(27-08-2011 20:30 )Gimper Wrote: Osobiście czekam na Matrixa ;]
Swoją drogą jest to wykonalne kiedy nauczymy się lepiej przetwarzać sygnały z mózgu na dane dla komputera - po podłączeniu się do maszynerii nasze ciało jest paraliżowane a wszystkie sygnały z mózgu przechwytywane i przekazywane do gry - voila jesteśmy w środku mimo że nadal siedzimy bezpiecznie w fotelu. Oczywiście mózg musiałby otrzymywać bodźce wzrokowe od maszyny i w ogóle. Jeszcze kilkanaście/kilkadziesiąt lat zanim nauczymy się w takim stopniu panować nad tą wspaniałą maszynerią która siedzi w naszych głowach.
Kiedyś widziałem na Discovery program w którym przedstawiano taką pseudo chomikową kulę do której wchodził człowiek w stroju z "markerami". Biegał se po mieście a markery przekazywały jego ruch na żywo :) było to dość dawno (3-4 lata temu) więc markery wiadomo rozwinęły się, ale o tej kuli ani widu, ani słychu. Na twój pomysł też już czekam. Pozdrawiam!
Teraz co do tematu: Zawsze marzyłem o grze z całkowitą swobodą np. Weźmy takiego Gothic'a 3. Początkowo głównym questem jest odnalezienie Xardas'a wiadomo, że trzeba go znaleźć by zadać mu kilka pytań, ale nie można tego rzucić i założyć plantacji bagiennego ziela :) to był tylko przykład i jeśli już ktoś zrozumiał co mam na myśli to jest dobry dlatego podam jeszcze inny przykład: Wiedźmin 2 jest niby nieliniowy, ale nie można sobie dołączyć do Nilfgaardu(chyba że o czymś nie wiem) lub olać Triss, Letho, mieć gdzieś co się stanie z Temerią i zamiast tego wyruszyć na poszukiwania Yen samemu. Łapiecie o co chodzi? To fajne, właśnie taką grę bym zrobił gdybym potrafił :)
A skoro mowa o "Stubbs the Zombie" w tym też brakuje mi takiej swobody. Gra jest ogólnie zarąbista tylko nie ma możliwości chodzenia po mieście i zamieniania przypadkowych przechodniów w zombie. Taki GTA z zombie w roli głównej był by idealny, a misję podejmowało by się tak samo jak w GTA SA czyli wchodzenie na czerwony koło (napisałem GTA SA ponieważ nie wiem jak jest w IV, a nie pamiętam jak było w GTA III).
Jakiej gry mi brakuje? Więcej gier typu Stranded II czyli rozbicie się na bezludnej wyspie i przetrwanie. Stranded jest dobry tylko, że ma mało możliwości, a gdyby grafika była by chociaż na poziomie Far Cry 2 było by świetnie.
Pozdrawiam wszystkich którym chciało się doczytać do końca :D