(05-06-2012 00:27 )bezelo Wrote:  Rojo mowi o hejterze ktory ma zły humor i jebnie łapke w dół bez powodu(pełno takich),mówi o hejtach którzy biorą go za idiotę ponieważ drze tego ryja na filmiku,nie oglądając innych jego filmików czy vlogow o tematyce bardziej spokojnej,naukowej.Tyle styka

I to jest dla ciebie hejter? Osoba, która powierzchownie coś ocenia, czy robi rzecz w Internecie, które w gruncie rzeczy są mało szkodliwe? (no, chyba że łapki w dół powodują depresje i samobójstwa). Ludzie tak robią. Rojo tak sam zrobił - na podstawie jednego zachowania przylepia etykietkę, czyli w zasadzie coś, co chyba potępiał kilka sekund temu. To się nazywa hipokryzja, drogi bezelo.

Quote:hmm według mnie odpowiedz bez sensu mówiłem o usuwaniu komentarzy przejedz sobie pod filmikiem jakimś będzie komentarz w stylu"słaby filmik" lub "nie podoba mi się twoje zachowanie"(to tylko przykłady)

Aha. Ale zawsze takie osoby można nazwać hejterami, bo nie dostrzegają, jakim to wspaniałym bytem jesteś.

Quote:To co mam patrzeć na komentarze typu"ALE CHUJOWE"

I to jest przykład człowieka, który dedykuje swoją działalność nienawiści? Spore wyolbrzymienie.

Quote:przykładów jest pełno rusz dupe(to nie obraza)i popatrz pod niekrytym krytykiem lub użytkownikami którzy nie usuwają komentarzy, znajdź jakiś filmik gdzie koleś 1 raz nagrywa i pisze w opisie proszę o wyrozumiałość i liczę na rady a pod filmikiem ktoś mu pisze"***** NIE NAGRYWAJ NIC WIĘCEJ" i ty to nazywasz idiotyzmem?To tak jakbyś powiedział

Idiotyzmem jest nalepianie na kogoś etykietek na podstawie wybranego detalu. Co jedni i drudzy robią - komentujący wyzywa od idiotów, bo zachowanie przestawione na filmiku jest dla niego idiotyczne, a autor musi jakoś bronić swoje urażone ego, zatem odbija piłeczkę terminem 'jesteś hejterem, bo mnie wyzywasz'. To jest dla mnie idiotyzm - brak heterów. To tylko etykietka, bardzo szeroka zresztą, taki skundlony wybieg, który ma zamykać usta każdemu.
Nie wiem ile razy to pisałem - jeśli kogoś tak bardzo boli kilka nieprawdziwych słów na temat siebie, to niech przestanie publikować cokolwiek w necie. I nie wychodzi z domu, bo przecież błędna atrybucja występuje w prawdziwym życiu.
Zatem tak, przylepianie etykietek nie pomoże, należy dorosnąć bądź wypracować sobie dystans do takich rzeczy.

Quote:A chu**j tam co z tego że policja złapała przestępce skoro znajdzie się drugi po co ich łapać?. :)

Wybacz, ale kompletnie nie rozumiem tej analogii.

(05-06-2012 11:50 )Rangy Wrote:  No też trzeba przyznać, że vice-versa. Każdy będzie się wypierał innego zdania, jeśli jest przekonany tylko do swojego.

Wypieram się? Gdybym to robił, to raczej bym nie zadawał sobie trudu dyskusji i argumentacji, czyż nie?

Wiatry w mojej głowie prowadzą mnie.

(05-06-2012 10:36 )TheEurola Wrote:  Kiedyś film Rocka o "hejterach" tak samo mnie ogłupił.
Oglądają go w większości młodzi ludzi i chcąc niechcąc część jego poglądów udziela się im.

Ach, Eurola. Pamiętam jej komentarz pod mirrorem filmu Rocka od Lavosa:
"Dzięki, otworzyłeś mi oczy"

A później zgłosiła się do Play Next.

(05-06-2012 13:55 )Infelicity Wrote:  

(05-06-2012 10:36 )TheEurola Wrote:  Kiedyś film Rocka o "hejterach" tak samo mnie ogłupił.
Oglądają go w większości młodzi ludzi i chcąc niechcąc część jego poglądów udziela się im.

Ach, Eurola. Pamiętam jej komentarz pod mirrorem filmu Rocka od Lavosa:
"Dzięki, otworzyłeś mi oczy"

A później zgłosiła się do Play Next.

Nie było tak mój drogi ^^
Zacznijmy może od początku.

Zgłosiłam swój film do PlayNext. Udało mi się wygrać, fajnie ogólnie itd. Przeglądam sobie filmy o Rocku i napotykam takowy o "hejterach", który w pewnym sensie pokazuje głupotę Rocka i jego plątanie się w zeznaniach. Napisałam komentarz i właściwie tyle. Miesiąc później dostałam zaproszenie do udziału w NewPlayNext. Z początku nie chciałam się zgodzić, ale nic nie odpisywałam. Poza tym Rock napisał już biuletyn o tym, że będę w następnym odcinku. Myślę sobie: "Okej, zgodzę się. Nowa forma akcji wydaje się bardziej przystępna i nieco lepiej mnie wypromuje (bądź co bądź, to nic złego). Do Rocka zbyt wiele nie mam, oprócz rożnych poglądów na niektóre tematy. Rozmowa ma się odbywać na neutralnym gruncie." Nie ma sensu do kogoś się szarpać z powodu różnych poglądów.
Nie ma sensu tego rozkopywać. Po części żałuję niektórych rzeczy popełnionych w tamtym okresie czasu, ale każdy ma prawo popełnić błąd.

Lepiej nie robić tu offtopu. Rozmawiamy o Roju i jego filmie, a nie o mnie.

Meh. Skoro "przejrzałaś" Rocka i jego głupotę, lepiej już chyba było odmówić wzięcia udziału w jego show "Wypromujmy samych siebie!". Jakoś to nie brzmi przekonująco. No chyba że za tym stała czysta kalkulacja zysków...

(05-06-2012 18:20 )Infelicity Wrote:  Meh. Skoro "przejrzałaś" Rocka i jego głupotę, lepiej już chyba było odmówić wzięcia udziału w jego show "Wypromujmy samych siebie!". Jakoś to nie brzmi przekonująco. No chyba że za tym stała czysta kalkulacja zysków...

Przeczytaj jeszcze raz mój post, a znajdziesz odpowiedź.

Można to porównać do sytuacji, gdy osoba rezygnuje z działalności na YT, ale wieść o dostaniu partnera sprawia, że postanawia wrócić, jak gdyby nigdy nic.

Dlatego to, co powiedziała Olcia nie wydało mi się zbyt przekonujące.

Quote:Można to porównać do sytuacji, gdy osoba rezygnuje z działalności na YT, ale wieść o dostaniu partnera sprawia, że postanawia wrócić, jak gdyby nigdy nic.

Zdecydowanie za mocne porównanie. Poza tym mój kanał świetnie się miał przed propozycją Rocka i nie chciałam z niego odchodzić. Nie ma co partnerstwa porównywać do kilkunastominutowej rozmowy z bardziej znanym YouTuberem.
Argument nieco z dupy.

Quote:Dlatego to, co powiedziała Olcia nie wydało mi się zbyt przekonujące.

Jeszcze nie widziałam takiego tematu, w którym to, wszystko Ci pasuje ^^

Przecież pisałam, że chciałam zobaczyć czy NPN działa lepiej niz PN. Więc jako tako liczyłam na subskrypcje.
W promowaniu w taki sposób nie ma chyba zbyt dużo złego?

Quote:Zdecydowanie za mocne porównanie. Poza tym mój kanał świetnie się miał przed propozycją Rocka i nie chciałam z niego odchodzić. Nie ma co partnerstwa porównywać do kilkunastominutowej rozmowy z bardziej znanym YouTuberem.
Argument nieco z dupy.

Heh, porównanie jest właśnie z tego powodu dobre, bo i partnerstwo i wypromowanie przez Rocka to tzw. insta-profit. Bodziec zysku, i tyle. I nie mówmy, że to była tylko kilkunastominutowa rozmowa z bardziej znanym YouTuberem, bo oczywisty jest cel wszelkich filmów PlayNext - wzrost magicznych cyferek widzów.

Quote:W promowaniu w taki sposób nie ma chyba zbyt dużo złego?

Maksymalna promocja minimalnym wysiłkiem, ot co.

Quote:Jeszcze nie widziałam takiego tematu, w którym to, wszystko Ci pasuje ^^

Tak, tak, jestem naczelnym marudą zaraz po Lavosie, Giku, Conquerze, blah, blah. ^^
Nie ma wątków idealnych, tak samo jak ludzi.

Quote:Heh, porównanie jest właśnie z tego powodu dobre, bo i partnerstwo i wypromowanie przez Rocka to tzw. insta-profit. Bodziec zysku, i tyle. I nie mówmy, że to była tylko kilkunastominutowa rozmowa z bardziej znanym YouTuberem, bo oczywisty jest cel wszelkich filmów PlayNext - wzrost magicznych cyferek widzów.

A co złego jest we wzroście liczby widzów? O ile dana osoba nie jest zapatrzona tylko w ten licznik to nie ma biedy. Kanał się rozwija, powiększa się publika. Nie oszukujmy się, każdy chce dotrzeć do jak najwiekszego grona odbiorców.

Quote:Maksymalna promocja minimalnym wysiłkiem, ot co

Szczęściu trzeba pomóc. Zakręcić się, a nie czekać, aż zbawienie przyjdzie samo.
Teraz mnóstwo ludzi kręci LP i zwykle ktoś większy musi pomóc zauważyć owego pana zagrajmera.