![]() |
Minefag in a nutshell - Printable Version +- Zagrajmy w... (http://zagrajmyw.keep.pl) +-- Forum: Inne (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Forum: Hydepark (/forumdisplay.php?fid=9) +--- Thread: Minefag in a nutshell (/showthread.php?tid=1128) |
RE: Minefag in a nutshell - Sou - 15-03-2012 18:49 Dobra, teraz już rozumiem o co c'mon. LOOOOL :D RE: Minefag in a nutshell - Interhex - 15-03-2012 18:49 Sintrax już powiedział co każdy o tym myśli. Veskin to po prostu kolejne zagubione minecraftowe dziecko w internecie które chce zwrócić na siebie uwage. Alarm:Szykuje sie kolejna nędzna drama. RE: Minefag in a nutshell - baku10x - 15-03-2012 18:52 Ja oczekuję na filmik tymu megazajki czyli cos w podobie do "śmierć vs zagrajmyw.pl" Może też będzie chciał narzucić na nas swoich wiernych fanów. @Edit A więc filmiku nie było, ale biuletyn był. Dzięki Gik. RE: Minefag in a nutshell - Gik - 15-03-2012 18:53 Drama na własne życzenie Veskina. Sam się pochwalił swoim failem: http://img859.imageshack.us/img859/7164/vsgwna.png RE: Minefag in a nutshell - VeskinJoy - 15-03-2012 18:55 (15-03-2012 18:47 )IConquer Wrote:(15-03-2012 18:28 )VeskinJoy Wrote: Jestem MineFagiem? Kolego, jesteś śmieszny jak 3/4 tego tematu, w 90% to co piszecie tutaj to zawiść, chcesz? To zacznij nagrywać, ja oczywiście nie mam nic do roboty tylko pisać z jakimś gościem który się dopieprza do wszystkiego co napiszę, prawda? Jeżeli Ci tak bardzo zależy, dlaczego nie napisałeś do mnie na skype które jest podane w profilu? Ja Cię serdecznie zapraszam na pogadankę, bo widzę że nie zdajesz sobie sprawy z kim piszesz, udostępnianie takich rozmów w sieci bez mojej zgody również jest karalne. Drogi kolego, jak sama nazwa wskazuje to jest prywatna wiadomość, jakbym chciał żebyś ją gdziekolwiek wrzucił, albo ktoś inny pisalibyśmy ze sobą na publicznym chacie, poza tym powiedz mi kto jest w tym przypadku dzieckiem? Ja, czy koleś który musi powysyłać wiadomości na forum żeby tam zyskać +1 czy +3 do respektu jakiejś internetowej reputacji? Do tego obraza typu idiota w twoim pierwszym poście : ) „Proście, a otrzymacie; szukajcie, a znajdziecie; pukajcie, a otworzą wam. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kto puka, temu otwierają. Czy jest wśród was ktoś taki, kto swojemu synowi, proszącemu o chleb, poda kamień? Albo gdy poprosi o rybę, czy poda mu węża? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, to tym bardziej wasz Ojciec, który jest w niebie, da to, co dobre, tym, którzy Go proszą. Wszystko więc, co chcielibyście, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie! Tego bowiem wymaga Prawo i Prorocy." Mt 7,7-12 To wykroczenie jest karalne, może sobie nie zdajesz z tego sprawy ale mój ojciec jest prawnikiem i ja co nieco o tym wiem : ) Takie "obsmarowywanie" i internecie może zdawać się zabawne, ale to jest porównywalne do realnego wyzywania i że tak ujmę dręczenia innych, powiedziałeś że Ci groziłem? Ja? W życiu, ja nikomu nie grożę ja tylko Ci uświadamiam, w jakiej poważnej sytuacji możesz się znaleźć, być może dla Ciebie to jest zabawne co piszę, ale to wszystko to prawda, w internecie nikt nie jest anonimowy mój drogi, kiedy piszesz coś w internecie na zawsze zostaje w internecie, kiedy wyzywasz kogoś i dręczysz w realu dostajesz kuratora i dość spore odszkodowanie dla osób poszkodowanych, może jesteś za młody i po prostu nie rozumiesz - ale kiedyś dorośniesz i o tym jeszcze pomyślisz. Pozdrawiam : ) RE: Minefag in a nutshell - Interhex - 15-03-2012 18:59 Nie kompromituj sie już bardziej drogi kolego. RE: Minefag in a nutshell - Lesiu1998 - 15-03-2012 19:01 Według mnie ten wątek jest niepotrzebny. Dla mnie osoby które rozmawiają/obrażają lub coś innego są dziećmi, które by się bały w realu to powiedzieć :) Pozdrawiam, Lesiu1998 RE: Minefag in a nutshell - Wan1Mas - 15-03-2012 19:01 (15-03-2012 18:55 )VeskinJoy Wrote: To wykroczenie jest karalne, może sobie nie zdajesz z tego sprawy ale mój ojciec jest prawnikiem i ja co nieco o tym wiem : ) Takie "obsmarowywanie" i internecie może zdawać się zabawne, ale to jest porównywalne do realnego wyzywania i że tak ujmę dręczenia innych, powiedziałeś że Ci groziłem? Ja? W życiu, ja nikomu nie grożę ja tylko Ci uświadamiam, w jakiej poważnej sytuacji możesz się znaleźć, być może dla Ciebie to jest zabawne co piszę, ale to wszystko to prawda, w internecie nikt nie jest anonimowy mój drogi, kiedy piszesz coś w internecie na zawsze zostaje w internecie, kiedy wyzywasz kogoś i dręczysz w realu dostajesz kuratora i dość spore odszkodowanie dla osób poszkodowanych, może jesteś za młody i po prostu nie rozumiesz - ale kiedyś dorośniesz i o tym jeszcze pomyślisz. Pozdrawiam : ) Za opublikowanie wiadomości które były kierowane do mnie? Wybacz, ale mylisz pojęcie prywatnej korespondencji a prywatnej rozmowy. Twój ojciec jest prawnikiem, mój wącha kwiatki od spodu, znaczy się znam się na florystyce? Groźba = przyjdzie pan w czarnym garniturku, grozisz mi, że mimo tego że nie zrobiłem nic co narusza twoje prawa spotka mnie sankcja, także znowu - failujesz. To że w internecie nikt nie jest anonimowy nie jest żadnym nowym osiągnięciem, problem zaczyna się wtedy, kiedy osoba której wygrażasz siedzi w Kalifadzie Brytyjskim. Wyzywasz i dręczysz? Rozumiem że słowo idiota, czyli nazwanie czegoś po imieniu to groźba? Póki co to Ty, drogi Veskinq mi grozisz. Dorośniesz? Młody, zgol dziewiczego wąsa, walnij barana w ścianę i dopiero wtedy zacznij mi grozić sankcjami za coś, co nie łamie Twoich praw. RE: Minefag in a nutshell - baku10x - 15-03-2012 19:03 (15-03-2012 19:01 )Lesiu1998 Wrote: Według mnie ten wątek jest niepotrzebny. Dla mnie osoby które rozmawiają/obrażają lub coś innego są dziećmi, które by się bały w realu to powiedzieć :) Oto Lesiu! Posłaniec Veskina. RE: Minefag in a nutshell - VeskinJoy - 15-03-2012 19:03 (15-03-2012 19:01 )IConquer Wrote:(15-03-2012 18:55 )VeskinJoy Wrote: To wykroczenie jest karalne, może sobie nie zdajesz z tego sprawy ale mój ojciec jest prawnikiem i ja co nieco o tym wiem : ) Takie "obsmarowywanie" i internecie może zdawać się zabawne, ale to jest porównywalne do realnego wyzywania i że tak ujmę dręczenia innych, powiedziałeś że Ci groziłem? Ja? W życiu, ja nikomu nie grożę ja tylko Ci uświadamiam, w jakiej poważnej sytuacji możesz się znaleźć, być może dla Ciebie to jest zabawne co piszę, ale to wszystko to prawda, w internecie nikt nie jest anonimowy mój drogi, kiedy piszesz coś w internecie na zawsze zostaje w internecie, kiedy wyzywasz kogoś i dręczysz w realu dostajesz kuratora i dość spore odszkodowanie dla osób poszkodowanych, może jesteś za młody i po prostu nie rozumiesz - ale kiedyś dorośniesz i o tym jeszcze pomyślisz. Pozdrawiam : ) Udostępnianie prywatnych rozmów w internecie bez zgody drugiej strony, oraz jak Ty to nazwałeś "idiota" zalicza się do łamania prawa :) 3 raz pisze (15-03-2012 18:59 )Interhex Wrote: Nie kompromituj sie już bardziej drogi kolego.Nie rozumiem dlaczego uważasz że się kompromituje, każdy robi to co lubi - wy nie wiem, gracie w metina a ja nagrywam =) |