Post Reply 
Teoria Zagrajmerstwa
Author Message
Likki Offline
*

Posts: 54
Joined: Nov 2010 {socialsites}


Post: #11
RE: Teoria Zagrajmerstwa
Proszę... nie zmuszaj mnie do nabijania postów...

Tak jakby nie było oczywiste, że mówię o tej dziecinadzie z jej "odejściem". Przez chwilę YT przypominał Onet, tyle że w bardziej irytującym wydaniu...
26-01-2011 12:02
Visit this user's website Find all posts by this user Quote this message in a reply
punio7 Offline
*

Posts: 1.019
Joined: Jan 2011 {socialsites}


Post: #12
RE: Teoria Zagrajmerstwa
Ok, dziękuję wszystkim za dotychczasowe wypowiedzi, teraz ja zabiorę zdanie. Chciałbym przedstawić kim dla mnie powinien być zagrajmer i do czego dążyć.

-Przedstawia gry w które ty nie grałeś, oczywiście nie będzie to zawsze możliwe bo zazwyczaj znajdzie się ktoś kto już grał w daną grę, ale z drugiej strony jaki sens ma nagrywanie gry, w którą wszyscy grali/grają? Czyż nie fajniej jest zagrać w taką grę samemu? Dlatego dobrze jest pokazywać gry mało znane aczkolwiek posiadające coś warte uwagi widza. Można też pokazywać gry stare, ot żeby odświeżyć o nich pamięć młodemu pokoleniu. Możliwością jest też pokazywanie gier bardzo trudnych, które odstraszają trudnością ale same w sobie posiadają coś wartego uwagi.

-Jest kulturalny. Kto zakłada iż młodzi ludzie nie będą naszymi widzami? Baa jeżeli pokazujesz starsze gry to nawet pewien sposób masz nadzieję, że to oni będą twoimi widzami. Po co już teraz uczyć ich przeklinania? W swoim czasie życie każdemu zacznie kopać tyłek i nauczy tego i owego, ale ty masz zabawiać ludzi. Zresztą prezentujesz swoją kulturę widzowi. Jeżeli ktoś lubi prezentować iż jest wulgarny i nie potrafi skonstruować dłuższej wypowiedzi bez przeklinania... Cóż, tworzy swój własny wizerunek, jego wybór aczkolwiek ja tego nie pochlebiam.

-Kończy rzeczy które zaczął, serio jaki widok miała do połowy zbudowana statua wolności, albo fundamenty pałacu kultury? Na pewno nie tak wspaniały jak teraz. Dlatego mówię: koniec zwieńcza dzieło i będę to powtarzał za każdym razem kiedy będę widział w opisie kanału: "rozpoczęte projekty:". Skończ jeden, przynosi to więcej radości i samozadowolenia niż kilkanaście zaczętych.

Na chwilę obecną nic więcej mi nie przychodzi. Podsumowawszy dla mnie wzorcami są angielscy zagrajmerzy: TiegonBerry, RPGenie, oraz nasz polski CDDZeo (chociaż jego zbyt dużo nie oglądałem).

Jak wcześniej zapraszam wszystkich do dyskusji.

[Image: 88440151.gif]
(This post was last modified: 26-01-2011 13:37 by punio7.)
26-01-2011 13:35
Visit this user's website Find all posts by this user Quote this message in a reply
SeedPL Offline
*

Posts: 165
Joined: Nov 2010 {socialsites}


Post: #13
RE: Teoria Zagrajmerstwa
Quote:Przedstawia gry w które ty nie grałeś, oczywiście nie będzie to zawsze możliwe bo zazwyczaj znajdzie się ktoś kto już grał w daną grę, ale z drugiej strony jaki sens ma nagrywanie gry, w którą wszyscy grali/grają? Czyż nie fajniej jest zagrać w taką grę samemu?
Nie tyle, że nie zawsze będzie to możliwe.
To jest praktycznie niewykonalne, mając przykładowo setkę oglądających, a jak już oglądają to muszą mieć co oglądać, a jak muszą mieć co oglądać to ta gra musi być ciekawa, a ludzie szukają ciekawych gier, więc prawdopodobnie grę znają na tyle dobrze, aby chociaż kojarzyć o co tam chodzi. A jeżeli faktycznie nie kojarzą to "ściongają", zagrają i mimo to, dalej oglądają.
Dobra, jak wolisz empiryzm.
X zachęcił mnie do Fallouta3, że tytuł zakupiłem i teraz kurzy się na mojej półeczce.
Dlaczego?
Grając samemu, gra dosłownie znudziła mi się po paru godzinach gry i jak ten idiota, miast sam grać, patrzę na poczynania X'a na YouTube.
A to dzięki komentarzowi, który jest podstawą (dlatego dla mnie let's play bez komentarza głosowego nie jest let's play). I praktycznie jaka to nie byłaby gra, jak właśnie wypowiedzi nagrywającego stoją na wysokim poziomie, to się ogląda z przyjemnością.
Quote:Dlatego dobrze jest pokazywać gry mało znane aczkolwiek posiadające coś warte uwagi widza.[/quote
Z człowiekiem jest tak, że jak czegoś nie zna, to raczej podchodzi do tego sceptycznie.
A jeżeli ma wybierać pomiędzy takim np. MajnKraftem, którego dobrze zna, a mało znanym tytułem, to zgadnij co wybierze.

[quote]Możliwością jest też pokazywanie gier bardzo trudnych, które odstraszają trudnością ale same w sobie posiadają coś wartego uwagi.
Bezsens. Nie sądzę aby jakaś gra, odstraszyła kogoś przez poziom trudności, który w dzisiejszych czasach i tak jest bardzo niski.

Quote:-Jest kulturalny. Kto zakłada iż młodzi ludzie nie będą naszymi widzami? Baa jeżeli pokazujesz starsze gry to nawet pewien sposób masz nadzieję, że to oni będą twoimi widzami. Po co już teraz uczyć ich przeklinania? W swoim czasie życie każdemu zacznie kopać tyłek i nauczy tego i owego, ale ty masz zabawiać ludzi. Zresztą prezentujesz swoją kulturę widzowi. Jeżeli ktoś lubi prezentować iż jest wulgarny i nie potrafi skonstruować dłuższej wypowiedzi bez przeklinania... Cóż, tworzy swój własny wizerunek, jego wybór aczkolwiek ja tego nie pochlebiam.
Geez, nie bądź taki wrażliwy.
Wulgaryzmy Cię gorszą? Gratuluję przebywania w towarzystwie tylko elokwentny i oczytanych ludzi.
Uczyć przeklinania? Gdzie ośmiolatek siarczyście rzucając mięsem, opowiada o swoich przygodach w "GieteA San Adrijas"?
Mam zabawiać ludzi? A kto tak powiedział, że mam taki obowiązek? Jak chcę, to mogę zagrajmy prowadzić tak, aby liczba samobójstw wzrosła dwukrotnie. Zabroni ktoś nie pokazywać zwykle i tak marnego poczucia humoru?
Znam wiele osób kulturalnych, które wulgaryzmów używają. Nie rozumiem co w tym złego?

Quote:-Kończy rzeczy które zaczął, serio jaki widok miała do połowy zbudowana statua wolności, albo fundamenty pałacu kultury?
Jaki widok? Jak do połowy zbudowana statua wolności i do połowy zbudowany pałac kultury.

Quote:Dlatego mówię: koniec zwieńcza dzieło i będę to powtarzał za każdym razem kiedy będę widział w opisie kanału: "rozpoczęte projekty:". Skończ jeden, przynosi to więcej radości i samozadowolenia niż kilkanaście zaczętych.
Oczywiście. Bo nie istnieje takie coś jak "problemy techniczne" czy chociażby znudzenie się grą, jeżeli naprawdę jest do dupy (co można stwierdzić podczas gry na ślepo).
Skończ jeden denny jak dno morza egipskiego tytuł, na pewno będzie satysfakcja jak cholera.
Aż się spać zachciewa.

Quote:oraz nasz polski CDDZeo (chociaż jego zbyt dużo nie oglądałem).
Cóż za hipokryzja.
(This post was last modified: 28-01-2011 14:54 by SeedPL.)
28-01-2011 14:21
Visit this user's website Find all posts by this user Quote this message in a reply
punio7 Offline
*

Posts: 1.019
Joined: Jan 2011 {socialsites}


Post: #14
RE: Teoria Zagrajmerstwa
Quote:To jest praktycznie niewykonalne, mając przykładowo setkę oglądających, a jak już oglądają to muszą mieć co oglądać, a jak muszą mieć co oglądać to ta gra musi być ciekawa, a ludzie szukają ciekawych gier, więc prawdopodobnie grę znają na tyle dobrze, aby chociaż kojarzyć o co tam chodzi.
Wejdź na kanał DeceasedCraba, jest tam masa ciekawych gier a wątpię abyś znał więcej niż kilka z nich.

Quote:Z człowiekiem jest tak, że jak czegoś nie zna, to raczej podchodzi do tego sceptycznie. A jeżeli ma wybierać pomiędzy takim np. MajnKraftem, którego dobrze zna, a mało znanym tytułem, to zgadnij co wybierze.
Kiedyś nikt nie znał "Majnkrafta", z twojej logiki wynika, że do tej pory nikt w niego nie gra ;)

Quote:Bezsens. Nie sądzę aby jakaś gra, odstraszyła kogoś przez poziom trudności, który w dzisiejszych czasach i tak jest bardzo niski.
No tak, granie w łatwe gry aby pokazać, że są trudne, rzeczywiście nie ma sensu. Zgadzam się.

Quote:Wulgaryzmy Cię gorszą? Gratuluję przebywania w towarzystwie tylko elokwentny i oczytanych ludzi.
Co złego jest w towarzystwie oczytanych ludzi? Gdyby mnie wulgaryzmy gorszyły, to musiałbym nie wychodzić z domu, ale czy ja sam też muszę tworzyć wokół siebie taką atmosferę?

Quote:Uczyć przeklinania? Gdzie ośmiolatek siarczyście rzucając mięsem, opowiada o swoich przygodach w "GieteA San Adrijas"?
Jakie szczęście, że nie wszystkie dzieci takie są. No cóż, uogólniać zawsze łatwo.

Quote:Mam zabawiać ludzi? A kto tak powiedział, że mam taki obowiązek? Jak chcę, to mogę zagrajmy prowadzić tak, aby liczba samobójstw wzrosła dwukrotnie. Zabroni ktoś nie pokazywać zwykle i tak marnego poczucia humoru?
Możesz kierować swoje filmy do samobójców, ale wtedy grono twoich widzów będzie ciągle się uszczuplać, nie lepiej bawić ludzi? ;)

Quote:Znam wiele osób kulturalnych, które wulgaryzmów używają. Nie rozumiem co w tym złego?
Zacytuję pewnego znanego zagrajmera "Nie żebym nie przeklinał w życiu codziennym, tylko potrafię zabawić ludzi bez przeklinania.".

Quote:Jaki widok? Jak do połowy zbudowana statua wolności i do połowy zbudowany pałac kultury.
Ok, dzięki za podpowiedź.

Quote:Skończ jeden denny jak dno morza egipskiego tytuł, na pewno będzie satysfakcja jak cholera.
Aż się spać zachciewa.
Sam sobie dobierasz tytuły, które nagrywasz, więc o co chodzi?


Ok, niech teraz udzieli się ktoś kto nie zdawał przedwczoraj egzaminu na kartę rowerową.

[Image: 88440151.gif]
(This post was last modified: 28-01-2011 21:43 by punio7.)
28-01-2011 21:25
Visit this user's website Find all posts by this user Quote this message in a reply
SeedPL Offline
*

Posts: 165
Joined: Nov 2010 {socialsites}


Post: #15
RE: Teoria Zagrajmerstwa
Quote:Kiedyś nikt nie znał "Majnkrafta", z twojej logiki wynika, że do tej pory nikt w niego nie gra
Moja logika? Naucz się czytać ze zrozumieniem.
Quote:No tak, granie w łatwe gry aby pokazać, że są trudne, rzeczywiście nie ma sensu. Zgadzam się.
Czytanie ze zrozumieniem, plax. (2)
Quote:Co złego jest w towarzystwie oczytanych ludzi? Gdyby mnie wulgaryzmy gorszyły, to musiałbym nie wychodzić z domu, ale czy ja sam też muszę tworzyć wokół siebie taką atmosferę?
Lmao, nic nie jest złego. Gdzie ja tak napisałem?
Nie musisz takiej atmosfery tworzyć, ale możesz.
Quote:Jakie szczęście, że nie wszystkie dzieci takie są. No cóż, uogólniać zawsze łatwo.
Rotfl. Hiperbolę zastosowałem, żeby przekazać do twoich trybików, o co mi chodzi.
Quote:Możesz kierować swoje filmy do samobójców, ale wtedy grono twoich widzów będzie ciągle się uszczuplać, nie lepiej bawić ludzi?
Oczywiście, że lepiej, ale nie jest to koniecznie.
Quote:Zacytuję pewnego znanego zagrajmera "Nie żebym nie przeklinał w życiu codziennym, tylko potrafię zabawić ludzi bez przeklinania.".
Zacytuję pewnego znanego zagrajmera: "Parę osób pisało, że przeszkadzają im wulgaryzmy, ale ja im mówię serdeczne chuj wam w dupę".
Tak, z pewnością pomyślałeś, że ten "mój" jest mniej inteligentny.
I kto tu myśli stereotypowo?
Quote:Ok, dzięki za podpowiedź.
No problem!
Quote:Sam sobie dobierasz tytuły, które nagrywasz, więc o co chodzi?
Czy ty czytasz co drugie zdanie? A co z grą na ślepo, o której kilka słów wstecz wspomniałem?.

Quote:Ok, niech teraz udzieli się ktoś kto nie zdawał przedwczoraj egzaminu na kartę rowerową.
Teraz powinno mi się zrobić przykro, czy jak? To aluzja do mojego wieku?
Masz poziom, stary.
28-01-2011 23:03
Visit this user's website Find all posts by this user Quote this message in a reply
punio7 Offline
*

Posts: 1.019
Joined: Jan 2011 {socialsites}


Post: #16
RE: Teoria Zagrajmerstwa
Najpierw piszesz, że ludzie wolą grać w gry znane. Po części jest to prawda, ale przytoczony przez ciebie Minecraft jest produkcją niezależną, bez milionowego budżetu na reklamy, i bez długiej historii serii. Ludzie jej nie znają, a mimo to zaczynają w nią grać, potem dopiero wciągając do gry coraz większą liczbę ludzi. Ale najpierw musiała istnieć grupa pionierów, bez nich cała reszta lawiny nie uruchomiłaby się. CNU.

Dalej piszesz iż nie sądzisz aby gra mogła odstraszyć poziomem trudności, ponieważ w dzisiejszych grach nie istniał. Ponownie metodą indukcji można udowodnić iż nie istnieje teraz ponieważ kiedyś istniał, i odstraszał on często szerokie grono odbiorców. CNU.

Po kolejnej obrazie w moim kierunku wspominasz o swojej hiperboli, która była jedynym filarem twojej teorii, że "wszystkie dzieci i tak przeklinają". Ku twojej wiadomości: nie wszystkie dzieci przeklinają i nie wiem gdzie się wychowałeś, żeby tak myśleć. Jeżeli nie mogłeś wymyśleć czegoś czegoś z sensem to przestań udawać że jest inaczej.

Następnie piszesz iż wcale nie zamierzasz tworzyć materiałów, które mogłyby kogoś zadowolić bo... Nie. Twoim jedynym argumentem jest to iż tak chcesz. Nagrywamy filmy z gier aby ludzie mogli miło spędzić przy nich czas, dlaczego chwiałbyś robić coś pozbawione podstawowego celu swojego istnienia? Bo chcesz...

Potem zaczynasz kwestię "dlaczego miałbym nie przeklinać". Jeżeli przez twoje życie nikt nie poczuł się do odpowiedzialności aby ci wpoić tą wiedzę, ja tym bardziej nie zamierzam podejmować tego trudu.

Potem, tak nie zauważyłem tego tekstu o grze na ślepo. Ale, żeby przed rozpoczęciem nagrywania nie być w stanie stwierdzić czy gra będzie totalną nudą, nie do ukończenia, cóż albo nudzi cię prawie każda gra albo totalnie nie znasz gry w którą chcesz zagrać. A raczej ją znasz skoro wcześniej napisałeś iż "ludzie zawsze wybierają to co znają".
(Nie radzę stosować implikacji w drugą stronę, gdyż z mojego założenia to widz nie zna gry a nie nagrywający.)

Napisz coś więcej o nieczytaniu ze zrozumieniem, jestem pewny iż bardziej swojego wieku potwierdzać już nie musisz.

[Image: 88440151.gif]
29-01-2011 00:26
Visit this user's website Find all posts by this user Quote this message in a reply
CarlSheppards Offline
*

Posts: 207
Joined: Dec 2010 {socialsites}


Post: #17
RE: Teoria Zagrajmerstwa
@up
Nie chodzi o bawienie ludzi, tylko o wzbudzenia w nich zainteresowania. Można to robić na różne sposoby.

SeedPL Wrote:Rotfl. Hiperbolę zastosowałem, żeby przekazać do twoich trybików, o co mi chodzi.
U mad?

SeedPL Wrote:
Quote:oraz nasz polski CDDZeo (chociaż jego zbyt dużo nie oglądałem).
Cóż za hipokryzja.
Gdzie tam masz hipokryzję? Nie oglądać zbyt dużo to nie to samo, co nie oglądać wcale.
29-01-2011 00:26
Find all posts by this user Quote this message in a reply
Lavos Offline
*

Posts: 1.111
Joined: Nov 2010 {socialsites}


Post: #18
RE: Teoria Zagrajmerstwa
(28-01-2011 23:03 )SeedPL Wrote:  
Quote:Zacytuję pewnego znanego zagrajmera "Nie żebym nie przeklinał w życiu codziennym, tylko potrafię zabawić ludzi bez przeklinania.".
Zacytuję pewnego znanego zagrajmera: "Parę osób pisało, że przeszkadzają im wulgaryzmy, ale ja im mówię serdeczne chuj wam w dupę".
Tak, z pewnością pomyślałeś, że ten "mój" jest mniej inteligentny.
I kto tu myśli stereotypowo?


A kto pomyśli, że taka osoba prezentuje w tym momencie wnikliwą ideę czy błyskotliwą ripostę ?

Oglądałem raz tego, jak mu tam, Witchhavena. Gościu bluzga zupełnie bezpodstawnie. Gdyż wulgaryzmy także mają miejsce w naszym języku, jednak muszą mieć cel, którym jest wyrażanie skrajnych emocji. A gdy słuchając tego człowieka, który nie znajduje po prostu lepszych słów niż właśnie te wulgarne, to tylko świadczy o jego bardzo ubogim języku, tu nie ma się z czego cieszyć i weselić, a tylko pokręcić z niesmakiem głową. Nadużywanie wulgaryzmów to zwyczajne chamstwo, brak kultury i poszanowania dla jakiegokolwiek języka.

[Image: kaos.gif]
Wiatry w mojej głowie prowadzą mnie.
29-01-2011 00:47
Find all posts by this user Quote this message in a reply
SeedPL Offline
*

Posts: 165
Joined: Nov 2010 {socialsites}


Post: #19
RE: Teoria Zagrajmerstwa
Quote:Najpierw piszesz, że ludzie wolą grać w gry znane.
Ludzie wolą oglądać gry znane.
Quote:Dalej piszesz iż nie sądzisz aby gra mogła odstraszyć poziomem trudności, ponieważ w dzisiejszych grach nie istniał.
Zacytuj proszę, gdzie napisałem, że poziom trudności w dzisiejszych grach nie istnieje. UMCS
Quote:Po kolejnej obrazie w moim kierunku wspominasz o swojej hiperboli, która była jedynym filarem twojej teorii, że "wszystkie dzieci i tak przeklinają". Ku twojej wiadomości: nie wszystkie dzieci przeklinają i nie wiem gdzie się wychowałeś, żeby tak myśleć. Jeżeli nie mogłeś wymyśleć czegoś czegoś z sensem to przestań udawać że jest inaczej.
Gdzie napisałem, że wszystkie dzieci przeklinają? Tym bardziej, gdzie jest coś o mojej teorii co do tego wątku?
Quote:Następnie piszesz iż wcale nie zamierzasz tworzyć materiałów, które mogłyby kogoś zadowolić bo... Nie. Twoim jedynym argumentem jest to iż tak chcesz. Nagrywamy filmy z gier aby ludzie mogli miło spędzić przy nich czas, dlaczego chwiałbyś robić coś pozbawione podstawowego celu swojego istnienia? Bo chcesz...
Nie! Napisałem Ci tylko, że zagrajmerzy NIE MUSZĄ zabawiać oglądających. Załapałeś?
Quote:Potem zaczynasz kwestię "dlaczego miałbym nie przeklinać". Jeżeli przez twoje życie nikt nie poczuł się do odpowiedzialności aby ci wpoić tą wiedzę, ja tym bardziej nie zamierzam podejmować tego trudu.
Wiem dlaczego winno się nie bluzgać, ale też potrafię sobie co do tego wyrobić własne zdanie.
Quote:Potem, tak nie zauważyłem tego tekstu o grze na ślepo. Ale, żeby przed rozpoczęciem nagrywania nie być w stanie stwierdzić czy gra będzie totalną nudą, nie do ukończenia, cóż albo nudzi cię prawie każda gra albo totalnie nie znasz gry w którą chcesz zagrać. A raczej ją znasz skoro wcześniej napisałeś iż "ludzie zawsze wybierają to co znają".
(Nie radzę stosować implikacji w drugą stronę, gdyż z mojego założenia to widz nie zna gry a nie nagrywający.)
Jesteś człowieku świetny. Gratuluję, że otrzymałeś taki dar od Jah.
Wiesz, od razu, że film X będzie nudny i nie ma sensu iść do kina go obejrzeć.
"Ludzie zawsze wybierają to co znają" - kiedy to napisałem?
Zresztą, znowu zły przykład. W życie nie grałem w Dragon Age (inni grę doskonale kojarzą, ja też, ale grać nie grałem) i okazuje się kompletnym chłamem, w którego gra to istny masochizm.
Załapałeś, przyjacielu?
Quote:Napisz coś więcej o nieczytaniu ze zrozumieniem, jestem pewny iż bardziej swojego wieku potwierdzać już nie musisz.
„Czemu to widzisz drzazgę w oku brata, a nie dostrzegasz belki we własnym oku?” (Łk 6, 41).

Quote:Gdzie tam masz hipokryzję? Nie oglądać zbyt dużo to nie to samo, co nie oglądać wcale.
Powiedzmy moim wzorcem jest Protagoras, znam tylko trochę doktryny Sofistyki.
Ma to sens?
Quote:A kto pomyśli, że taka osoba prezentuje w tym momencie wnikliwą ideę czy błyskotliwą ripostę ?
Bo to jest najbardziej oczywiste zachowanie.
Utrzymując, że X jest elokwentnym gościem, który nie musi przeklinać żeby bawić.
Słyszysz o Y, który bluzga.
Naturalną reakcją jest zaszufladkowanie Y do tych mniej inteligentnych od X'a.

Quote: to tylko świadczy o jego bardzo ubogim języku, tu nie ma się z czego cieszyć i weselić, a tylko pokręcić z niesmakiem głową. Nadużywanie wulgaryzmów to zwyczajne chamstwo, brak kultury i poszanowania dla jakiegokolwiek języka.
A widzisz z drugiej strony jest człowiekiem o bardzo dużej wiedzy historycznej i politycznej, gdzie umie przedstawić swoje racje.
Lekki kontrast, nie?

Ty np. w swoich zagrajmy nie używasz wulgaryzmów, używasz bogatego języka. Taki masz styl, który już sobie wyrobiłeś.
29-01-2011 10:52
Visit this user's website Find all posts by this user Quote this message in a reply
punio7 Offline
*

Posts: 1.019
Joined: Jan 2011 {socialsites}


Post: #20
RE: Teoria Zagrajmerstwa
Myślę, że w tym momencie znacznie czytelniej będzie, jeżeli w jednym poście bez cytowania odniesiesz się do mojego pierwszego postu, bo już naprawdę nie wiem czy masz jakąś opinię czy wolisz tylko zaprzeczać cokolwiek napiszę.

[Image: 88440151.gif]
(This post was last modified: 29-01-2011 12:05 by punio7.)
29-01-2011 11:42
Visit this user's website Find all posts by this user Quote this message in a reply
Post Reply 


Forum Jump:


User(s) browsing this thread: 8 Guest(s)
Strona główna | Return to Top | Return to Content | Lite (Archive) Mode | RSS Syndication | Forum GTAV.net.pl - Grand Theft Auto 5