Pierwszy post na tej stronie więc po prostu będę kopiował wasze wypowiedzi. Zacznijmy od założyciela tematu:

ModronCube
"1. Nie płakać i nie tęsknić, jak sam autor mówi.
2. Pamiętać, jak sub whores są straszne.
3. ..wyłączyć komputer i zająć się własnym życiem?"

1. Zgadzam się
2. Nie rozumiem
3. Odpoczywanie i opalanie się nazywasz zajęciem własnym życiem?


MrZupapl:
"Oooouuuu... Ile 'Zagrajmerów' od Minecrafta on będzie musiał polecić!"

A ktoś mi będzie kazał? Jeżeli do mnie napisze z prośbą to czemu nie.


Mide:
"Wszystkich zaczynających bo przecież zrzuci ich na dalszy plan i nie będą mogli się wybić!

This Topic - Make My Day

Zauważyłem że ma podobny głos do mojego znajomego z Belgii - spalony na całej linii (nie przepadam za nim)"


Co z tego że ma podobny głos do mojego. Spalony na całej linii? Nie rozśmieszaj mnie koleżko. Szkoda że tak o nim gadasz na forum, pewnie nie byłby teraz z ciebie dumny...


ModronCube:
"Jeśli podnieca cię magiczna liczna widzów, to niewykluczone.
Dla mnie niesamowite jest sugerowanie przez niego, że ktoś za nim tęskni, albo komuś będzie brakować jego filmików. Co za zadufanie"


Wierz mi lub nie, ale to słowo mi nawet przez myśl nie przeszło. Nie sądziłem, że powiedzenie do osób "które mnie oglądają na bierząco" aby za mną nie tęsknili, wywarło w tobie "zazdrość"? Założyłeś temat i ciągniesz obrazę do mnie.


SeedPL:
"Buahaha, to z JJayem mnie rozłożyło.
Dobrze, że nie kazał mu wytatuować swój nick na prawym pośladku."


Dla twojej wiadomości to ma na lewym :)


CarlSheppards:

Nie będę kopiował, ale powiem że ja to traktuję jak zabawę, jeżeli jestem nie dojrzały dla ciebie to mój wiek jeszcze to potwierdzi. A co, że jestem emocjonalny to źle? Komentarz typu "dobrze ci poszło" jak wywoła u mnie uśmiech na twarzy to źle? Przykładam się do tego i "mam" taką nadzieję że ktoś będzie za mną tęsknił, bo robię to dla ludzi, sławy - zaraz do tego dojdę. Jak i rozwijaniu się. Że przepraszałem to fakt, bo poniosły mnie nerwy, było minęło, ale trzeba "odgrzać kotleta".


Gik:
"Od 2:36 mówi wyraźnie, że robi filmy przede wszystkim dla sławy. W sumie można się było po nim spodziewać takiego działania."

Wow, obejrzyj jeszcze 250 widzów a dokładniej ci tam wszystko zdefiniuję. "Było można spodziewać?" haha A co ja ci takiego zrobiłem że tak mówisz? Ta końcowa wypowiedź jak w każdym poście jest "negatywna" = przypodobanie do pozostałych aktywnych użytkowników


Roofix:
"Jest "otwarty na wszelką krytykę", więc może w końcu wybije mu się to z głowy. Albo nie i szlag trafi jego dawne zapewnienia."


Twoje też. Ale ten żałosny koment mogłeś se darować na moim kanale, ale niech będzie żeby mnie rozbawiał.


Dobra, na ważniejsze rzeczy odpowiedziałem, a teraz ja tu coś wysmaruję. Nie wiem tak naprawdę po co ten temat był, w jakim celu, co ja taki "wielki zagrajmer" że trafiam do "aktualności" i padam obrazom? Zastanówcie się co napisaliście. Krytyka jest to wypominanie błędów jak i poradzenie jak ich unikać. "Zadufany" to chyba długo będę pamiętam, bo to słowo mnie dowaliło. Ale co do krytyki, to nie powinna wyglądać tak: "Albo nie i szlag trafi jego dawne zapewnienia.". Ten pocisk co tu naleciał na mnie tylko zmusił do tego aby zarejestrować się na waszej stronie aby napisać coś, aby ochłonąć jak wy. Bo w końcu piszecie to takie bzdury aby odreagować. Powiem co z tąd tylko poprę: Sława - TAK robię to dla sławy, inni dla przyjemności ale ja ze sławy czerpię przyjemność, AC/DC też chcieli być sławni i co. Są debilami?? Battlefield 3 już nie zrobię z takim rozpoczęciem jak Crysis 2, tylko po władowaniu misji hehe. Szkoda jedynie że to co tu robicie, nie robicie na czyiś kanałach, mówię naprawdę, byłoby lepiej gdybyście wytykali błędy, ale mówili jak je omijać. Przeczytajcie sobie komenty co o mnie piszecie, poszukajcie jakiegoś pozytywu, nic nie ma... Albo i ja nie dostrzegam, tylko jedynie to: "Każdy chce mieć widzów - to normalne. Dobrze jest wiedzieć, że komuś jednak podobają się nasze YouTubowe wypociny. Pamiętać jednak trzeba, że to jest tylko Internet." Chciałbym coś jeszcze powiedzieć, jednak mi nic przychodzi do głowy, szkoda tylko że taka nieoficjalna strona wyrabia sobie taką markę... :(

UP ojej! - Co z tego że masz podobny głos do jego? Wiesz napisałem "znajomy" nie bez powodu nie pisze się przecież kumpel czy przyjaciel o kimś kto okradł moich nazwijmy ich ziomów z real life i udaje że nic się nie stało w rozmowach ze mną. Masz głos podobny do niego - czyt. nie bardzo mi leży oglądanie Twoich LP bo nie podoba mi się Twój głos, jak rozśmieszyłem to się cieszę przynajmniej ktoś jeszcze ma ubaw. (Znowu rozpisuję się w dramie - note to self - dont write anything against any drama!)

(13-06-2011 23:04 )theBeoWulfIV Wrote:  Roofix:
"Jest "otwarty na wszelką krytykę", więc może w końcu wybije mu się to z głowy. Albo nie i szlag trafi jego dawne zapewnienia."


Twoje też. Ale ten żałosny koment mogłeś se darować na moim kanale, ale niech będzie żeby mnie rozbawiał.

Żebym ja nie musiał pisać, co jest żałosne. A co masz na myśli, mówiąc o jakiś moich zapewnieniach?

(13-06-2011 23:04 )theBeoWulfIV Wrote:  Pierwszy post na tej stronie więc po prostu będę kopiował wasze wypowiedzi. Zacznijmy od założyciela tematu:

Jeśli możesz, zapoznaj się z funkcją quote. Bardzo pomaga czytać posty.

Quote:1. Zgadzam się
2. Nie rozumiem
3. Odpoczywanie i opalanie się nazywasz zajęciem własnym życiem?

Widzę, że nie zrozumiałeś prostej ironii. Nie szkodzi. Za dość zabawne uznałem to, w jak poważny sposób traktujesz hipotezę, iż ktoś może za tobą zatęsknić. Punkt drugi traktował o absurdalnym całkiem-nie-reklamowej prośbie do JJa. Trzeci punkt to taki żart na siłę. Zdarza mi się.

Nie kieruję się kryteriami czyjejś sławy, by pisać o tym temat. Jeśli coś mnie zainteresuję, jak w tym przypadku - ta dość absurdalna sytuacja - to piszę o tym temat. Bądź nie. Moim celem nie było także krytykowanie takiego zachowania, to nius w stylu 'check this out'. Czegokolwiek nie założysz, na pewno niczego nie odreagowałem, co możesz robić tym, skoro tak akcentujesz wrażenie, jakie wywarł na tobie ten krótki temat.

Quote:Powiem co z tąd tylko poprę: Sława - TAK robię to dla sławy, inni dla przyjemności ale ja ze sławy czerpię przyjemność, AC/DC też chcieli być sławni i co.

Hmm. Zawsze sądziłem, że najpierw chce się przekazać muzykę szerszemu gronu, a sławę traktować jak coś, co przychodzi z czasem.
Jestem w zasadzie zaintrygowany twoją postawą. Możesz napisać nieco swoją definicję sławy? Jej sensu?

Quote: szkoda tylko że taka nieoficjalna strona wyrabia sobie taką markę... :(

Markę wolności słowa?

Wiatry w mojej głowie prowadzą mnie.

ModronCube:
"Jeśli możesz, zapoznaj się z funkcją quote. Bardzo pomaga czytać posty."

Staram się, ale coś nie mogę się połapać jak to zrobić, wiem że byłoby przejrzyściej.


"Widzę, że nie zrozumiałeś prostej ironii. Nie szkodzi. Za dość zabawne uznałem to, w jak..."

No to widzisz, "ironia" jaką tu piszesz, może być nie zrozumiała co do czytelników, powinieneś napisać inaczej, a nie że mam się główkować czy to ironia czy hipoteza. Ma być czytelnie i przejrzyście. Co do mojego pożegnania, to nie mówiłem w sposób żałobny, powiedziałem "do zobaczenia, nie tęsknić, opalać się i wypoczywać". Angielski mam początkujący, więc nie władam nim nawet na poziomie ponad podstawowym, ale za to mam zaawansowany niemiecki, może przydadzą się moje jakieś zdania w tym że języku. No jak sam powiadasz, 3 punkt jest na siłę żartem, ale nie dowiedziałbym się o tym gdybyś mi teraz tego nie napisał. Rozumiem że twoim zadaniem jest pisanie wiadomości ważnych, co się dzieje z LP w "internetowym świecie", poruszanie kontrowersyjnych wydarzeń - radosnych, smutnych, jak i czasem żałosnych, ale co do tego naprawdę się dziwię co widzisz takiego w moim pogadajmy, mówię podstawowe informacje, mówię co się dzieje w ostatnim czasie jak i na końcu się kulturalnie żegnam. Wypowiedzi jakie były tu na początku, po przeczytaniu ich przez osobę nie znającą mojego stylu i wgl, wejdzie i napisze coś głupkowatego, np. roofix5
Co do sławy to każdy odbiera ją inaczej, ale definiując ci ją w moim znaczeniu, postawiłem sobie cel taki, w którym na miarę moich możliwości spróbuję się wybić jak najwyżej, chcę sprawdzić czy osoba która tego chce, da radę. Ale nie polega to na robieniu "premierowych gier", brzydzę się "wyścigiem szczurów", ale co na to poradzić, na tym to dziś polega, kto pierwszy ten lepszy. Ale wracając do tematu z premierowych gier jakie zrobiłem to Crysis 2, tylko Crysis 2, reszta to kilku letnie produkcje które po prostu chciałem zrobić. Jak widzisz osiąganie przeze mnie celu, nie polega na najnowszych grach. Po wakacjach zamierzam zrobić kolejną grę na PSX - jako niespodziankę dla widzów i rozgrzewkę dla siebie. Później "druga" premierowa gra jaką będzie Battlefield 3, zamierzam podejść z jak największym humorem, co do Minecraft, wierz mi lub nie, ale tryb fabularny obmyślałem przed Quasandem, a wypuszczenie przez niego serii napędziło mnie tylko do sprężenia się z pomysłem. Gra jaka mi na kanale pozostaje to Space Marines, będę nagrywał wraz z kolegą. Powiem na koniec tak, może faktycznie twoja wypowiedź nie miała na celu w jakimś stopniu mnie obrazić, ale styl jakim piszesz swoje wiadomości, dają sygnał innym, że trzeba napisać podobnie, masz przykłady w temacie. Aha marka wolności słowa, mówcie co chcecie, tylko dawajcie jakieś wiadomości zagrajmerom aby poprawiali coś, co zauważacie za błędne. Myślę że to koniec tematu, jeżeli są jeszcze jakieś wątpliwości to pisać, postaram się odpowiedzieć.

Ojej, czyli pisać w praktyce mogą osoby znające Twój styl? Oj, ja biedny.

Heh, ModronCube coś nie chce odpowiedzieć.

@Beowulf

Quote:Wow, obejrzyj jeszcze 250 widzów a dokładniej ci tam wszystko zdefiniuję. "Było można spodziewać?" haha A co ja ci takiego zrobiłem że tak mówisz? Ta końcowa wypowiedź jak w każdym poście jest "negatywna" = przypodobanie do pozostałych aktywnych użytkowników

Zależy ci na sławie -> chcesz mieć jak największą liczbę subów -> "Było można się spodziewać [takiego działania]". Odkryłeś mój sekret, chcę się przypodobać Modronowi.

Quote:Staram się, ale coś nie mogę się połapać jak to zrobić, wiem że byłoby przejrzyściej.

Po prostu piszesz (bez spacji) [ quote ] CYTAT [ / quote].

Quote:Ma być czytelnie i przejrzyście.

Od czytającego oczekuje się zwykle IQ większe niż 100.

Quote:kto pierwszy ten lepszy.

Lepszy w czym?

Staraj się przyjacielu stosować akapity przy dłuższych wypowiedziach, to pomaga w czytaniu, naprawdę.

Gik:

Aha, czyli w tym sensie chodziło. Ale jak chcesz się już mu przypodobać, to nie musisz mi tego mówić :D

SeedPL:

Quote:Po prostu piszesz (bez spacji) [ quote ] CYTAT

ok zobaczymy czy się udało, dzięki wielkie za wyjaśnienie

Quote:Lepszy w czym?

Właśnie najgorsze że w przesyłaniu filmu. Ale zależy też od widza, czy spodoba mu się komentujący, więc może szukać dalej innych filmów w sieci.

Quote:Staraj się przyjacielu stosować akapity przy dłuższych wypowiedziach, to pomaga w czytaniu, naprawdę.

Fakt, trochę nie czytelnie, zapamiętam to i dziękuję za dwie poprawki :)

A wracając do sławy:

Czego oczekujesz od swoich widzów? Chcesz poznać kogoś ciekawego? Na to drugie pytanie odpowiem od razu: nie, nikogo takiego na pewno nie poznasz.

Widzów Zagrajmy można podzielić na kilka kategorii (podział własny):

- Dzieciak z podstawówki
- Dzieciak z gimnazjum
- Upośledzony/a umysłowo licealist(k)a
- Duże dziecko
- Normalny człowiek, który lubi sobie pooglądać gameplay okraszony ciekawym komentarzem

Ta ostatnia kategoria jest w zdecydowanej mniejszości. I wiesz, co jest w tym najlepsze? Ci ostatni zwykle się w ogóle nie wypowiadają, kiedy to nie jest potrzebne. Efekt jest taki, że mając tych - dajmy na to - 1000 widzów, tak naprawdę ogląda cię i komentuje twoje prace 995 dzieci/debili. Doskonałym przykładem jest VVitchaven i jego miniony, które zawsze są gotowe zbluzgać każdego, kto ośmieli się nie zgodzić z ich ukochanym zagrajmerem (pozdrawiam MegaZajkę). Podkreślam: nie zgodzić. Aż się dziwię, że jeszcze bloga nie założył.

Naprawdę czerpiesz satysfakcję z tego, że ogląda cię przede wszystkim dzieciarnia? Serio, zajrzyj sobie na profile tylko co poniektórych. Gwarantuję, nie spodoba ci się to. To jest sława?