Quote:Dla mnie ma bo facet wyraził swoją opinię i grożą mu za to konsekwencje prawne.
Wyrażanie opinii, a mówienie nieprawdy to dwie różne rzeczy. Jeszcze jest trzecia, gdy czerpiemy z tego korzyści majątkowe.
Zauważ podobną sprawę, Archona i jego recenzję Overmaksa. Firma groziła mu sądem, ale facet nie miał się o co martwić, bo znał się na rzeczy i w swojej recenzji
nie mówił nieprawdy świadomie, czy nieświadomie.
Inaczej jest z KG, który najpierw nie widział różnicy między mięsem kutrowanym, a mielonym (notabene, mięsa na tatara się mieli, po raz kolejny ukazał tu swoją kulinarną niewiedzę), później zaprezentował, że nie wie jak zachowuje się kutrowane i peklowane mięso na patelni, porównując je do świeżego. Nie przedstawił składu mięsa, tylko odgórnie stwierdził, że jest tam dużo chemii i
że gwarantuje, iż będzie się po nim w nocy świecić. Na koniec zgarnął pieniądze z jutuba.
A teraz wyobraź sobie, że wypuszczasz jakiś produkt A, a ktoś wypuszcza jego test, mówiąc zupełne bzdury i zniechęcając ludzi do zakupu go, na dodatek na tym zarabia. Osobiście, nie wahałbym się i postąpił dokładnie tak samo jak Sokołów.