Carl, a ja mam taką prośbę, możesz przestać prowokować? Bo teraz i ja i Gnomek wystawiamy argumenty, a ty je omijasz, jak... prowokator.

Prowokujesz Gnomka żeby ci wystawiał coraz nowsze dowody, a ty odpowiadasz: "No, wiesz... eee... Cool story" etc.

Nie masz argumentów ani nie słuchasz argumentów drugiej strony, kogo mi przypominasz... hmm... aa ! Mam, VVitchavena ! On też był taki głuchy na wszystko.