Trochę nie na temat, ale mój ojciec bardzo polubił Człowiekazwyżyn. Szczególnie LP z Alone in the Dark.

Nostalgia. D:

Że nagrywam wiedzą, interesować się, nie interesują.

Jeśli chodzi o mnie to rodzice nie wiedzą o tym ze nagrywam, bo z komputerem mają, na co dzień niewiele styczności a można nawet powiedzieć, że wcale jak próbuje coś nagrać to po prostu nagrywam wtedy kiedy robią coś innego i nie kręcą mi się co chwile po pokoju może kiedyś, im powiem, że coś tam robię, nagrywam na YT, ale wątpię, że to, by ich jakoś zainteresowało. Jeśli chodzi i znajomych to jedynie mój kolega ma mnie za subskrybowanego, ale nie wiem czy w ogóle mnie ogląda i nawet się jego o to nie pytam, bo to jego sprawa.

A moi rodzice, cóż, mój ojciec śmieje się z samej idei robienia 'zagrajmy', mama jednak jest zaintrygowana i zaciekawiona, więc jeśli tylko zechce to jej pokażę kanał. Bo wiem, że obejrzała wszystkie nagrania próbne.

(15-04-2012 17:07 )Meloonikk Wrote:  Że nagrywam wiedzą, interesować się, nie interesują.

U mnie jest tak samo.

Hmm, wiedzą że coś robię, coś nagrywam, ale nie interesują się tym zbytnio i myślę że żadne z nich nigdy nie włączyło mojego filmu nawet na 15 sekund ;].

U mnie czasami tata tylko wejdzie na laptopa kiedy nagrywam (kompa mam we wspólnym gabinecie :/), ale wtedy jest cicho. Wiedzą, że nagrywam, ale nie kontrolują.

Od pewnego czasu rodzina wie, ale nic to nie zmieniło. Tak samo jak nie byli wcześniej tym zainteresowani, tak samo nie są tym zainteresowani teraz. Myślę, że jednak brak zainteresowania ze strony bliskich to w tym przypadku pozytywna cecha. Nie jest to hobby, które wymaga takiego wsparcia. No chyba, że komuś ewidentnie przeszkadzają w robieniu tego, to wtedy może troszkę denerwować :)

U mnie mama wie o tym że nagrywam, wie też o tym że musi odprowadzić podatek od AdSense D:

Dokładnie JudiMakeFun
Tak samo, jest bardzo dobrze, jeżeli nasi znajomi nie wiedzą o tym, że coś robimy ;)