącego, że balista powinna pomóc przekracza poza możliwości gracza. No po prostu nie da rady! Zatem muszę wreszcie zagrać w ME2, skoro to nie jest efektowna praca kamery. Z balistą przecież chodziło o jej lokację. RE: Wiedźmin 2 - Lavos - 21-05-2011 23:54 Heh, tak to sobie tłumacz, zabawny jesteś. ** Odkąd lokacja była liniowa, z oczywistą ścieżką, najazd nie był potrzebny. Nie wydaje się potrzebny gdziekolwiek jak na razie. Tylko pokazuje oczywiste, świecące skrzynki czy oczywistych NPC. Ogólnie coś mało dialogów w tej grze. Ani nie pogadasz o swoim zadaniu z wieśniakiem, weźmiesz na spytki co sądzi o kimś, gość, któremu przed chwilą połamałeś nos będzie miał to gdzieś..tanieje ten gatunek coś. RE: Wiedźmin 2 - Mide - 22-05-2011 00:02 (21-05-2011 23:47 )Kern3l Wrote: Jak wcześniej pisałem, już grafika "ultra" ma takie bloomy i "głębie widzenia", że można sobie wzrok popsuć.Tylko że ja gram na wysokiej zaledwie :P - a to mi się wydaje jest błąd gry bo ten efekt powinien znikać po wyjściu z zagrożonego terenu (21-05-2011 23:47 )Kern3l Wrote: O fu! To tutaj było wrzucić wielki "SPOJLER!" ;] Late but done - thx to you, and sorry :( (21-05-2011 23:47 )Kern3l Wrote: O, a jak Ty porównujesz ogólnie W2 do ME2 (jeśli grałeś w dwójkę), ze szczególnym uwzględnieniem porównania dopracowania pracy kamery w dialogach itp.? Oczywiście że grałem w ME2 - całe 38 razy - wycisnąłem z tej gry 90% (tych 10% zapewne nigdy nie odnajdę może ich nie ma ale wydaje mi się że coś jeszcze jest do odkrycia, mam takie przeczucie :D) Wg mnie co do dialogów to W2 sssssssie czemu? Kilka razy miałem akcje że miast mojego bohatera było widać ścianę lub wnętrze pobliskiego kufra, o ile nie ma to wielkiego znaczenia dla samej gry - to wnerwi jak jasna cholera. Ogólnie w ME 1 i 2 jedyne co mnie bolało to to że czasem wleciałem w ścianę i wyjść z niej nie mogłem. W wiedzminach mi się to nie zdarzyło ALE, kamera świruje w dialogach i często gęsto w walce. Zwłaszcza nie rozumiem czemu mając kogoś namierzonego Geralt czasem biegł z kontynuacją combosa w przeciwnym kierunku na kogoś innego co powodowało zawirowania kamery - a jeśli jeszcze spamowałem przy tym LPM to zdarzyło mi się raz że Geralt wyglądał jakby nie wiedział w którą stronę podbiec to rush na jedną osobe a to rush za plecy w drugiego wojaka. Osobiście wole ME ale nie jestem tutaj obiektywny bo po prostu się "zakochałem" w fabule z ME a Wiesia tylko lubię :P RE: Wiedźmin 2 - Kern3l - 22-05-2011 00:25 (22-05-2011 00:02 )Mide Wrote:(21-05-2011 23:47 )Kern3l Wrote: Jak wcześniej pisałem, już grafika "ultra" ma takie bloomy i "głębie widzenia", że można sobie wzrok popsuć.Tylko że ja gram na wysokiej zaledwie :P - a to mi się wydaje jest błąd gry bo ten efekt powinien znikać po wyjściu z zagrożonego terenu Jak wcześniej pisałem - ja też gram na wysokich i są naprawdę wystarczające. Tylko ATI oczywiście cienie psuje (nie tylko w tej grze)... Może spatchują to wreszcie w sterownikach. (22-05-2011 00:02 )Mide Wrote:(21-05-2011 23:47 )Kern3l Wrote: O fu! To tutaj było wrzucić wielki "SPOJLER!" ;] Nie ma za co - zauważyłem tylko coś o aard. Nie tylko Ty narzekasz na końcówkę, więc nieszczególnie mi się do niej śpieszy. (22-05-2011 00:02 )Mide Wrote:(21-05-2011 23:47 )Kern3l Wrote: O, a jak Ty porównujesz ogólnie W2 do ME2 (jeśli grałeś w dwójkę), ze szczególnym uwzględnieniem porównania dopracowania pracy kamery w dialogach itp.? Heh, ja miałem raz zbliżenie na krągłości Triss ;> W sumie jeśli chodzi o przeszkadzające tekstury - to jest problem. Chyba nawet w W1 (i wielu innych grach) jak tekstury były zbyt blisko gracza, to stawały się (pół)przezroczyste. (22-05-2011 00:02 )Mide Wrote: Ogólnie w ME 1 i 2 jedyne co mnie bolało to to że czasem wleciałem w ścianę i wyjść z niej nie mogłem. W wiedzminach mi się to nie zdarzyło ALE, kamera świruje w dialogach i często gęsto w walce. Zwłaszcza nie rozumiem czemu mając kogoś namierzonego Geralt czasem biegł z kontynuacją combosa w przeciwnym kierunku na kogoś innego co powodowało zawirowania kamery - a jeśli jeszcze spamowałem przy tym LPM to zdarzyło mi się raz że Geralt wyglądał jakby nie wiedział w którą stronę podbiec to rush na jedną osobe a to rush za plecy w drugiego wojaka. W walce mi się nie zdarzyła błędna praca kamery, ale zdarzyło mi się dwukrotnie zwisnąć w ścianie. Ech, bugi. RE: Wiedźmin 2 - Zwaniec - 10-06-2011 21:08 Hm... LP z Wiedźmina 2 jest niezwykle trudne do oglądania... zwłaszcza jeśli samemu się gra w tą grę. Produkcja jest na tyle nieliniowa iż trudno siąść sobie wygodnie przed monitorem i zobaczyć "jak to inni przechodzili tą produkcję i reagowali na przedstawione wydarzenia i sytuacje które ja doświadczyłem", gdyż może się okazać, że będziemy oglądać niemal zupełnie coś innego, a tym samym zepsujemy sobie część zabawy w której to sami mogliśmy jeszcze kiedyś uczestniczyć. No, chyba, że ktoś nie zamierza w Wiedźmina 2 w ogóle grać, ale to już inna para kaloszy (dodatkowo zbyt niebezpiecznie zbliżamy się do nazbyt "filozoficznego" tematu pod tytułem "czego oczekuję od LP" ). RE: Wiedźmin 2 - Sworson - 16-06-2011 06:34 Krótki ten Wiesiek. Caldern87 skończył go w 59 partach. RE: Wiedźmin 2 - Zwaniec - 16-06-2011 20:16 Lodzik69 zakończył drugiego Wieśka w 48 odcinkach :) ... Długość video naprawdę różna (na ogół około 20 minutowa). Z drugiej zaś strony, Toegoff jest jeszcze w akcie II na odcinku numer 74 (średnia długość to 15 -20 minut). Z tego można wnioskować, że wiele zależy od tego jak kto gra, a sama produkcja CD PROJEKT Red nie jest aż taka krótka :cool: ... RE: Wiedźmin 2 - punio7 - 16-06-2011 20:34 Gry z serii Might and Magic nie były krótkie, a one wymagało ponad 300 części. |