FarkuWilku
Posts: 11
Joined: Dec 2012
{socialsites}
|
RE: Bronies grzech internetu
Jestem Furry, nazwij mnie zboczeńcem...
Jestem Brony, nazwij mnie niemoralnym społecznie...
Czego wy się czepiacie?
Pokazując najgorsze strony czegoś zawsze efekt będzie ten sam, nienawiść do tego.
To tak jak by powiedzieć: kwadrat jest ch*jowy bo nie jest okrągły.
Matra: Sceny erotyczne? gdzie na konwentach "las pegasus" masz sceny erotyczne?
A jak dziecko zobaczy pornola bo ktoś wstawi to już nie będzie źle?
Wg. mnie nie masz nic innego do roboty to się czepiasz jakiejś społeczności podając nietrafne argumenty, ja znam tych ludzi z zupełnie innej strony, nawet nie wiesz ile fajnej muzyki powstaje przez społeczność Brony/Furry, ile genialnych artów, np.: Nie linkujemy jutubów
kruskader: jak dla mnie to Brohoof!
apparatus: używając mądrych słów w nieodpowiedni sposób możesz tylko i wyłącznie wykazać niski poziom inteligencji.
Dzięki Brony zmotywowałem się do Grafiki Komputerowej, Furry zmotywowało mnie do grania na gitarze.
Gdzie ty masz Skurwiałe istoty?
Jak się omija "ciemną stronę mocy" to widzi się tylko fajne rzeczy (tak porno jest tą "ciemną stroną mocy"), a wierz mi czy nie, tej lepszej strony jest o wiele wiele więcej.
Tyle w temacie, nie oceniajcie po "wyglądzie" jak nie znacie zawartości...
EDIT: "Grzesznicy"? a co to do *censored* pana jest? Kościół?
Są sytuacje w których nawet inteligentny człowiek staję się pospolitym kretynem, a to tylko po to aby wziąć udział w bezsensownej walce.
(This post was last modified: 23-01-2013 01:46 by appareil.)
|
|
23-01-2013 00:56 |
|