(22-04-2011 08:01 )Shinji-kun Wrote:  Mi osobiście lepiej jest nagrywać oddzielnie obraz i ścieżkę dźwiękową (dźwięk z gry lub komentarz ~~). Powód jest dosyć prosty - desynchronizacja, która prędzej czy później na pewno się pojawia i psuje jakość filmu.

U mnie nie występuje, nawet jak nagrywam 5h nieprzerwanym ciągiem. W [Movies] mam tak:
[x] 30 fps
[x] Full-size
[x] Record Win7 sound
[x] Record external input

I tyle, nic więcej zaznaczonego nie mam. Moja wersja to 3.4.0.

Witam mam dwa problemy 1.Mianowicie nagrałem już trochę odcinków ale ogólnie zauważyłem że jakość mikrofonu nie jest najlepsza słychać niekiedy trzeszczenia a już ustawiałem w mikrofonie maksymalną jakość nagrywania pytałem się już na innych forach jedni zwalają winę na słabe słuchawki (bo wypasione to one nie są :P) inni na słabą kartę dźwiękową w laptopie bo na laptopie i kto ma racje bo ja już się pogubiłem
2. Nieważną jaką grę włączę czy to pikselowaty doom czy half life który zwykle leci mi 60 fps to zawsze jak włączam nagrywanie to spada czasem nawet do 10 a utrzymuje się w granicach od 10 do 20 czy to wina lapka? (pewnie tak xd) I czy warto zrobić format czy pomoże to w wydajności?

(27-04-2011 21:36 )TaboretPL Wrote:  1.Mianowicie nagrałem już trochę odcinków ale ogólnie zauważyłem że jakość mikrofonu nie jest najlepsza słychać niekiedy trzeszczenia a już ustawiałem w mikrofonie maksymalną jakość nagrywania pytałem się już na innych forach jedni zwalają winę na słabe słuchawki (bo wypasione to one nie są :P) inni na słabą kartę dźwiękową w laptopie bo na laptopie i kto ma racje bo ja już się pogubiłem
2. Nieważną jaką grę włączę czy to pikselowaty doom czy half life który zwykle leci mi 60 fps to zawsze jak włączam nagrywanie to spada czasem nawet do 10 a utrzymuje się w granicach od 10 do 20 czy to wina lapka? (pewnie tak xd) I czy warto zrobić format czy pomoże to w wydajności?

1. Spróbuj nagrywać oddzielnie w Audacity i później wycinać szumy. Generalnie lepiej zainwestować w lepsze audio

2. Wina lapka. Jeśli coś ma pomóc, to zmniejszenie ustawień graficznych i defragmentacja dysku. Format to za duży kaliber dla tego problemu. Upewnij się także, że masz dobrze skonfigurowany Fraps (patrz post #41). Generalnie zawsze będzie o wiele mniej klatek po włączeniu nagrywania.

1. Ja mam najgorszą z możliwych kart muzycznych w laptopie i stwierdzam iż nie ma ona żadnego wpływu na jakość nagrywanego dźwięku.

2. Podaj swoją konfigurację sprzętową. Najpewnikiem problem stanowi procesor.

Podstawowe informacje:
Procek: Intel Pentium Dual Core 2,20 Ghz
RAM: 4GB
Karta grafiki: Nvidia GeForce GT 320 M 1024 MB
Dysk twardy: 320 GB

Quote:jakość mikrofonu

Co to za mikrofon?

http://www.neo24.pl/sluchawki-genius-hs-...00%29.html bardziej dokładniej to się chyba nie da ich opisać ;p

Czy jak nagrywasz dźwięk rejestratorem dźwięku to też masz tak niską jakość dźwięku? Jeśli tak, to prawdopodobnie masz po prostu kiepski mikrofon. Jeśli masz od kogo pożyczyć jakiś inny, to sprawdź czy na innym mikrofonie też masz ten problem.

(27-04-2011 21:48 )punio7 Wrote:  1. Ja mam najgorszą z możliwych kart muzycznych w laptopie i stwierdzam iż nie ma ona żadnego wpływu na jakość nagrywanego dźwięku.procesor.

Uwierz mi, kart muzyczna ma sporo do gadania w kwestii jakości nagrywanego głosu. Mam w kompie dwie muzyczne: zintegrowanego realteka i jakiegoś taniego sound blastera audigy. Ten drugi o wiele lepiej się sprawdza, generuje mniej szumów, więc na nim tylko nagrywam dźwięk.

Ostatnio byłem u kumpla, który nagrywa na laptopie materiały na jakiejś mega-dziwnej dźwiękówce, która daje radę nawet na tanim, stojącym mikrofonie mediatecha. Nieźle mnie to zdziwiło, że ma całkiem niezłą jakość dźwięku, pomimo "pozornie" kiepskiego sprzętu. Ja musiałem sporo się namęczyć, aby uzyskać fajną jakość głosu, ale u mnie to już kwestia zawodowa. Potrzebuje dobrej jakości głosu po prostu. ;)

Mija już sporo czasu od założenia tego tematu, więc dlaczego tu pisze? Przecież już nie powinienem mieć żadnych problemów... ale jednak- pojawił się jeden, który uniemożliwia mi tworzenie "zagrajmy". Otóż konfiguruję ładnie, pięknie Frapsa, według Waszych zaleceń... naciskam klawisz zbindowany pod nagrywanie (F9)... gadam, gadam, 14 minut nagrywania. Trzeba sprawdzić czy wszystko ok... ale nie, nie ma pliku! Postanowiłem zobaczyć, czy pojawia się chociaż chwilowo w podanym folderze. Tak, na jakąś sekundę. Plik nazywa się "Unknown [data]". Czy miał ktoś ten problem lub zna rozwiązanie?
Dodam jeszcze, że dzieje się to na wszystkich wersjach Frapsa, Win7HP